Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

Więcej wojsk na wschodniej flance zwiększyłoby wiarygodność NATO. Szef MON do generałów Sojuszu

Zwiększenie obecności sił naszych sojuszników na flance wschodniej zwiększyłoby wiarygodność NATO – ocenił szef MON Mariusz Błaszczak, który w sobotę w Warszawie otworzył obrady Komitetu Wojskowego NATO. – Z roli państwa gospodarza chcemy i gotowi jesteśmy wywiązywać się jak najlepiej – podkreślił.

Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl
Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl

Komitet Wojskowy NATO to najważniejszy organ militarny Sojuszu. Jego obrady w Warszawie to część obchodów stulecia odtworzenia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i odzyskania przez Polskę niepodległości. Przewodniczący Komitetu marszałek lotnictwa Stuart Peach nazwał Polskę jednym z wiodących członków Sojuszu. Podkreślił zaangażowanie Wojska Polskiego w misje NATO w Afganistanie i Kosowie oraz fakt, że Polska gości u siebie budowaną w Redzikowie instalację systemu przeciwrakietowego, a także batalionową grupę bojową NATO i dowództwo Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód.

Szef MON Mariusz Błaszczak podkreślił, że Komitet Wojskowy NATO odgrywa dziś ważną rolę, gdy Sojusz musi się adaptować do nowych wyzwań, "pod wpływem agresywnej polityki Rosji oraz szerokiego spektrum zagrożeń, płynących z kierunku południowego". – To dobrze, że Sojusz kieruje się w praktyce zasadą 360 stopni. Dowodzą tego decyzje podjęte na ostatnich szczytach. Ważne jest, aby wszyscy sojusznicy byli usatysfakcjonowani z działań NATO, by dawało ono możliwość odpowiedzi na oczekiwania nas wszystkich, oczywiście we współpracy z innymi organizacjami, takimi jak Unia Europejska – powiedział polski minister.

Błaszczak powiedział, że Polska cieszy się, że NATO adaptuje się do wyzwań na południu. Dodał, że "ciągle ważnym wyzwaniem pozostaje usprawnienie zdolności NATO do odstraszania i obrony na flance wschodniej". Ocenił, że na tym kierunku Sojusz dokonał naprawdę dużego postępu, tworząc wysuniętą obecność wojskową. – To przełom. Uznaliśmy w Sojuszu, że do odstraszania i obrony potrzebne jest nie tylko wzmocnienie, ale i posiadanie sił na miejscu – powiedział szef MON.

Właśnie w tym kontekście widzimy możliwość zwiększenia obecności sił naszych sojuszników na flance wschodniej. Zwiększałaby ona wiarygodność i skuteczność misji odstraszania i obrony NATO, stanowiąc jej integralną część. Cieszy rozpoczęta przez naszego amerykańskiego sojusznika refleksja nad celowością i ewentualnie charakterem takiej obecności w Polsce. Wierzymy, że ostateczne rozwiązania służyć będą bezpieczeństwu nie tylko tego regionu, lecz także całego sojuszu, wzmacniając jego spójność polityczną i skuteczność wojskową. Z roli państwa gospodarza chcemy i gotowi jesteśmy wywiązywać się jak najlepiej.

szef MON Mariusz Błaszczak

Polski minister podziękował też Komitetowi Wojskowemu NATO za wkład w przygotowanie i wdrożenie dotychczasowych decyzji związanych z przywróceniem zdolności odstraszania i prowadzenia operacji bojowych o dużej skali.

Wyraził też nadzieję na dokończenie prac nad nową strukturą dowodzenia NATO, w tym m.in. na wyznaczenie dowództw zdolnych do dowodzenia kilkoma korpusami. Polska stara się o podniesienie do tej rangi dowództwa Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie. – Oczekujemy dobrych rozwiązań, ale jesteśmy również gotowi wnosić w nie wymierny wkład – powiedział szef MON.

Marszałek Peach zapowiedział, że obrady Komitetu Wojskowego NATO w sobotę w Warszawie będą podzielone na cztery sesje. Pierwsza jest poświęcona misjom i operacjom Sojuszu. Uczestniczy w nich obecnie prawie 20 tys. żołnierzy. Największą jest aktualnie misja Resolute Support w Afganistanie. W czerwcu na szczycie w Brukseli Sojusz potwierdził decyzję o uruchomieniu misji szkoleniowej w Iraku. Rozpocznie się ona jesienią.

Druga część obrad ma być poświęcona strategii NATO i dostosowaniu do pojawiających się wyzwań bezpieczeństwa. Trzecia część obrad ma dotyczyć gotowości sił, czasu reakcji (ang. responsiveness) oraz zapewnienia posiłków i wzmocnienia. Obejmuje to Inicjatywę Gotowości NATO, zwaną potocznie "4 razy 30", która zakłada, że Sojusz będzie miał 30 batalionów, 30 okrętów i 30 eskadr lotnictwa wraz ze wsparciem gotowych do działania w ciągu 30 dni.

Ostatnia część narady generałów ma dotyczyć modernizacji Sojuszu, co obejmuje trwające właśnie zmiany w systemie dowodzenia NATO. Na szczycie w Brukseli potwierdzono decyzję o utworzeniu dwóch nowych dowództw odpowiedzialnych za działania na tyłach – jedno odpowiada za komunikację na północnym Atlantyku, drugie w Europie.

Na koniec generałowie mają wybrać także przyszłego dyrektora generalnego Międzynarodowego Sztabu Wojskowego (International Military Staff, IMS), który obejmie urząd w przyszłym roku. IMS to organ wykonawczy Komitetu Wojskowego. Od lipca 2016 r. jego dyrektorem generalnym jest gen. Jan Broeks z Holandii. Został on wybrany na to stanowisko we wrześniu 2015 r. Zastępcą jednego z dyrektorów IMS jest polski oficer, gen. bryg. pil. Marian Jeleniewski, były dowódca 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.

Sesja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci żołnierzy NATO, którzy zginęli w ostatnim czasie. Od połowy maja, gdy Komitet Wojskowy ostatni raz obradował na szczeblu szefów obrony i sztabów generalnych, w misjach NATO zginęło ośmiu żołnierzy z Czech i USA.

Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl

Gospodarzem posiedzenia jest szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. broni Rajmund T. Andrzejczak. Spotkanie Komitetu Wojskowego NATO w Warszawie jest jednym z głównych wydarzeń z okazji stulecia odtworzenia Sztabu Generalnego WP oraz stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Setna rocznica odtworzenia SGWP przypadnie 25 października 2018 r.

Komitet Wojskowy to najważniejszy organ militarny Sojuszu. W jego skład wchodzą szefowie obrony lub szefowie sztabów generalnych państw członkowskich. Zdaniem Komitetu jest m.in. wypracowywanie wojskowego wkładu do decyzji podejmowanych na szczeblu politycznym przez Radę Północnoatlantycką, czyli przedstawicieli państw sojuszniczych.

Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl

Komitet Wojskowy spotyka się dwa razy w roku w kwaterze głównej NATO w Brukseli i raz w roku na posiedzeniach wyjazdowych. Spotkania wyjazdowe są nazywane konferencjami.

W codziennych kontaktach w ramach NATO szefów obrony i sztabów generalnych zastępują stali przedstawiciele wojskowi państw sojuszniczych w kwaterze głównej.

Poprzednio Komitet Wojskowy NATO gościł w Polsce w 2006 r. Wtedy takie wyjazdowe spotkania funkcjonowały jeszcze pod nazwą Military Committee Tour.

Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama