Siły zbrojne
Somalia: decyzja o wycofaniu wojsk USA "niefortunna"
Jako „niefortunną” i „podjętą nie w porę” zakwalifikował piątkową decyzję prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu kontyngentu wojskowego USA z Somalii senator Ayub Ismail Yusuf uczestniczący w pracach senackiej komisji spraw zagranicznych tego państwa.
W krytycznym wobec decyzji Trumpa komentarzu, jaki somalijski senator opublikował na Twitterze, Ayub Ismail Yusuf napisał, że "decyzja została podjęta w niewłaściwym momencie, "nie w porę" - jak to okreslił. "Walka z międzynarodowym terroryzmem jeszcze trwa i jeśli chcemy, by zwyciężył pokój oraz bezpieczeństwo, musimy ją doprowadzić do zwycięskiego końca, a nie rezygnować, nie wykorzystawszy naszych sukcesów" - napisał.
Opublikowany w sobotę rano tweet został opatrzony tagami: #Joe Biden i #RepAdamSmith, co zdaniem agencji Reutera dobitnie świadczy o tym, że somalijskie elity władzy liczą, iż nowo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych uchyli decyzję swego poprzednika. Drugi tag w tweecie somalijskiego senatora odsyłał do kongresmana Adama Smitha z Partii Demokratycznej, który stoi na czele komitetu ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów.
Czytaj też: Somalia: atak na hotel w Mogadiszu
"Amerykański kontyngent wniósł ogromny wkład i miał wielki wpływ na poziom wyszkolenia somalijskich żołnierzy" - podkreślił senator Ayub Ismail Yusuf w rozmowie z agencją Reutera. Agencji nie udało się uzyskać komentarza od przedstawicieli somalijskiego rządu.
Decyzja o wycofaniu z Somalii większości stacjonujących tam amerykańskich żołnierzy została podjęta przez prezydenta Donalda Trumpa w piątek. Ministerstwo obrony USA ogłosiło tego dnia, że do 15 stycznia Somalię opuści 700 amerykańskich żołnierzy.
Czytaj też: Terroryści uderzyli w stolicy Somalii
Somalia znajduje się w przededniu wyborów parlamentarnych, które odbędą się w grudniu i przewidzianych na luty przyszłego roku wyborów samorządowych. W pierwszym kwartale przyszłego roku, w tym wstrząsanym od 1991 r. licznymi konfliktami zbrojnymi kraju ma być rozlokowany 17-tysięczny kontyngent działający pod egidą Unii Afrykańskiej. Siły te znajdują się obecnie w fazie formowania.
Amerykańscy wojskowi zajmowali się w Somalii m.in. szkoleniem komandosów z Brygady Danab, wysoko wyszkolonej, somalijskiej jednostki specjalnej, która miała reagować w sytuacjach kryzysowych w całym regionie Rogu Afryki, który cechuje wyjątkowa niestabilność — pisze w komentarzu Reuters.