Reklama
  • Wiadomości

Syryjskie T-90 w gotowości. Będzie ofensywa Turcji?

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało o przybyciu jednostek wojskowych wiernych prezydentowi kraju Baszarowi al-Asadowi na linię frontu, która znajduje się na północ od Aleppo. Mają one walczyć z Syryjską Armią Narodową, która jest bardzo blisko wspierana przez Turcję. Grozi ona, że niebawem dokona ofensywy na północy kraju.

Zdjęcie ilustracyjne: rosyjskie T-90. Fot. mil.ru
Zdjęcie ilustracyjne: rosyjskie T-90. Fot. mil.ru

Na północ od Aleppo przybyły rządowe pododdziały mające na swoim stanie artylerię oraz czołgi T-90 (wg dostępnych informacji Syria posiada zarówno nowsze T-90A, jak i starsze T-90, nie sprecyzowano jaka to wersja). Będą one przeciwstawiały się siłom protureckiej Syryjskiej Armii Narodowej. Ponadto zmobilizowanie sił zbiegło się z ostatnimi tureckimi groźbami, które mówiły, że niebawem może rozpocząć się operacja wojskowa obejmująca północną i północno-wschodnią Syrię.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka dowództwo wojska tureckiego w Syrii nakazało postawienie swoich sił stacjonujących tamże w stan gotowości. Co ciekawe, ta decyzja miałaby pojawić się w obliczu ostatnich oświadczeń prezydenta Erdogana i doniesień pochodzących od tureckich mediów o nadchodzącej walce z "terrorystami" na północy Syrii, co może odnosić się do sił kurdyjskich, w tym zlokalizowanych w północno-wschodniej Syrii (np. w pobliżu Aleppo).

Sytuacja w Syrii w ostatnim czasie jest napięta. W środę rano doszło do eksplozji w autobusie na moście Hafiza al-Asada w stolicy Syrii, Damaszku. 14 osób zginęło, trzy są ranne – podała Agencja Reutera. Syryjska państwowa telewizja udostępniła zdjęcia zwęglonej kabiny autobusowej. Saudyjska stacja telewizyjna Al-Arabijja przekazała, że celem ataku był wojskowy autobus. Eksplodowały dwa ładunki wybuchowe, trzeci udało się rozbroić.

Natomiast w późniejszych godzinach syryjska armia przeprowadziła ostrzał dzielnic mieszkalnych w opanowanym przez rebeliantów mieście Ariha. Zginęło 11 cywilów – podała Agencja Reutera. Wśród ofiar jest „kilkoro dzieci w wieku szkolnym” – poinformowali świadkowie i lokalni pracownicy medyczni.

Reklama
Reklama

Następnie w godzinach popołudniowych, wskutek wybuchu w składzie amunicji syryjskiej armii zginęło pięć osób, a cztery zostały ranne. Skład znajdował się przy drodze łączącej miasta Hims i Hamę w zachodniej części Syrii – poinformowała agencja Reutera.

Do eksplozji doszło podczas rutynowych prac konserwacyjnych w zajezdni. Nie podano bliższych informacji na temat ofiar. W regionie Hims, gdzie miał miejsce wybuch, przebywają siły Iranu, głównego zwolennika prezydenta Syrii, Baszszara al-Asada.

Defence24.pl/PAP

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama