Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Sobota z Defence24.pl: Rex Tillerson w Turcji; Cztery fronty w Syrii; PGZ zaprzepaściła kontrakt z Peru?

Fot. Ievos Budzeikaitės/MON Litwy.
Fot. Ievos Budzeikaitės/MON Litwy.

Sobotni przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Gazeta Polska Codziennie, „USA wyciągają rękę do Turcji”: W czwartek rozpoczęła się dwudniowa wizyta Tillersona w Ankarze, podczas której został przyjęty przez prezydenta Turcji. „Amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson spotkał się z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozmowy mają złagodzić napięcia na linii Ankara-Waszyngton i wypracować wspólne stanowisko dotyczące wojny w Syrii. [...] Turecki minister obrony Nurettin Canikli zażądał w czwartek od USA usunięcia YPG ze zbrojnego sojuszu syryjskiej opozycji. Jednostki te stanowią główny lądowy komponent Syryjskich Sił Demokratycznych.”


Dawid Warszawski, Gazeta Wyborcza, „Syria. Cztery wojny zamiast jednej”: Analiza obecnej sytuacji na froncie w Syrii. Wojna, która miała się zakończyć  zamieniła się w wojnę o wpływy między sojusznikami.  „Wojna syryjska nie dobiegła końca, lecz przekształciła się w cztery odrębne konflikty, które tylko częściowo zachodzą na siebie. Wojna Asada, wspieranego przez Rosję, Iran i jego sprzymierzeńców, z antyreżimowym powstaniem istotnie ma się ku końcowi: reżimowi zostało jedynie zdobycie prowincji Idlib i kilku pomniejszych enklaw. Także wojna amerykańskiej koalicji, w której główną rolę odgrywają Syryjskie Siły Demokratyczne (SSD, w anglosaskiej nomenklaturze SDF).”


Łukasz Maziewski, Fakt, „Ludzie Macierewicza stracili kontrakt na 214 mln zł”: Polska zaprzepaściła lukratywny kontrakt z Peru? Według gazety Fakt, do podpisania kontraktu nie doszło, z powodu braku zainteresowania ze strony wiceprezesa PGZ  Macieja Lwa – Mirskiego. „Latem 2017 r. do Polskiej Grupy Zbrojeniowej trafiło zapytanie dotyczące zakupu rakiet przeciwlotniczych GROM. Kontrahent za 25 mln dolarów chciał kupić rakiety GROM z wyrzutniami, a kolejne 40 mln dolarów wydać na inne zakupy z przemysłu zbrojeniowego w Polsce. [...] Jak Lew-Mirski zaprzepaścił taki kontrakt? Po wizytacjach prezesów i wiceministrów pomiędzy oboma państwami, napływały oferty i zapytania z Peru. Jednak z polskiej strony odpowiedzi nie było”

Reklama

Komentarze (3)

  1. widel

    Ze sprzedażą Gromów trzeba być ostrożnym. Szczególnie jeśli chodzi o małe partie.

    1. zły

      Faktycznie Grom to cud techniki, którego trzeba chronić niczym Amerykanie F-22. Tylko, że gdyby Rosjanie chcieli coś skopiować to użyli by Gromów zdobytych w Gruzji. A potem jest płacz, ze takie Czechy albo pogrążona w konflikcie Ukraina mają kilkukrotnie większy eksport uzbrojenia niż Polska.

  2. jakwmordestrzelil

    Śmiech na sali z tymi \"Gromami\" i te komentarze, że trzeba uważać komu się sprzedaje... Zakładam, że Peru chciało je kupić dla siebie... A nie jak sprawa opisana na D24 białoruskich ppk kupionych via Bułgaria przez CIA dla Arabii Saudyjskiej, czy Kataru, które przekazało je do Syrii rebeliantom... hmmm... którym rebeliantom i komu oni je przekazali następnie hehehe?

  3. krzysztof

    niektórzy nie potrafią widać zrozumieć że pewnych systemów nie sprzedaje się w niepewne ręce - jako kraj nato powinniśmy to co mamy najlepszego sprzedawać krajom natowskim a innym broń starszej generacji

    1. bobo

      Ale Grom to system starszej generacji

    2. mario

      dokładnie, tylko nie wszyscy to rozumieją. Systemy Piorun Macierwicz wogóle zakazał exportu.

    3. racjus

      Kiedy sprzedaliśmy coś nowego do kraju NATO? Myślałem, że to Niemcy mogą sobie pozwolić na wybrzydzanie ale widzę, że my też jesteśmy taką potęgą w przemyśle wojskowym, że klienci walą drzwiami i oknami a my tylko sobie wybieramy najlepszych. Chyba coś przegapiłem ostatnio.

Reklama