Reklama

Geopolityka

Ukraina: dron obserwatorów zestrzelony przez Osę?

Bezzałogowiec dalekiego zasięgu misji OBWE prezentowany sekretarzowi generalnemu organizacji. Fot. OBWE
Bezzałogowiec dalekiego zasięgu misji OBWE prezentowany sekretarzowi generalnemu organizacji. Fot. OBWE

Misja OBWE na Ukrainie poinformowała o utracie aparatu bezzałogowego, który podążął za konwojem samochodów ciężarowych w pobliżu granicy z Rosją, na południowy wschód od kontrolowanej przez siły separatystów wsi Niżnokryńskie, położonej ponad 60 km na wschód od Doniecka.

Aparat bezzałogowy śledził nocą z 27 na 28 października konwój siedmiu ciężarówek. W trakcie lotu obserwator bezzałogowca zameldował o godz. 1:18 dostrzeżenie wyrzutni 9K33 Osa na stanowisku na wschód od Niżnokryńskie. Przelatując ponownie w tym rejonie o godz. 1:53 maszyna początkowo utraciła płynność lotu, a po ok. 30 sekundach stracono z nią całkowicie kontakt. Zanotowano utratę sygnału GPS, zejście z kursu, a następnie gwałtowny spadek wysokości lotu, rzędu 1500 metrów na minutę.

Przed zanotowanymi anomaliami bezzałogowiec poruszał się w sposób stabilny, po zadanej trasie lotu, na wysokości ok. 2150 metrów. Warunki pogodowe i widoczność były bardzo dobre, wszystkie parametry lotu w normie, kamera drona przekazywała obraz do stanowiska kontroli.

OBWE podkreśla, że wg. wstępnej oceny sytuacji kontrolowany przez nich dron stał się najprawdopodobniej celem ataku, zakłócono jego system obronny i przerwano zasilanie. W wyniku tych działań bezzałogowiec rozbił się na ziemi. Z opisu nie wynika jednoznacznie, co było przyczyną utraty bezzałogowca, choć mogło to być fizyczne uderzenie (np. pocisku rakietowego). Z drugiej strony wiadomo, że rosyjskie/prorosyjskie siły stosowały wobec dronów na Ukrainie środki walki elektronicznej.

W dniach 27 i 28 października obserwatorzy OBWE poczynili szereg starań mających na celu dotarcie do miejsca rozbicia się aparatu bezzałogowego. Wykonano siedem lotów minidronami, na podstawie analizy dostarczonych przez nie zapisów wideo wyodrębniono miejsce potencjalnego rozbicia się bezzałogowca, zauważono tam liczne ślady kół. Ośmiu świadków, mieszkańców Niżnokryńskie, przekazało obserwatorom OBWE zeznania, w których mowa o wybuchu na południe od miejscowości, do jakiego doszło nocą 27 października pomiędzy 1:45 i 2:00.

Przeprowadzone poszukiwania z powietrza resztek rozbitego bezzałogowca nie dały dotychczas żadnych rezultatów.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (14)

  1. realista

    Moim zdaniem z pewnością były to ufoludki albo armia brazylijska, no bo przecież nie armia czerwona próbująca ukryć szmugiel broni.

  2. bender

    @Eurofighter: Uważasz, że Rosja, która zajęła 1/6 globu nie wymordowała żadnych miejscowych? Może ustanowiła rezerwaty dla Czukczów? To, że mniej o tym słyszysz, to sprawa WOLNOŚCI, którą Amerykanie pojmują podobnie do nas, którą zakodyfikowali w swojej konstytucji i dzięki której możesz się cieszyć swobodną wymianą opinii na tym forum. Jak również fakt, że dużą role w odkryciach geograficznych na takiej Syberii mieli Polacy (tak na marginesie). A Meksykanom wcale się w objęcia Rosji nie spieszy i zapewniam Cię, że po lekcji z realnego socjalizmu jaki odebrała Kuba i ostatnio Wenezuela wcale nie spieszy im się bardziej. Zejdź na ziemię.

  3. Eurofighter

    Nie usprawiedliwiam bo FR złamał międzynarodowe prawo, łamiąc traktat budapesztański i jest agresorem ale........ Rosja nie pozwoliła by amerykanie "przejęli" Ukrainę stąd konflikt w Donbasie {a co byłby gdyby tak Rosja Meksyk pod swe skrzydła przyjęła?} Zresztą historia "walk mocarstw" rękoma innych w Ameryce środkowej i południowej jest dobrym tego przykładem pt "nie podchodź do mnie" A teraz fakty. To USA są 1 potęgą militarną na świecie wydającą najwięcej pieniędzy na obronność, sprzedając najwięcej broni oraz nieustannie wszczynając wojny bez wytchnienia od 200 lat. Eksterminacja Indian północnoamerykańskich wam pewnie nic nie mówi? Za daleko co a po za tym niewygodne politycznie. Była Moskwa jest Bruksela a marzy się Waszyngton. Widzę że wielu rodaków szuka oparcia za granicą widocznie {zapraszając nawet obce wojska} nie potrafiąc żyć w suwerennym i niezależnym państwie. Smutne lecz prawdziwe. POLSKA to stan umysłu. I to tyle w temacie rodacy

  4. Stirlitz

    Terroryści z Rosji musieli zestrzelić dron OBWE, bo wykrył kolejny transport broni z rosji do Donbasu. Drony OBWE powinny być uzbrojone i po wykryciu uzbrojenia terrorystów z rosji powinno być ono natychmiast likwidowane.

  5. Davien

    Panie Roilnik, moze dlatego że te ciężarówki były na Ukrainie a OBWE (na co zgodziła sie nawet Rosja) miałykontrolować granice by terrorysci z Rosji nie włazili Do Donbasu.

  6. Bombastic

    A wiecie gdzie Rosja ma OBWE? Rosja to obecnie największy przyjaciel Niemiec, więc i tak wiedzą że nic im z tego powodu nie grozi. Angela z kolegami z rządu zawsze będzie Putina broniła bo ma tam interesy, choć by i 10 takich bezzałogowców ruscy strącili.

  7. rosja to stan umysłu

    Pewnie zachwilę dowiemy się ,że za wszystkim stoją ukraińcy i nato.

  8. zły

    @Rolnik pewnie dlatego nad ruskimi ciężarówkami lata dron bo Ruscy zamiast siedzieć u siebie siedzą na Ukrainie.

  9. Xd

    Panie pirat.......

  10. dobryl

    @Rolnik > a nie dziwi Ciebie to co ruskie ciężarówki robią na Ukrainie ????

  11. Rolnik

    A dlaczego nad ruskimi ciężarówkami ma latać jakiś dron. I dlaczego się dziwią, że go zestrzelono.

  12. Jastrzębiec

    Widać jak Rosjanie pracują nad zwalczaniem bezzałogowych obiektów na froncie, ciekawe powinno to być też dla naszych przeciwlotników i WOT.

  13. trust observer

    z tekstu nie wynika, że to była Osa, to mogły by być systemy WRE o czym świadczy zapis o utracie sygnału GPS oraz zakłóceniu jego systemu obronnego, dodatkowo wygląda, że jego upadek był kontrolowany i resztki drona skrzętnie pozbierano ...

  14. Pirat

    Jaki problem. Nałożyć więcej sankcji na Rosję, następnym razem pomyślą dwa razy zanim osę wystrzelą.

Reklama