Indyjska organizacja Defence Research and Development Organisation pracuje nad rakietą powietrze-powietrze Astra od ponad 10 lat. Udane, kolejne już próby zestrzelenia celów powietrznych przez pociski tego rodzaju przeprowadzono w tym miesiącu na poligonie rakietowym w stanie Orisa w północnych Indiach. Astry odpalono z myśliwca Su-30 MKI, ten typ samolotu ma być w przyszłości jej podstawowym nosicielem. Hindusi zakładają jednak także integrację pocisku z innymi typami posiadanych samolotów bojowych.
Rakieta Astra ma zasięg od 110 km, w przypadku odpalenia na wysokości 15 000 metrów, do 21 km przy użyciu na poziomie morza. Możliwość aktywnego samonaprowadzania ma być przy tym ograniczona do 25 km. Rakieta waży 154 kg, ma długość 3,57 m i średnicę 178 mm. Według konstruktorów pocisk jest zdolny do manewrowania przy przeciążeniu dochodzącym do 30 g i ma mieć możliwość lotu z prędkością ponad 4,5 Ma, co sprawdzono podczas majowych testów. W planach jest opracowanie wersji Mark 2, charakteryzującej się - między innymi - zasięgiem zwiększonym do 150 km.
Riddler
Cholera, piękne te SUczki są.