Siły zbrojne
USA: Rakiety z bronią elektromagnetyczną. Podpisano kontrakt
Amerykańskie siły powietrzno zawarły z koncernem Raytheon kontrakt za 4,8 miliona dolarów na dalsze prace nad ładunkiem bojowym rakiety manewrującej zawierającym generator silnego pola elektromagnetycznego.
Nowy ładunek bojowy został oficjalnie określony jako „ładunek walki elektronicznej” (EW Payload). Ma on być jednak montowany na rakietach manewrujących, a więc nie może chodzić o standardowe, aktywne systemy zakłócające (ze względu na prędkość rakiety mogłyby oddziaływać na systemy radioelektroniczne przeciwnika przez bardzo krótki okres czasu).
W oficjalnym komunikacie wspomniano natomiast o kontynuowaniu prac nad głowicą bojową CHAMP (Counter-Electronics High Power Microwave Advanced Missile), której ma wyłączyć systemy elektroniczne przeciwnika oddziaływując na nie silnym promieniowaniem mikrofalowym. Dodatkowo ma ona zostać zbudowana z przeznaczeniem dla standardowego pocisku manewrującego koncernu Boeing AGM-86 CALCM.
Sam koncern Raytheon informuje, że CHAMP to niekinetyczny ładunek bojowy, który ma eliminować systemy wroga powodując minimalne zniszczenia uboczne. Po jego opracowaniu ma on zostać przekazany do laboratorium badawczego amerykańskich sił powietrznych AFRL (Air Force Research Laboratory). Kontrakt zawarty z Raytheon jest według koncernu pierwszym konkretnym i istotnym działaniem w odniesieniu do CHAMP od 2012 r., gdy AFRL z powodzeniem zademonstrowało możliwości tego rozwiązania.
Czytaj więcej: Plan wprowadzenia broni "E" dla amerykańskiego lotnictwa
usadodomu
Chińczycy od dawna mają na uzbrojeniu taką broń, dokładniej pociski przeciokrętowe z głowicą generującą EMP. Amerykanie nie podpłyną...
Przemo
Polak powinna podczepić się pod te badania np. wykładając część kasy w zamian za swobodne kupno takiej broni po atrakcyjnej cenie.
muminek
chyba nie słuchasz polskiego ministra obrony - taką broń to my już mamy ...
Rzecznik
Przy tym rządzie nie sprzedadzą nam nawet naboju...