Reklama
  • Wiadomości

Amunicja krążąca dla Su-57

W Rosji opatentowano amunicję krążącą, klasyfikowaną jako samobójczy dron, która mogłaby być zrzucana przez samolot wielozadaniowy Su-57. O sprawie poinformował rosyjski portal Mashnews na bazie dokumentów z rosyjskiego biura patentowego. Cytuje go portal bulgarianmilitary.

Amunicja krążąca Su-57
Amunicja krążąca Su-57
Autor. Rospatent

Informacja na ten temat pojawiła się 27 marca. Co ciekawe dron miałby służyć nie tyle do ataków celów naziemnych, co niszczenia „statycznych i poruszających się obiektów rozpoznawczych”. Wydaje się więc, że miało by to być uzbrojenie służące do zwalczania przede wszystkim rozpoznawczych bezzałogowców. Dron samobójczy miałby mieć możliwość przeprowadzanie ataków autonomicznych (samodzielna lokalizacja, śledzenie i zwalczanie) bądź pod kontrolą drugiego członka załogi Su-57, który wyznaczałby im cele na podstawie pozyskiwanych z nich informacji.

Reklama

Obecnie wprawdzie dwuosobowa wersja „Felona” jeszcze nie powstała i jest dopiero w planach, a więc możliwości wykorzystania nowego bezzałogowca pojawią się więc najwcześniej za kilka lat. Chyba, że Rosjanie zdecydowaliby się na używanie początkowo wyłącznie wersji autonomicznej.

Zobacz też

Dron ma posiadać dwa warianty głowicy: odłamkową HE albo uniwersalną, którą można zaprogramować jako odłamkową bądź przeciwpancerną. Ta ostatnia możliwość oznacza, że zestaw potencjalnych celów może być znacznie szerszy niż środki rozpoznawcze. Oprócz tego na wyposażeniu bezzałogowca ma być system nawigacji, transmisji danych i głowica poszukiwawcza oraz naprowadzana. Jaka? Nie podano. Znany jest za to zakładany wygląd amunicji krążącej z rozkładanymi skrzydłami i odwróconym usterzeniem typu V. Złożony dron mógłby się mieścić w płytkich ładowniach wewnętrznych Su-57 w miejscach przewidzianych dla amunicji powietrze-powietrze, co oznaczałoby zdolność do zabrania dużej jednostki ognia.

Zamiast tego pojawiają się informacje, że po integracji z Su-57 rozważana jest także integracja z innymi samolotami bojowymi, a może także śmigłowcami. Istnieje również opracowanie patentowe na dokowanie bezzałogowca w locie, co oznacza możliwość jego pobierania z powietrza przez samolot załogowy. Tego rodzaju „rewelacja” wydaje się jednak niepraktyczna, biorąc pod uwagę, że zarówno pociski rakietowe jak i drony samobójcze oraz amunicja krążąca są wysyłane w drogę w jedną stronę i ich odzyskiwaniem na trwającej wojnie nit nie zawraca sobie obecnie głowy. Wątpliwe, czy miałoby to sens przy zaangażowaniu i narażaniu kosztownego odrzutowca bojowego.

Zobacz też

Trudno powiedzieć na ile realne jest stworzenie i masowa produkcja opatentowanego właśnie systemu amunicji krążącej. Brakuje wielu danych na temat jego założeń konstrukcyjnych, takich jak zakładana masa głowicy bojowej czy zasięg. Mimo to istnienie broni tej klasy u nieprzyjaciela trzeba brać pod uwagę. Obecnie mają być przeprowadzane intensywne testy tego nowego rozwiązania.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama