Reklama

Technologie

Polskie radary za miliardy zamówione

Radar P-18PL.
Radar P-18PL.
Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała o podpisaniu pomiędzy konsorcjum PGZ-Narew oraz Agencją Uzbrojenia umowy na dostawę i serwis 24 polskich stacji radiolokacyjnych dalekiego zasięgu P-18PL

Reklama

Informacją tą podzielił się także poseł Paweł Bejda, obecnie sekretarz stanu w ministerstwie obrony narodowej - „Znaczące zamówienie dla polskiej zbrojeniówki! Dziś Agencja Uzbrojenia zawarła ważny kontrakt na dostawę polskich stacji radiolokacyjnych P-18PL. Dzięki tej umowie polska obrona przeciwlotnicza otrzyma nowoczesny sprzęt pozwalający na wykrywanie zagrożeń na bardzo dużych odległościach”. Informację o zakupie podała także Polska Grupa Zbrojeniowa informując, że wartość podpisanej umowy wyniosła ponad 3,1 mld zł. Obejmuje ona dostawy w latach 2023-2035 łącznie 24 egzemplarzy stacji radiolokacyjnych P-18PL wraz z pakietem szkoleniowym oraz usługę asysty technicznej w ramach pakietu logistycznego. Tym samym pierwszy radar trafi do Wojska Polskiego jeszcze w tym roku.

Reklama
Reklama

Radar P-18PL został stworzony jako część projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Jest to trójwspółrzędna stacja radarowa, co oznacza, że może jednocześnie określać pozycję celu w trzech wymiarach. To odróżnia go od starszych dwuwspółrzędnych radarów P-18 Laura, które pracują również w paśmie VHF i są nadal używane w Polsce. Na P-18PL składa się zestaw złożony z 3 elementów: wóz antenowy WA-18, jednostka zasilania JZ-18T oraz wóz wskaźnikowy WW-18.

Główną innowacją jest zastosowanie anteny aktywnej AESA (Active Electronically Scanned Array) z elektronicznie sterowaną wiązką nadawczą. Oznacza to, że radar może dostosować kierunek, w którym wysyła sygnały, dzięki czemu może skanować obszar w szerokości 6 stopni w azymucie i 12 stopni w elewacji. Dodatkowo, radar wykorzystuje cyfrowe formowanie wiązek odbiorczych w płaszczyźnie azymutu i elewacji, co pozwala na skuteczne śledzenie celów i zbieranie danych z różnych kierunków. Radar może współpracować z wszystkimi systemami dowodzenia Sił Powietrznych oraz OPL wykorzystywanymi w Wojsku Polskim.

Czytaj też

Zasięg instrumentalny radaru określono na 900 km (przy pułapie określonym wtedy na 160 km). Jednak przy standardowej pracy dookólnej anteny (w trybie „dalekiego zasięgu”) skuteczny promień wykrywania statków powietrznych prawdopodobnie zmniejsza się do 600 km, a pułap do 120 km.

Radar P-18PL.
Radar P-18PL.
Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (19)

  1. ACAN

    50 Sztuk ujednoliconej floty śmiglaków ( w różnych konfiguracjach) nie było potrzebne natomiast po kilka sztuk od różnych producentów jest OK.Pogadaj z kimś kto się na tym zna to ci wytłumaczy czemu teraz będzie nas to duuuużo więcej kosztować niż Caracale.

    1. Edmund

      @ACAN jest OK. W ten sposób dokonujesz dywersyfikacji a wojsko ma praktyczne doświadczenie z użycia różnego uzbrojenia. Jednocześnie pomagasz zakładom zbrojeniowym w Polsce, które będą świadczyć usługi serwisowe przez kolejne dekady.

    2. Rusmongol

      Zgadza się. Nie były potrzebne w kraju gdzie nie istniało nowoczesne opl, brakowało lotnictwa i wielu innych rzeczy.

    3. ACAN

      Większość państw zachodnich swojego czasu popełniła ten sam błąd idąc w wielorakość floty śmiglaków teraz się z tego wycofują bo zjadają ich koszty a są dużo bogatsi niż my.

  2. Bart patriota

    A Blaszczaka nie bylo, zeby zrobić show i foteczki? xD

    1. Rusmongol

      Teraz tygrysek będzie sobie robił foty z F35 i abramsami..... Których nie zamówił.

  3. Franek Dolas

    Budżet MON podobno na tym samym poziomie. Ciekawe czy za tą samą kasę kupią połowę czy mniej przewidzianego sprzętu. W końcu lubią wydawać o czym świadczy kontrakt na te radary 130 mln za sztukę i źółwie tempo dostaw do tego będziemy musieli się przyzwyczajać. We wszystkich tych komentarzach jedno mnie niepokoi i zastanawia. Kupno jakiś radarów, zagłuszarek czy bezzałogowców rozpoznawczych czyli tzw sprzętu pasywnego przyjmowane jest albo pozytywnie albo entuzjastycznie. A zakup sprzętu który może dopier...ć czyli Apache, Himars, K2 K9 spotyka się ze zwykłym hejtm. Jak powiedział jeden z amerykańskich generałów "aby wygrać to my musimy strzelać nie przeciwnik" warto mieć to na uwadze.

  4. andbro

    W 2035 radar będzie się nadawał tylko jako ekspozycja na stacji benzynowej.

  5. Minister

    To świetna wiadomość, w radarach jesteśmy mocni, to tam powinna iść kasa na innowacje. Polska powinna skoncentrować się na kilku dziedzinach (radary, piorun, krab (automat), pirat czy ARH, produkty WB) i rozwijać produkcję amunicji i rakiet. Trzeba się też wkleić w któryś z programów samolotu 6 generacji.

  6. Minister

    Nie było kontraktu na Caracale? To za co w ramach ugody z Airbusem Polska, czyli także Ty z Twoich podatków, zapłaciła 80 mln odszkodowania?

  7. AdSumus

    No to mamy radar satelitarny :). Dobrze że podpisano. Podobno miał już okazję namierzyć SU-57.

    1. fefe

      ooouuuu a skąd to info ( o tym su57?)

    2. Davien3

      @fefe a co za problem wykryc tego Su-57?? Jak to cos ma RCS na poziomie Gripena albo F-16:))

    3. kukurydza

      Biorąc pod uwagę że Su-57 to duża maszyna bez cech stealth, oraz fakt że tylko na zachodzie wierzono w "stealth", nie byłoby to wielkie osiągnięcie. A biorąc pod uwagę że Su-57 to propagandowy Miś, to jeszcze bardziej :D Ale tak serio, w paśmie VHF nie da się niczego "ukryć", a wymagane rozmiary anten dla pasma metrowego uniemożliwiają wyposażenie w stacje tej klasy samolotów. I jak się połapano, że realnie "stealth" niewiele wnosi wobec przeciwnika z naziemnymi stacjami VHF wspierającymi system naprowadzania na cele, skończyły się zabawy w takie np. F-117.

  8. Realista.

    A te co są jako stałe posterunki , chyba jest ich sześć , też wczesnego ostrzegania , co to za cuda ?

    1. luka

      Do @Realista: Chodzi ci pewnie o radary RAT-31DL - to są radary NATO'wskiego systemu wczesnego ostrzegania "Backbone" i jeśli to co tu napisali w artykule o osiągach naszego radaru to prawda, to nasze będą miały lepsze osiągi (np. większy zasięg)

  9. Kong

    Poważnie ? 24 sztuki w 12 lat? To może być tylko żart!

    1. Rupert

      A skąd wiesz jak się go produkuje? Liczba jest ok bo Polska to 312 000 km2. Oni mają też inne zamówienia a nie tylko to.

    2. Darek S.

      Takie mamy moce produkcyjne, to produkcja chałupnicza, nie ma linii produkcyjnej na 2 sztuki rocznie. Stąd też taka cena. Pomyśl ile by kosztowała nowa Toyota RaV4, jakby produkował ją jakiś instytut motoryzacji w ilości 2 sztuki rocznie ? Minimum 15 razy drożej.

    3. Essex

      Rupert...tak to zart, manufaktura a nie firma. Jakie inne zamoeienia? Co tak ich zaprząta? Wielki kontrakt zagraniczny? Nie? Co takiego robią innego? Nic. To swiadczy o powadze tej firemki z tym pseudo wyrobem wirlkim jak stodola.

  10. Darek S.

    Chyba celowo zostawili do teraz podpisanie tej Umowy. Poprzednicy cisnęli ciut niższą cenę.

  11. M.M

    Pod wcześniejszym artykułem o tym radarze ktoś ładnie napisał, że to będzie pierwszy test dla KK i nowej ekipy. Wygląda na to, że ten ktoś miał rację oraz że test zdano. Jest jasne, że umowę przygotowała wcześniejsza ekipy Kk nie miał za dużo czasu, aby się wczytywać. Mimo to podpisano

    1. Chyżwar

      Testem będą Borsuki, K2PL albo umowa na produkcję M1. Kolejne Kraby, fabryki amunicji, Orka, PPK i 300 tysięczna armia. Tamci zrobili swoje i mimo nieuniknionych błędów zrobili to dobrze. Czekam, co obecni pokażą.

    2. Był czas_3 dekady

      Chyżwar@ - . "Czekam, co obecni pokażą." Obawiam się że obecni raczej przekażą... naszą suwerenność w ręce sąsiada z zachodu. W takiej sytuacji będziemy mieli mało do decydowania także w sferze obronności i naszego przemysłu zbrojeniowego.

    3. staryPolak

      pierwszym testem będzie wizyta ministra obrony Niemiec, zaraz po świętach. po jej wynikach będziemy wiedzieli wszystko. Jeśli będziemy wiedzieli.

  12. Prezes Polski

    Antek został pozbawiony przywilejów, Błaszczak, drugi w kolejności szkodnik już nie demoluje kadr wojska, a teraz jeszcze te radary. Nieźle się kończy ten rok dla armii. Jedyne, co może psuć humor to ten termin. Pocieszam się trochę, że do końca przyszłego roku może zrobią że dwie sztuki, łącznie będzie trzy. To już coś.

    1. Paweł P.

      W tych nowych halach w PITcie na pewno będzie łatwiej Prezesie.

  13. ACAN

    Ojej i to ten niedobry proniemiecki rząd nie zrobił tak jak to robił swojego czasu mega patriota Antoni i nie uwalił umowy bo była zawarta przez poprzedników. W głowie się nie mieści jak tak można

    1. Weneda 1977

      Nie uwalił bo to już było dla niego za trudne ponieważ dużo wpływowych ludzi i firm ma udział w produkcji tych nowoczesnych technologii....

    2. Otas

      Bo radary są nam potrzebne a 50 smiglakow transportowych za 15mld nie potrzebowaliśmy.

    3. Polski Ziomal

      Wiadomości czerpiesz z "demokratycznych niezależnych" mediów? Jeśli mówisz o Caracalach, to nie było żadnej umowy tylko zaawansowane negocjacje. Więc jak można uwalić coś czego nie było?

  14. CzarnyRycerz

    Te radary mają być w Wiśle i Narwi? Jaka jest ich przeżywalność w razie wojny? Czy jeśli to jest maksymalna, wymagana liczba przez wojsko, to czy nie powinny być jeszcze jakieś dodatkowe w rezerwie sprzętowej? Nawet 2-3 systemy.

    1. Chyżwar

      W rezerwie? Pewnie, że powinny być. Ale patrz na terminy dostaw i ciesz się jeśli wszystkie zamówione dotrą przed kolejną wojną. To są cholernie skomplikowane urządzenia i nawet gigant w postaci producenta LTAMDS do Wisły grzebie się przy każdym radarze niczym mucha w smole.

    2. Weneda 1977

      Spokojnie,te radary to poprostu wsparcie tych podstawowych systemów które są w obronie PLOT. Nie jestem specjalistą od radarów tylko mogę powiedziec, że dobrze że będą bo mają duży zasięg i będą systemom obronnym wcześniej przekazywać info o potencjalnych celach choć same w sobie nie będą namierzać celów dla rakiet.

    3. M.M

      Z przeżywalnością będzie średnio, gdyż taki m.in. jest sens tego radaru, aby to on się narażał prowadząc stałą obserwację, a nie cenniejsze radary kierowania ogniem. Wojsko podobno potrzebuje 12 reszta to zapas

  15. Był czas_3 dekady

    "dostawy w latach 2023-2035 " Żeby chociaż do 2030 roku :-(

  16. Hmmm.

    Jaki statek powietrzny lata na pułapie 120 km?

    1. Ein

      Pociski balistyczne latają. Ten radar wstępnego wykrywania to najwyższe piętro detekcji z ziemi. I po to integrowany jest z IBCS/Wisłą/PAC-3MSE. To część polskiej tarczy antyrakietowej. Bardzo pozytywna wiadomość.

    2. Razparuk

      Iskander

    3. Rusmongol

      Rakiety latają wyżej...

  17. szczebelek

    AU podpisuje umowy wykonawcze na elementy Wisły zgodnie z umową wykonawczą na całość....

  18. Chyżwar

    A już był płacz i opowieści dziwnej treści ze strony "świadomego" wyborcy, który nie odróżnia Prokuratury Generalnej od Prokuratorii Generalnej. Inna sprawa, że na komplet tych radarów niestety długo sobie poczekamy i mogą nie zdążyć na czas. I nie żebym się czepiał zbrojeniówki, bo LTAMDS też cholernie długo się produkuje mimo, że jego producent to gigant jest.

  19. Weneda 1977

    SUPER !!!!

Reklama