Do zamachu w Kwecie, który pochłonął 12 ofiar przyznali się pakistańscy Talibowie.
Czytaj: Pakistan: co najmniej 12 zabitych i 17 rannych w zamachu na autobus sił bezpieczeństwa
Taką wiadomość podał w czwartek ich rzecznik Ihsanullah Ihsan, stwierdzając: "z dumą ogłaszamy dokonanie zamachu w Kwecie - celem był lokalna policja, która niedawno dokonała aresztowania jednego z naszych kolegów".
Źródła policyjne podają, że ok. 100 kg materiałów wybuchowych schowane było w trójkołowym pojeździe stojacym na poboczu. Talibowie zdetonowali ładunek w chwili, gdy przejeżdżał tamtędy wóz policyjny.
Więcej: Wybory w Pakistanie: Sharif blisko większości
Pięć osób zginęło na miejscu, a siedem innych zmarło w szpitalu w wyniku poniesionych obrażeń. Wśród rannych jest 12 przedstawicieli sił bezpieczeństwa i pięć osób cywilnych. Potężny wybuch uszkodził także kilka okolicznych sklepów. To drugi tak poważny zamach terrorystyczny w Pakistanie od czasu wyborów, które odbyły się 11 maja.
(MOS)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie