Siły zbrojne
Watchkeeper z pazurami. Kielecka premiera

Prezentowany podczas kieleckich targów bezzałogowy system Watchkeeper został po raz pierwszy uzbrojony, co jest wymagane przez MON w programie Gryf. Ale też, dzięki współpracy Thales UK i WB Electronics, jest bardziej interoperacyjny z systemami już obecnymi w Wojsku Polskim, takimi jak BSL FlyEye.
WH450 Watchkeeper jest na MSPO po raz pierwszy prezentowany z uzbrojeniem. Cztery bomby kierowane FFLMM (ang. Free-Fall Lightweight Multi-role Missile) wraz ze specjalnym systemem podwieszeń pojawiły się pod skrzydłami Watchkeepera właśnie w Kielcach. Chociaż sam system podwieszenia był już gotowy podczas tegorocznego Paris Air Show, wówczas bezzałogowiec prezentowano nieuzbrojony, gdyż Francja nie jest zainteresowana jego zastosowaniem do atakowania celów naziemnych.
Jeśli Polska zdecyduje się na wybór Watchkeepera w programie bezzałogowca taktycznego „Gryf”, to stanie się też pierwszym użytkownikiem uzbrojonego wariantu tej maszyny. FFLMM ważą jedynie 6 kg, wyposażone są w głowice odłamkowo-kumulacyjne o masie 2 kg oraz podwójny system naprowadzany oparty na GPS i podświetleniu celu wiązką lasera. Umożliwia to rażenie zarówno celów ruchomych jak i stacjonarnych przy dużej skuteczności, również przeciw opancerzonym pojazdom czy obiektom, ale z ograniczonym ryzykiem przypadkowych ofiar.
Polska może też jako pierwsza uzyskać możliwość obsługi kilku typów bezzałogowców za pomocą tych samych stanowisk kontroli i dowodzenia. Dzięki porozumieniu podpisanemu w sierpniu bieżącego roku między miedzy Thales UK i WB Electronics możliwa będzie integracja systemów dowodzenia, kierowania i obserwacji polskich systemów FlyEye i Manta oraz brytyjskiego systemu Watchkeeper. Oznacza to możliwość sterowania wszystkimi wymienionymi typami maszyn np. z wykorzystaniem naziemnej stacji kontroli systemu Watchkeeper. Jak wskazują przedstawiciele producenta, może to obniżyć zarówno koszty eksploatacji jak i szkolenia, oraz zwiększyć funkcjonalność i elastyczność wykorzystania operacyjnego.
Bezzałogowiec może pozostawać w powietrzu do 20 godzin, operując na pułapie do 16 tys. stóp w każdych warunkach pogodowych. Płatowiec dostosowany jest do użycia w europejskim klimacie, w szerokim zakresie temperatur (również ujemnych), zarówno nad lądem jak i morzem. Autonomiczny system sterowania wymaga od operatora jedynie wyznaczenia punktów docelowych na trasie, za pomocą myszki i cyfrowej mapy. Maszyna samodzielnie wykonuje nie tylko lot, ale też start i lądowanie.
Sensory składają się w standardowej konfiguracji, stosowanej obecnie przez brytyjską armię, z radaru SAR typu I-Master oraz głowicy optoelektronicznej firmy Thales, działającej zarówno w świetle widzialnym jak i w zakresie podczerwieni i wyposażonej w laserowy znacznik celów.
Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.