Reklama

Siły zbrojne

USA zwiększą aktywność swojej marynarki na Bałtyku

Autor. US Navy

Stany Zjednoczone zwiększą aktywność marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim - poinformowało w czwartek ministerstwo obrony Litwy. Potwierdził to Carlos Del Toro, sekretarz marynarki wojennej w departamencie obrony USA podczas spotkania z litewskim ministrem Arvydasem Anuszauskasem w Waszyngtonie.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Dziękujemy USA za przywództwo i wsparcie w zabezpieczeniu naszego regionu w wymiarze powietrznym i morskim. Nie możemy lekceważyć Rosji, która bardzo szybko odzyska siły i tylko znacząca obecność USA w regionie odstraszy Rosję od kolejnego ataku" - powiedział przebywający w USA Anuszuskas, którego cytuje komunikat resortu.

Czytaj też

Minister podkreślił, że Litwa monitoruje aktywne działania rosyjskiej marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim, a szczególne znaczenie dla Wilna mają ćwiczenia amerykańskiej marynarki wojennej na Bałtyku oraz wizyty w kraju amerykańskich okrętów wojennych i jednostek morskich.

Reklama

Podczas spotkania z sekretarzem ds. sił powietrznych w departamencie obrony USA Frankiem Kendallem litewski minister poprosił o jego osobiste wsparcie we wzmocnieniu obrony powietrznej wschodniej części NATO, a także o częstsze ćwiczenia obrony powietrznej na Litwie.

Czytaj też

"Podczas szczytu NATO w Wilnie zwrócimy szczególną uwagę na praktyczne wzmocnienie obrony powietrznej. Zabiegamy o decyzje NATO w sprawie rozmieszczenia dodatkowych sojuszniczych zdolności obrony powietrznej w regionie. Prosimy o wsparcie dla tych decyzji NATO. Będzie to bardzo wyraźny sygnał, że przestrzeń powietrzna państw bałtyckich będzie broniona przed każdym zagrożeniem" – zaznaczył Anuszauskas.

Minister podkreślił również, że obecnie budowana jest odpowiednia infrastruktura bazy lotniczej litewskich sił powietrznych w Szawlach w celu stworzenia wszystkich niezbędnych warunków dla większej obecności USA i innych sojuszników na Litwie.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Minister

    Na tej sadzawce? Tam przecież rakiety i samoloty wystarczą....

    1. Monkey

      @Minister: Na okręty podwodne już mogą nie wystarczyć. Płytki Bałtyk ma trudne warunki hydrologiczne, które sprzyjają podwodniakom. A i okręty nawodne z odpowiednią bronią defensywną nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

    2. Davien3

      @Monkey tyle ze Rosja ma na Bałtyku jedynie jedna przestarzała Warszawiankę a co moze rosyjska pokładowa OPL to dobitnie pokazała nam Moskwa na dnie M.Czarnego. Akurat jedynym rosyjskim systemem OPL mogacym zwalczać seaskimmery jest Redut ale najpierw musza wykryc te pociski

    3. Monkey

      @Davien3: Co do op, istnieją także okręty miniaturowe, a tych Rosja może mieć na Bałtyku ile zechce. I do ich wykrywania samoloty mogą nie wystarczyć. Warszawianki mogą być zaś dwie, chociaż to akurat różnicy nie robi. Do tego prototyp i pierwsza jednostka seryjna typu Łada. Nieudane, też na dzień dzisiejszy robią małą różnicę. Prototyp zresztą Rosjanie myślą złomować, taki to badziew. Co do Moskwy, nie pokazała możliwości swojej OPL wcale a wcale. Przecież systemy obronne nie były nawet przygotowane do akcji. Głupcy zlekceważyli Ukraińców.