Siły zbrojne
Wodowanie pierwszej fregaty MEKO A200 dla Algierii
W niemieckiej stoczni ADM w Kiel zwodowano pierwszą fregatę rodziny MEKO typu A200 budowaną dla sił morskich Algierii.
Algierskie siły morskie kupiły w niemieckim koncernie TKMS (ThyssenKrupp Marine Systems) za 2,17 miliarda euro dwie fregaty typu MEKO A200, z opcją rozszerzenia zamówienia o dwie następne jednostki. Kontrakt podpisany w marcu 2012 r. przewiduje ponadto wsparcie logistyczne i szkolenie dla załóg okrętowych oraz dostarczenie sześciu śmigłowców Super Lynx 300 Mk 140 (AgustaWestland).
Wiropłaty będą uzbrojone m.in. w broń przeciwko okrętom nawodnym, w tym prawdopodobnie w rakiety Mokopa dostarczane przez południowoafrykański koncern Denel Dynamics oraz nieokreślonego typu pociski przeciwokrętowe naprowadzane na podczerwień.
Nieznane jest również uzbrojenie samych fregat. Według niepotwierdzonych źródeł mają być one uzbrojone w rakiety przeciwokrętowe RBS 15 Mk3, naprowadzane na podczerwień pociski przeciwlotnicze pionowego startu Umkhonto, armatę OTO Melara kalibru 76 mm, działka Rheinmetall oraz wyrzutnie torped MU 90.
NAVY
Co tam petrodolary !? Jak patrze na skale marnotrastwo publicznych pieniędzy w tym kraju ,to aż serce boli i w dołku ściska ! My to dopiero jesteśmy multidolarowarepublikabananowa ....żadna Arabia nam nie podskoczy. Fajna flotkę Algieria będzie miała ...
okapoka
Powinno być u nas z 5 takich nowoczesnych korwet i ze 3 nowoczesne statki podwodne z rakietami manewrującymi. Koniec. Tak wyobrażam sobie trzon marynarki RP. Niczego więcej nie potrzeba. Zamiast tego mamy ze 30 jednostek bojowych, z czego 95% to taka padlina, że lepiej nie mówić. Niczemu to nie służy a pochłania tylko kolejne $ na utrzymanie tych trupów i pensyje dla wysoko postawionej kadry.
Alex
To chyba jakis zart nawet Algieria nas bije o glowe, a oni sie dziwia ze kazdy zwleka z pomoca dla nas. Dla kogo sie pytam?
justin
3 swiat ma lepsza flote od polski
Taka pradwa
Bo i nas w II RP 'niektórzy' budowli IV RP a wyszedł... IV świat.... :-("
bsh
Ten trzeci świat śpi na złożach ropy naftowej, a cena 1 mld za fregatę, nie jest znowu aż tak korzystna. Nie mówiąc już o tym, że te okręty powstały w obcej stoczni, gdzie będą serwisowane. Algierskie stocznie na tym nie zarobiły, kontrakt nie zasilił algierskiej gospodarki. Swoją drogą, mocna jednostka.