Reklama
  • Wiadomości

Wadliwe silniki dla Su-30MKI. Rosja odpowie?

Indie zaczęły się coraz głośniej skarżyć na wadliwie działające silniki, w jakie zostały wyposażone samoloty indyjskich sił powietrznych typu Su-30MKI – samoloty, które wcześniej oficjalnie były reklamowane jako „niezawodne i bezpieczne”.

Indyjskie lotnictwo ma duże problemy z silnikami samolotów Su-30MKI – fot. Sukhoi Company
Indyjskie lotnictwo ma duże problemy z silnikami samolotów Su-30MKI – fot. Sukhoi Company

Źle działające silniki AL-31FP (produkowane w Rosji przez NPO Saturn) automatycznie wpływają na gotowość bojową indyjskiego lotnictwa, jak również znacząco podnoszą koszty eksploatacji 200 samolotów Su-30MKI. Okazało się, że przeglądy serwisowe silników trzeba prowadzić nie co 1000 godzin, jak zakłada dokumentacja techniczna, ale co 700 godzin. Jeżeli do tego doliczy się samoloty uziemione przez uszkodzenia widać, że procent maszyn będących w gotowości bojowej znacząco się zmniejsza.

Wymiana silników na Su-30MKI jest dosyć skomplikowana i zajmuje od 4 do 5 dni, a do tego należy jeszcze doliczyć czas potrzebny na naprawę, jak również na całą serię testów. Indie oficjalnie zwróciły się do Rosji o pomoc w znalezieniu przyczyn coraz częściej powtarzających się uszkodzeń.

Zakłady HAL (Hindustan Aeronautics Limited) zajmujące się samolotami Su-30MKI swoje zastrzeżenia przekazały już w lutym br. podczas wizyty rosyjskiej delegacji w indyjskich zakładach. Sprawa została również wyartykułowana w czerwcu br. podczas dwustronnych rozmów rządowych.

Samolot Su30MKI oczywiście jest dwusilnikowy i może wrócić na jednym silniku, ale to rozwiązanie jest nie do przyjęcia w czasie wojny, gdzie wszystko musi być sprawne i działać bez zarzutu. Dodatkowo Su-30MKI może zabrać aż 8 ton uzbrojenia, ale jedynie w przypadku, gdy cały system napędowy działa bez zarzutu.

Zobacz również

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama