Reklama

Wiadomości

Ukraina: Ponad 44% Szachidów strącanych jammerami

Autor. M.Dura

Z 267 dronów Szachid, jakie zaatakowały Ukrainę 23 lutego 2025 roku, aż 114 zneutralizowano za pomocą zakłóceń radioelektronicznych, a 138 zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza. W tej wydłużającej się wojnie najważniejsze jest to, że koszt strącenia jednego drona za pomocą systemu WRE, to tak naprawdę koszt energii elektrycznej, jaka jest potrzebna do zasilania tego systemu.

Porównanie skuteczności środków obrony przeciwlotniczej w odniesieniu do dronów Szachid nie pozostawia wątpliwości, co się bardziej opłaca stosować - szczególnie jeżeli się weźmie pod uwagę koszt – efekt. Widać to szczególnie w czasie największego ataku powietrznego od 24 lutego 2022 roku, kiedy w kierunku Ukrainy wystrzelono 267 rosyjskich Szachidów. Ukraińskim obrońcom udało się strącić z tej masy aż 252 bezzałogowce, przy czym: 114 dronów strącono zakłócając ich systemy pokładowe, a pozostałe 138 przechwyciła fizycznie ukraińska obrona przeciwlotnicza.

Reklama

Dzięki takiej skuteczności pozostałe Szahidy nie spowodowały tak dużych szkód jak planowali Rosjanie raniąc „tylko” trzy osoby w regionie Odessy i niszcząc głównie budynki mieszkalne. Nie oznacza to jednak, że atak był dla Rosjan całkowicie nieudany. Dla Kremla ważne jest bowiem samo terroryzowanie Ukrainy, jak również ciągłe angażowanie jej obrony przeciwlotniczej. W przypadku artylerii lufowej nie ma jeszcze większego problemu, ponieważ koszty zestrzelenia Szachidów są stosunkowo niewielkie.

Jednak wykorzystując rakiety (np. przy obronie strategicznych obiektów), cena pojedynczego strącenia rosyjskich dronów gwałtownie rośnie, nawet gdy zastosowane zostaną stosunkowo najtańsze, przenośne, przeciwlotnicze zestawy rakietowe klasy MANPADS. I w ich przypadku koszt takiego zestawu jest bowiem większy niż rosyjskich Szachidów. Dodatkowo Rosjanie wiedzą, że ich ciągłe ataki konsekwentnie zmniejszają ilość środków dostępnych dla ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Tymczasem produkcja Szachidów cały czas się zwiększa i takie naloty jak 23 lutego 2025 roku będą się na pewno powtarzały.

    Rozwiązaniem w tym przypadku mogą być systemy WRE. Tym bardziej, że w ostatnim ataku, ich skuteczność okazała się podobna jak w przypadku efektorów kinetycznych: przy mniejszych skutkach ubocznych (na ziemie spada tylko dron, a nie dron wraz z niszczącym go pociskiem) i przy nieporównanie niższej cenie pojedynczego „strzału”. Koszt użycia systemu WRE ogranicza się bowiem do paliwa, jakie jest potrzebne do zasilania agregatów prądotwórczych. Co więcej, nie zmniejsza się przy tym ilość „amunicji”, ponieważ systemy zakłócające przerywają swoje działanie jedynie wtedy gdy się zepsują, lub zostaną zniszczone fizycznie.

    Oczywiście na froncie takie jammery są w niebezpiecznej sytuacji, ponieważ mogą zostać namierzone i zniszczone ogniem artyleryjskim. W przypadku obrony wewnętrznej jest już jednak łatwiej, ponieważ do wyeliminowania aktywnych systemów walki radioelektronicznej potrzebna jest już specjalistyczna amunicja krążąca dalekiego zasięgu lub rakiety antyradarowe i to przyniesione w pobliże przez załogowe samoloty wielozadaniowe. A takich, ze względu na zagrożenie ze strony samolotów myśliwskich i systemów przeciwlotniczych, dla zwykłych zestawów WRE się raczej nie wysyła.

      Jakie dokładnie systemy WRE są wykorzystywane przez Ukraińców i ile, jak na razie nie wiadomo. Wcześniej jednak przekazywane były informacje, że część Szachidów była przez Ukraińców w locie przekierowywana w kierunku Białorusi. Oznacza to, że Ukraińcy znaleźli sposób nie tylko na zakłócenie pracy systemu nawigacji na pokładzie rosyjskich dronów, ale również na ich przekłamanie. Jest to zresztą o tyle łatwe, że Rosjanie mają dostęp jedynie do komercyjnych odbiorników nawigacji satelitarnej, które nie są odporne na celowo wywoływane niedokładności w pozycjonowaniu (nie mając układów przeciwdziałania fałszowaniu AS (ang. Anti-Spoofing).

      Pełna jasność sytuacji byłaby w przypadku ujawnienia, jakie efektory kinetyczne zostały użyte 23 lutego 2025 roku do kinetycznego przechwycenia 138 Szachidów. Wtedy można by wyliczyć koszt fizycznego zniszczenia jednego drona i uzyskać ważny argument na szersze wprowadzanie efektywnych systemów walki radioelektronicznej. I to nie tylko na Ukrainie.

      Reklama
      WIDEO: Ta wojna nas nie obudziła
      Reklama

      Komentarze (4)

      1. shooter01

        Czyli w zasadzie to koniec prostych dronow. Staja sie nieoplacalne w uzyciu.

      2. kurczak

        "News" mający pokryć opublikowanie przez rosjan filmu ze zniszczenia ukraińskiej bateriiS-300 broniącej przyczółka pod Kurskiem.

        1. mick8791

          Misiu kiepska i nędzna prowokacja! Po pierwsze Ukraińcom już dawno temu skończyły się rakiety do S-300 czego nikt nie ukrywał. Po drugie nawet jeżeli by jeszcze jakieś mieli to tego typu systemów nie stawia się blisko linii frontu!

      3. Sebseb

        Dodam jeszcze 90% szachidów zneutralizowanych, bomby szybujące nie trafiają w cele, operatorzy dronów na światłowodzie są z łatwością likwidowani, rosyjskie wyrzutnie rakiet są niszczone przez drony baba jaga. Czytając tę artykuły wynika, że sytuacja Ukrainy jest bardzo dobra - nie wiem po co Żeleński chciał prowadzić negocjacje z Trumpem.

        1. mick8791

          Dronów na światłowodzie po pierwsze ruscy nie mają zbyt dużo. Po drugie mają mały zasięg. Po trzecie są problematyczne w użyciu. 2 i 3 wynikają ze skończonej długości światłowodu i z tego, że łatwo go zerwać. Po czwarte nie czyni to ich całkiem odpornymi na WRE, bo te oprócz zakłócania sygnału w niektórych wersjach po prostu smażą elektronikę i światłowód temu nie zapobiegnie. I tak wyrzut IE rakiet są niszczone przez drony z jakąś tam ale nie 100% skutecznością. I nie, sytuacja Ukrainy nie jest dobra ale ruskich też nie, bo ich mięsne szturmy mielą na papkę kwiat ich społeczeństwa, a sprzętu w skład oczach brakuje dlatego ostatnio osły są w cenie...

      4. Sebseb

        To aż tyle dni zajęło im zanim się pochwalili tym sukcesem?

        1. rED

          I co z tego wynika?

      Reklama