Wielka Brytania zwiększa swoją flotę samolotów transportowych

Samolot A400M przeleciał z zakładów w Sewilli w Hiszpanii do bazy RAF Brize Norton w Oxfordshire. Lot, w czasie którego nie zanotowano żadnych problemów, trwał dwie i pół godziny. Maszyna, która wylądowała w Brize Norton, to trzeci z serii 22 transportowców powietrznych, jakie Wielka Brytania kupiła za około 2,75 miliarda funtów.

Przelot tego samolotu był szczególnie uważnie obserwowany ze względu na katastrofę samolotu A400M, przeznaczonego dla tureckich sił powietrznych, która miała miejsce 9 maja br. Zginęło w niej wówczas czterech członków załogi, a dwóch innych zostało ciężko rannych. Smoloty A400M ponownie dopuszczono do lotów pod koniec czerwca.

Ostatecznie wznowiono więc dostawy do Wielkiej Brytanii, która potrzebuje następców dla wysłużonych samolotów transportowych C-130 Hercules. Początkowo A400M będą wykorzystywane w działaniach o niskim poziomie zagrożenia (np. w operacjach humanitarnych). W ciągu kolejnych dwunastu miesięcy samoloty te mają być jednak zostać przygotowane do działań typowo wojskowych – np. przerzutu spadochroniarzy.