Siły powietrzne pięciu krajów: Izraela, Niemiec, Stanów Zjednoczonych Wielkiej Brytanii i Włoch oddelegowały swoich żołnierzy do udziału w ćwiczeniu „Cobra Warrior”, które rozpocznie się oficjalnie 1 września i potrwa 20 dni. Jego głównym celem jest zakończenie cyklu szkoleń pilotów którzy mają potem pełnić rolę instruktorów.
Wspólne ćwiczenie ma wspierać proces szkolenia, ale też doskonalić procedury w zakresie współdziałania operacyjnego między wszystkimi krajami. Dotyczy to nie tylko samych lotów, ale również dowodzenia oraz sprawność działania łańcucha logistycznego wobec wyzwań związanych z przemieszczaniem na duże odległości.
German, Italian and Israeli personnel and equipment have been arriving on Station over the past few weeks prior to the start of Exercise COBRA WARRIOR next month. pic.twitter.com/Oecf3H6iBe
— RAF Waddington (@RAFWaddington) August 29, 2019
Najliczniej reprezentowane, podczas ćwiczenia są maszyny Eurofighter Typhoon. To właśnie one będą reprezentować siły powietrzne krajów europejskich podczas zadań bojowych. Strona izraelska (dla której będzie to pierwszy udział w tym ćwiczeniu) oddelegowała 7 samolotów F-15. Samoloty stacjonować będą w bazie RAF Waddington.
Łącznie w ćwiczeniach weźmie udział 50 maszyn. Będą ćwiczyć zadania zarówno związane z walką w powietrzu jak i atakami na cele naziemne.
Lukas
A gdzie polskie F16?
Davien
Biorąc pod uwage że Polska w Cobra Warrior nie bierze udziału....
Nowator
Wielka szansa dla naszych chłopaków ALE trzeba ich najpierw zgłosić O to dba oficer łącznikowy NATO te plany sa rozpisywane 15 miesiecy w przód