Reklama

Technologie

Ruszyły szkolenia na Black Hawkach "Victor"

Fot. Brad Rhen/US Army
Fot. Brad Rhen/US Army

Podczas uroczystości w Eastern Army National Guard Aviation Training Site w Pensylwanii zaprezentowano sześć pierwszych dostarczonych siłom zbrojnym USA śmigłowców Sikorsky UH-60V Black Hawk. Służyły one do przygotowania instruktorów i wypracowania metod szkolenia na tym typie maszyn. Są to śmigłowce UH-60L unowocześnione pod względem awioniki i wyposażenia do poziomu bliskiego najnowszym UH-60M. Gwardia Narodowa i US Army mają do standardu „Victor” podnieść docelowo ponad 750 maszyn, co oznacza oszczędności na poziomie ponad 8 mld dolarów.

Maszyny trafiły do Eastern Army Aviation Training Site w bazie lotniczej Muir w Pensylwanii, gdzie od 1981 roku szkoli się pilotów śmigłowców, w szczególności UH-60 Black Hawk i Ch-47 Chinook na rzecz US National Guard, US Army i US Army Reserve, jak również zagranicznych użytkowników. W ubiegłym roku fiskalnym wyszkolono w EAATS ponad 180 pilotów i około 630 żołnierzy innych specjalności. Ośrodek ten został wybrany na centrum szkolenia dla UH-60V. Maszyny tego typu powstają poprzez modernizację starszych, ”analogowych” maszyn wersji UH-60L, a nawet UH-60A.

image
Kabina UH-60V. Fot. Brad Rhen/ US Army 

Głównym celem modernizacji starszej wersji śmigłowca do „Victora” było zapewnienie niemal identycznego interfejsu pilot-helikopter jak w najnowszych śmigłowcach Black Hawk wersji UH-60M, poprawienie świadomości sytuacyjnej załogi, zmniejszenie jej obciążenia pracą oraz zwiększenie bezpieczeństwa misji. Rozpoczęto od zastąpienia analogowej awioniki cyfrową, której większość elementów dostarczył koncern Northrop Grumman. Wprowadzono zintegrowany system nawigacji (spełniającego wymagania Globalnego Zarządzania Ruchem Lotniczym/Global Air Traffic Management – a więc opartego o satelity systemu kontroli ruchu lotniczego w cywilnej przestrzeni powietrznej), wprowadzenia monitorów wielofunkcyjnych oraz cyfrowego systemu zobrazowania danych.

Jest on maksymalnie zbliżony do rozwiązania zastosowanego w najnowszej wersji śmigłowców UH-60M Black Hawk wprowadzanych obecnie do amerykańskich sił zbrojnych. Uprości i przyśpieszy to szkolenie załóg, które dla obu wersji helikopterów będzie praktycznie takie samo (piloci szybko będą mogli przejść z jednego wariantu do drugiego), jak również ułatwi wsparcie logistyczne (np. upraszczając wprowadzanie aktualizacji cały czas rozwijanego oprogramowania). Ale równie ważne są koszty. Przebudowa UH-60L do wersji UH-60V jest ponad połowę tańsza od fabrycznie nowego UH-60M. Amerykańskie siły zbrojne planują docelowo mieć w służbie około 2000 śmigłowców Black Hawk, z czego około 760 mają stanowić „Victory”.

Reklama
Reklama

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Greg

    Co nas obchodzą Black Hawks w USA! Gdzie są śmigłowce dla polskiej armii?

    1. Gnom

      W planach!

  2. Palmel

    a dlaczego nie szkolą się na S-70

    1. Davien

      Może z tak prostego powodu że USA nie uzywa w wojsku żadnych S-70?

    2. Gnom

      W SZ USA powszechnie używa się S-70 różnych odmian (bo takie jest wewnętrzne oznaczenie producenta), które posiadają wojskowe oznaczenie H-60 i przyporządkowane pierwsze i trzecie litery zależnie od przeznaczenia i odmiany.

  3. Xzibit

    USA nie biorą dla wojska cywilnych golasów z Mielca :)

    1. Ambroo@

      Nie ma czegoś takiego jak "cywilny" Black Hawk. Każda wersja ma tylko certyfikację wojskową!

    2. Palmel

      każda dostawa wersji bojowa która idzie na sprzedaż musi być jej sprzedaż najpierw zatwierdzona przez kongres

    3. gość

      UH-60A otrzymał certyfikat cywilny w 2015. A w 2019- S-70M- cywilna wersja UH-60M

  4. Aster

    Mysle ze dla Polski bylo by w sam raz kupic kilka eskadr UH60V natychmiast jako rozwiazanie pomostowe , w tej chwili potrzebujemy smiglowcow wielozadaniowych przez kryzys migracyjny wywolany przez debili ze wschodu putina i lukaszenke , 64 UH60V by zwiekszyly mobilnosc i uszczelnily granice , a USA ma kilkadziesiat gotowych ktore mialy trafic do Afghanistanu wiec dostawy byly by szybsze niz produkcja S70 przez Mielec , a i tak serwis mamy w Polsce .

    1. Gnom

      Do Afganistanu trafiały wyremontowane UH-60A a Victory dopiero powstają i to głównie z wersji L. A jak dziś mają pomóc Polsce w kryzysie migracyjnym dostępne najwcześniej za 3-4 lata śmigłowce (przeszkolenie załóg i reorganizacja jednostek, i to czas optymistyczny) ni cholery nie łapię.

    2. Monkey

      @Aster: A dlaczego nie mielibyśmy kupić więcej śmigłowców S-70i z Mielca? Albo odpowiedników ze Świdnika? Kto da lepszą ofertę, ten powinien zostać wybrany. W końcu duża część pieniędzy zostanie w Polsce.

    3. Maras

      A dlaczego nie aw 139 ? Serwis i produkcja w Polsce

  5. Gnom

    Czyli S-70i po amerykańsku. I im pasuje.

Reklama