Siły zbrojne
W Rosji trwa wprowadzanie do linii nowoczesnych … kafarów
Trwa szkolenie obsługi nowoczesnego, pływającego, samobieżnego kafara PSK-M2x500, którego najnowsza wersja został wprowadzona na uzbrojenie rosyjskiej armii w tym roku. Trening prowadzony jest przez centrum szkolenia wojsk kolejowych Południowego Wojskowego Okręgu.
Według Rosjan dzięki „supertechnice” nowy kafar pozwala na jednoczesne wbijanie dwóch pali pod podpory mostów o masie do 600 kg i długości do 8 m. Dzięki temu w czasie kilku godzin obsługa PSK jest w stanie zabezpieczyć przeprawę wojsk przez przeszkodę wodną o szerokości do 30 m.
Zobacz także: Rosja zwiększa liczebność wojsk powietrzno – desantowych
Ostatecznym egzaminem dla obsług i sprzętu ma być zbudowanie przeprawy mostowej przez rzekę Karpiwka w obwodzie Wołgogradzkim. Każdy kafar składa się z dwóch młotów UR2-500 napędzanych silnikiem diesla. Sam pojazd (zbudowany na bazie sprawdzonego transportera pływającego PTS-M) z kafarem ma możliwość pokonywania przeszkód terenowych o nachyleniu 30° oraz przekraczać okopy i rowy o szerokości do 3 m.
Czytaj: Rosjanie mają problemy z budową Mistrali w swoich stoczniach. Lekcja dla Polski
Proces modernizacji kafarów wydaje się śmieszny, ale powinien budzić podziw. Rosjanie bowiem pamiętają doskonale, że armia to nie tylko czołgi i samoloty, ale również kuchnie polowe, łopatki saperskie i łyżki żołnierskie. I jeżeli coś unowocześniają to starają się to robić kompleksowo.
(MD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie