Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Sobota z Defence24.pl: Niemcy i Francja wykluczają Polskę z projektów zbrojeniowych?; UE a konflikt amerykańsko – irański; Wywiad z Witoldem Waszczykowskim; Co szykuje Iran?

Leopard 2A5 - photo. chor. R.Mniedło/11LDKPanc.
Leopard 2A5 - photo. chor. R.Mniedło/11LDKPanc.

Sobotni przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Philipp Fritz, Gazeta Wyborcza, „Polska się zbroi. Więcej nowoczesnych czołgów niż w Niemczech i we Francji łącznie?”: Przedruk artykułu z niemieckiego tytułu „Die Welt” na temat zwiększających się zbrojeń polskiej armii oraz wykluczeniu Polski z europejskich projektów obronnych. „Polska chce być traktowana nie tylko jako potencjalny odbiorca sprzętu obronnego, ale także jako partner. Ze względu na dynamiczny rozwój gospodarczy Warszawa staje się coraz bardziej pewna siebie w Europie i prowadzi niezależną politykę przemysłową. Polska chce korzystać z technologii i know-how partnerów UE. Stąd chęć uczestnictwa w projekcie czołgu MGCS. Berlin miał jednak wiele złych doświadczeń z dużymi projektami europejskimi, takimi jak Eurofighter czy samolot transportowy A400M.”


Marta Urzędowska, Gazeta Wyborcza, „Czas na mediacje Unii”: Czy dojdzie do eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie? „Amerykanie sami doradzili Iranowi atak na bazy - to właśnie proporcjonalna odpowiedź, na jaką liczyli. Na tym raczej koniec wzajemnego dawania sobie po twarzy, bo jeśli dojdzie do eskalacji, to nie uda się jej zatrzymać”


Hubert Kozieł, Parkiet, „Co szykują ajatollahowie?”: Analiza rynków ropy naftowej po ostatnich wydarzeniach na Bliskim Wschodzie. „Jeżeli konflikt zostanie utrzymany w określonych granicach, to rynek naftowy odczuje go w małym stopniu. Być może gdyby generał Sulejmani żył, ryzyko wojny byłoby większe.”


Rafał Stefaniuk, Nasz Dziennik, „Tygiel Bliskiego Wschodu”: Wywiad z Witoldem Waszczykowskim, byłym ministrem spraw zagranicznych, oraz byłym ambasadorem Polski w Iranie w latach 1999 – 2002. „[...] w najbliższym czasie. Teheran szybko nie przystąpi do jakichkolwiek negocjacji ws. programu nuklearnego. Nie wierzę w to, że usiądą do stołu negocjacyjnego z Amerykanami w jakiejkolwiek innej sprawie. Wrogość wobec USA jest podstawą doktryny politycznej tego państwa od początku irańskiej rewolucji islamskiej. Z kolei wierzę, że możliwa jest deeskalacja tego konfliktu.”


Reklama

Komentarze (7)

  1. jacek

    w sprawie czołgi trzeba dogadać się z Koreańczykami i tyle, nie ma co cackać się z Francuzami czy Niemcami, ich strata...

    1. Lubie takie naiwne podejście że powiemy o jakimś mglistym zakupie ośośmiuset czołgów to zjawi się dobry wujek odda nam za frko swoje technologie i jeszcze będzie finansował całe przedsiewiecie Potrzeby a realia to sa dwie różne sprawy

    2. Popieram w 100%

  2. Tylko K2PL

    Trzeba jak najszybciej kupić licencję na K2PL i produkować w kraju docelowo to się zwróci praca dla ludzi i kompetencje do produkcji w kraju które są BEZCENNE a potem za jakiś czas można razem z Koreańczykami opracować K3PL w technologi stealth z działem 130mm. Niemcy i Francuzi szybko nowego czołgu nie opracują i nie wyprodukują a poza tym nie dopuszczą nas NIGDY do tego programu więc innej drogi nie ma jak współpraca z Koreańczykami którzy nie robią problemów. My dla Francji i Niemców mamy być tylko klientem.

  3. Prawda

    Jedni na nas napadli, a drudzy nie pomogli. Wart Pac pałaca...

    1. BUBA

      No i Historja sie powtarza. Rosja i Niemcy sie dogadaly - wspolne interesy i korzysci

  4. BUBA

    Wykluczaja Polske. Bo oni chca na nas zarabiac i tyle.UE to nic innego ja kolonia Francusko-Niemiecka. Jak oni nas nie chca to nie. Dogadac sie z Amerykanami, Japonia czy Korea. Ale trzeba dzialac a nie gadac. Co z Trojmorzem ???

    1. Pytajnik

      Co z Trójmorzem? Rozlało się i nima.

    2. Palmel

      Węgrzy i kraje Bałkańskie ciągną do Rosji

  5. Palmel

    Po takich doświadczeniach Francuzów nie dziwię się że nie chcą naszych specjalistów bo i tak kupilibyśmy amerykański sprzęt, zamiast popierać unijnych producentów bo oprócz NATO jesteśmy też członkami Unii

  6. Lord Godar

    Tak jak sami piszą w "Die Welt" ... Niemcy boją się współpracy w zbyt dużym zespole , ze względu na konflikt potrzeb i interesów , a do tego jeszcze z ryzykownym partnerem , a za takich nas mają . A na tą opinię niestety sami zapracowaliśmy . Z drugiej strony żal im ściska ich teutońskie pośladki , bo zdają sobie sprawę , że bylibyśmy dobrym partnerem/klientem , bo nasze szacunki mówią o potrzebie wprowadzenie min nawet 700-800 nowych czołgów . A to stanowi o rentowności programu , cenie jednostkowej i pracy zakładów na wiele lat , a to całkiem spory i tłusty kęsek . To duży dylemat dla nich , bo zdają sobie sprawę z tego , że szukamy innej alternatywy do współpracy i produkcji , a z jeszcze amerykanie robią ciągle podchody z Abramsem .

    1. Takitam

      To ile potrzebujemy to jedno, a to ile kupimy to drugie . Tak jak że śmigłowcami...

    2. Polska nie ma technologii i pieniędzy na takie projekty a 800 czołgów to fikcja Taki czołg będzie kosztował dwa może trzy razy więcej od nowego Leoparda7 więc 800 czołgów to chyba w snach Może myślisz że współpraca z Koreą będzie za darmo? Gdy tylko Koreańczycy zorientują sie że Polska nic nie wnosi i jest pasażerem na gape a zakup ośmiuset czołgów jest fikcją to taki układ szybko się skończy W biznesie rządzi kasa nie sentymenty

    3. BUBA

      Ale przeciez Macierewicz i Kownacki zapewniali ze juz tuz tuz i ze bedzie taniej, wiecej lepiej a tu latka leca podatki kasuja i kasluja - moze to jest to szybciej i lepiej...

  7. dim

    Chce broni nuklearnej i wszyscy to wiemy, czy ma rację.

Reklama