Geopolityka
Ukraina publikuje nagrania z incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej [WIDEO]
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował w mediach społecznościach nagrania przechwyconej przez wywiad komunikacji radiowej między okrętami rosyjskiej Straży Granicznej, które osaczyły trzy ukraińskie jednostki z ich dowództwem. Zdaniem strony ukraińskiej potwierdzają one, iż były to działania zaplanowane i kierowane przez najwyższe dowództwo.
Nagrania zostały opublikowane z napisami w języku ukraińskim oraz angielskim. Wskazują na dość dynamiczną sytuację i działania od początku zaplanowane na staranowanie i uszkodzenie, co najmniej jednej ukraińskiej jednostki. Rosyjscy marynarze opisują sytuację posługując się mocno niewybrednym językiem, kontaktując się z dowództwem, które sygnalizuje, że sprawę na bieżąco obserwują najwyższe rosyjskie władze.
Wiarygodność tych nagrań jest trudna do zweryfikowania, jednak układa się w spójną całość z opublikowanymi krótko po incydencie nagraniami z kolizji rosyjskiego patrolowca proj. 22460 z ukraińskim holownikiem. Nagrania, co doskonale widać, pochodzą z mostka okrętu proj. 22460 "Izumrud" (504), który staranował ukraińską jednostkę. Widać też, że jest to wynikiem pogoni co najmniej dwóch rosyjskich patrolowców próbujących osaczyć umykających Ukraińców.
Oba materiały oczywiście są już podważane przez rosyjską propagandę. Główne państwowe media rosyjskie od początku relacjonowały całe zdarzenie zgodnie z narracją, wg. której rosyjskie patrolowce powstrzymały szaleńczą szarżę ukraińskiego holownika i dwóch kutrów na Most Kerczeński. Powtarza się również narracja, zgodnie z którą jednostki ukraińskie miały bezprawnie naruszyć granice rosyjskich wód terytorialnych, co też jest kłamstwem. Rejs trzech ukraińskich jednostek do Mariupola został nie tylko zgłoszony wcześniej stronie rosyjskiej (co ułatwiło zastawienie pułapki), ale również zgodny był z prawem morskim, które reguluje m. in. zdarzenia takie, jak przekraczanie cieśnin morskich w sposób gwarantujący swobodę żeglugi.
Davien
Urko, po pierwsze wody wokół krymu sa Ukraińskie wiec co tam robiły rosyjskie okrety, po drugie napad i zajecie nastapiły juz po tym jak Ukraińcy zawrócili i wracali .
ktos
Osobiscie chcialbym zobaczyc jak jeden maly holownik rozwala caly most. Jezeli to mozliwe tzn ze ten most jest strasznie kiepsko wykonany. Tym bardziej powinno sie go wtedy rozebrac bo tak slaba konstrukcja moze stanowic niebezpieczenstwo dla przeplywajacych pod nia statkow.
daas
Kolejna agesywna akcja Rosji, której celem jest destabilizacja regionu. Wstyd rosjanie, wstyd.
Urko
@ lex z nagrania nie, ale jeśli wierzyć podanym współrzędnym to byli bardzo blisko brzegu Półwyspu Kerczeńskiego. Teraz pytanie - może retoryczne: czyje to są wody? Bo że są to jakieś wody terytorialne, nie ma wątpliwości.
Urko
@Dzikus - ale chyba nie usłyszałeś jakie kapitan wydawał polecenia. Rzeczywiście kazał zatrzymać maszyny a nawet dać wstecz, ale też kazał najpierw dać w prawo, a później gdy mogli go minąć skręcić w lewo. Czyli jest chyba jasne, że chciał uderzyć, tylko nie za mocno. Chyba bał się o własny okręt. Może Rosjanie też już opanowali najnowszą technologię i tak jak polski najnowszy okręt, czy ten norweski... - też jest pospawany z cienkiej blachy...
As
Zaatakowali Rosjan kutrem holowniczym ?
lex
ale nagranie nie mówi, że byli na rosyjskich wodach terytorialnych
Patriota
Hmm propaganda Wladymir rosji nie wykarmisz a lud coraz bardziej glodny . A tu sie szykuja nastepne sankcje, rubel leci , odplyw kasy z inwestycji tez , dostepu do nowych technologi brak . i co z tego ze ropa troche podskoczy ,jak za chwkle sie ceny unormuja i patrzec tylka jak rosjanie na kreml zapjkaja. Wladkmor juz chyba przygotowany na taka sytulacje bo cwixzenia z ewakulacji kremla ostatnio sie odbyly
Dzikus
Jak dla mnie to na filmie wygląds jakby unikali zderzenia, a holownik wpłynął im przed dziób. Jakby chcieli ich staranować to by poszło "cała naprzód" i po holowniku.
Davien
To wiarygodne nagranie pochodzi z statku Ukraińskiego . Czy mam odnieść że to ukraińcy staranowali swój holownik ??? Coś pokrętne tłumaczenie ! Chyba że wojsko Rosji udostępniło zdjęcia Ukraińcom - co już kompletnie nie jest wiarygodne . Coś tam szyte jest grubymi nićmi .
Prasyn
Historia pokazuje, że Rosja wyrosła na kłamstwie, ogłupianiu narodu i okrucieństwie. Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą tak działa ich aparat propagandowy, oni sami nawet w te swoje kłamstwa wierzą. My mamy ten luksus , że nie musimy w te ich brednie wierzyć. A Ukraina chcąc nie chcąc staje się naszym militarnym sprzymierzeńcem a razem z nią jesteśmy przeciw Rosji o wiele silniejsi, dodać do tego Finów , którzy mają alergię na Rosjan i już się robi realna siła. Powinniśmy wspierać wszelkie inicjatywy zmierzające do lepszego uzbrojenia Ukrainy i wyszkolenia ich żołnierzy . Zagrożona Ukraina to zagrożona Polska i tyle. Pamiętajmy, że Rosja z perspektywy historii zawsze była naszym wrogiem i agresorem i to się raczej nigdy nie zmieni.
Urko
Z podanych współrzędnych wynikam że Rosjanie taranowali ukraińskie jednostki już poza cieśniną, gdy nie miało to już żadnego sensu i niczym nie da się wytłumaczyć. Z rozmowy natomiast wynika, że Rosjanom coś nie poszło tak jak chcieli. Nie wiedzieli w którą stronę mieli odganiać Ukraińców, na północ, czy południe. W końcu gdy Ukraińcy sami zawrócili na południe, zaczęli ich gonić na wschód i przy okazji jeszcze sami siebie staranowali. Trochę im puściły nerwy. Ten meldunek brzmiał tak, jakby relacjonujący zdarzenie oficer wiedział, że się wygłupili i oczekiwał nagany, szczególnie, że sprawiał wrażenie jakby nie znał albo nie rozumiał swoich rozkazów, a tu się okazało, że przełożony jest zadowolony z efektu i inicjatywy podwładnych i twierdzi nawet, że jeszcze byli za delikatni. Nic dziwnego, że rosyjscy żołnierze popadają w alkoholizm...
Davien
No i tyle z rosyjskich bajek zostało:)) A rubel leci w dół i jest ponad dwa razy tańszy od hrywny:))
TorAu
"Wiarygodność tych nagrań jest trudna do zweryfikowania": tyle samo są warte wnioski wyciągnięte na ich podstawie. Powodzenia w ruszaniu z szabelką na Moskala. Może lepiej poczekajcie, aż to sensacyjne nagranie się potwierdzi, w co wątpię. Przy okazji, władze Ukrainy zapowiadają wprowadzenie stanu wojennego. Z własnej historii wiemy, że to świetny środek do złapania za twarz... własnego narodu, bo to przecież jemu się prawa ogranicza, a nie sile zewnętrznej.