Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Środa z Defence24.pl: Żołnierze WOT pojadą na szkolenie do USA; Zakupy MON w cieniu kampanii wyborczej; Trwają ćwiczenia „Ample Strike”; Agent CIA na Kremlu
Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Terytorialsi ćwiczą z zielonymi beretami”: Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej odbędą szkolenie „Ridge Runner" zorganizowane przez Gwardię Narodową w stanie Wirginia Zachodnia. „Ponad stu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej weźmie udział w specjalistycznym szkoleniu w USA, które obejmuje prowadzenie walki na terenie opanowanym przez wroga. [...] polscy żołnierze wyjadą za ocean jesienią tego roku (ustalany jest dokładny termin przerzutu wojsk za granicę).”
Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Dwa rosomaki ministra Błaszczaka”: Komentarz do ostatnich zakupów Ministerstwa Obrony Narodowej ogłoszonych podczas kieleckich targów MSPO 2019. „To, że do podpisania umowy może dojść za kilka czy nawet kilkanaście miesięcy, nieważne. Ważne, że w kampanii poszedł przekaz: unowocześniamy armię. Jeśli jednak spojrzy się za zasłonę PR, to w walce o lepszy sprzęt wojsko zdecydowanie przegrywa.”
Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Trwa kolejna edycja Ample Strike”: Podczas ćwiczeń czeska armia oddelegowała ponad 500 wojskowych oraz dwa myśliwce wielozadaniowe JAS 39 Gripen, cztery lekkie odrzutowe samoloty bojowe Aero L-159 ALGA oraz trzy śmigłowce szturmowe Mi-24/35. „W Czechach z udziałem ponad 750 wojskowych z pięciu państw NATO-wskich trwają ćwiczenia Ample Strike. Głównym celem tych manewrów jest zwiększenie integracji NATO-wskich wojsk powietrznych i lądowych poprzez realizację ćwiczeń dotyczących naprowadzania samolotów na cele naziemne oraz wzywania wsparcia lotniczego z pola walki.”
Michał Kokot, Gazeta Wyborcza, „Jak USA straciły agenta na Kremlu”: Szpiegiem na Kremlu, który miał od dekad pracować dla CIA był 45-letni Oleg Smolenkow, doradca rosyjskiego rządu w stopniu majora-generała. „CNN ujawniło, że w 2017 r. USA ewakuowały z Rosji szpiega, który rok wcześniej ostrzegał przed mieszaniem się Rosji w wybory prezydenckie. Powodem mogła być obawa przed zdekonspirowaniem go przez Donalda Trumpa. [...] Wiedza o istnieniu tego szpiega była tak tajna, że miało ją ledwie kilka osób na Kapitolu.”
ARMAGEDON
Ależ to wspaniałe będziemy tacy bezpieczni
jacek
też nie rozumie wysyłania terytorialsów do USA, czy będą tam uczeni tropienia śladów przez indiańskich zwiadowców?
Pfff
Ale kto nie rozumie?
heniek
Po co? Po co wysyłać tam wojsko obrony terytorialnej? Czego mają się tam nauczyć? Ukształtowania terenu Północnej Karoliny? Podchodów indiańskich? Puszczania znaków dymnych? Przecież Ci ludzie są rzekomo od obrony swoich własnych terenów, rodzinnych okolic i sąsiednich gmin czy powiatów, a nie od latania na drugi kontynent by tam się podszkolić. Powinni się szkolić u SIEBIE w okolicy. Nie wspominając już o tym, że to są słabi żołnierze. Weekendowi wręcz. Szkoleń tyle ile mają to tyle samo można ich przeprowadzać nie mianując się żołnierzem WOTu tylko będąc w organizacji paramilitarnej albo nawet nieoficjalnej zupełnie grupie rekonstrukcyjnej bawiącej się w ASG czy Paintball. Mam nadzieję, że to tylko kurtuazyjna wizyta i na 100 żołnierzach raz na jakiś czas się zakończy.
Ricardo
Wojsko. Nie ma znaczenia jak się nazywa. Krótka lekcja historii. Po co powstał WOT? W sytuacji kiedy zasadnicze wojsko jest dowodzone przez skorumpowaną kadrę oficerską w większości szkoloną w ZSRR z prawdopodobieństwem pracy dla ich wywiadu łatwiej było stworzyć nowe jednostki niż rekonstruować stare. Stara kadra musi naturalnie odrjść. Nie ma możliwości zlustrowania takiej ilości oficerów. Tyle. Patrzeć należy szeroko.
Jesam
Pełna racja nic dodać nic ująć...
Polak
To świetny pomysł z tym szkoleniem wot w ameryce oby tak dalej,bravo!