Siły zbrojne
Włochy kupują czołgową amunicję od Francji
Włoskie ministerstwo obrony miało zakupić partię kilkuset pocisków odłamkowo-burzących kalibru 120 mm F1 od francuskiego koncernu Nexter. Dokładna wartość zamówienia, jak i liczba pozyskiwanych pocisków i nie zostały podane.
Efektory te są przeznaczone dla włoskich C1 Ariete, których w służbie znajduje się 200 egzemplarzy. Pociski odłamkowo-burzące F1 są kompatybilne z czołgami M1A1/A2 Abrams, Leclerc, Leopard 2 czy właśnie C1 Ariete. Przeznaczone są do niszczenia żelbetowych konstrukcji, lekkich pojazdów opancerzonych i siły żywej w terenie otwartym.
Czytaj też
Un petit contrat avec la Défense 🇮🇹 pour #NexterArrowtech, qui fournira plusieurs centaines d'obus de 120 mm HE F1 notamment compatibles avec le char C1 Ariete pic.twitter.com/wNRIDnojb3
— Forcesoperations (@ForcesOperation) January 3, 2023
C1 Ariete to włoski czołg podstawowy opracowany w latach 90. XX wieku jako następca Leopardów 1 używanych przez włoską armię. Pojazd ma klasyczny układ konstrukcyjny, masę ponad 54 ton i czteroosobową załogę. Działonowy, ładowniczy i dowódca zajmują miejsca w wieży.
Czytaj też
Uzbrojeniem głównym czołgu jest 120 mm armata gładkolufowa OTO 120 działająca na zasadzie odrzutu lufy (z przedmuchiwaczem i osłoną termiczną z tworzywa sztucznego). Samowzmocniona lufa ma długość 44 kalibrów i chromowany przewód (żywotność do 800 strzałów). Maksymalna siła odrzutu dochodzi do 650 kN a szybkostrzelność do 8 strz./min. W niszy wieży przewożonych jest 15 pocisków pierwszego użycia a w kadłubie dalszych 27. Z armatą sprzężony jest 7,62 mm MG3 a drugi zamontowano na stropie wieży. Zakres kątów naprowadzania armaty w elewacji to od -9 do +20 stopni. Jej przemieszczenie zapewniają napędy elektrohydrauliczne, a sterowanie następuje ze specjalnych przełączników umieszczonych na stanowiskach dowódcy i działonowego.
DIM1
A propos Italii, której drogą lądową i tak nie ma kto napaść. I która co najwyżej wyśle kilkanaście czołgów gdzieś na granicę NATO "w delegację". Zatem w początkach roku 2015, pewna polskojęzyczna blogerka z USA napisała mi, że latem zaplanowany jest rozległy desant Al-Kajdy na Włochy, łodziami. Co oczywiście wyśmiałem. "No to poczekaj do lata, niech tylko morza uspokoją się, sam zobaczysz". - I tak się stało. Czyli było wiadomo o sprawie od dawna, że nastąpi. Czyli, że bierność też była planowa. Tylko nie wiem czemu ?
DIM1
Na pierwszą minutę walk będzie jak znalazł...