Reklama

Siły zbrojne

USA zbudują szpiegowski superokręt podwodny

Autor. U.S. Navy/Facebook

Stany Zjednoczone zbudują szpiegowski superokręt podwodny za 5,1 mld dolarów, który będzie patrolował najgłębsze obszary oceanów i wysyłał drony oraz miniłodzie; to element rywalizacji o dno morskie, w którą zaangażowały się Chiny i Rosja - pisze we wtorek „USA Today”, cytując ekspertów.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Na zlecenie amerykańskiej Marynarki Wojennej stocznia General Dynamics Electric Boat podjęła wstępne prace nad superokrętem podwodnym zdolnym wytrzymać ciśnienie na bardzo dużych głębokościach.

To tylko jedna z wielu inicjatyw władz USA mających na celu ochronę interesów kraju i zwiększenie gwarancji bezpieczeństwa wobec zagrożeń jakie "wojna na dnie morskim" stanowiłaby dla podwodnych gazociągów, ropociągów i kabli telekomunikacyjnych - podaje dziennik.

Reklama

Czytaj też

"To nie satelity na niebie, ale rury na dnie oceanu są kośćcem światowej gospodarki" - twierdzi admirał James Stavridis, były naczelny dowódca sił NATO w Europie.

Ponad 95 proc. danych w internecie płynie przez około 200 podmorskich światłowodów. Atak na taką infrastrukturę wyrządziłby "potencjalnie katastrofalne" szkody USA i ich sojusznikom - dodaje Stavridis.

Co więcej zarówno Chiny jak i Rosja intensywnie rozwijają potencjał umożliwiający prowadzenie militarnych i szpiegowskich operacji na dużych głębokościach. Nowy rosyjski okręt podwodny K-329 Biełgorod może wystrzelić torpedy z głowicami nuklearnymi zdolnymi zniszczyć cały amerykański port albo grupę bojową lotniskowca. Rosja buduje ponadto inne okręty zdolne do podjęcia operacji na dnie morskim, które mogą na przykład niszczyć podwodną infrastrukturę, taką jak kable telekomunikacyjne - pisze "USA Today".

Czytaj też

Zadaniem okrętów zdolnych podjąć walkę na wielkich głębokościach byłaby także ochrona odwiertów gazowych i naftowych oraz instalacji służących wydobywaniu cennych metali i innych zasobów.

Według raportu jaki amerykańska Marynarka Wojenna przedstawiła w Kongresie USA trwają też prace nad zbudowaniem do 2025 roku podwodnych dronów, w tym maszyn szpiegowskich oraz bezzałogowców wyspecjalizowanych w rozlokowywaniu min, a także wehikułów do walki z dronami.

Czytaj też

Również Francja ogłosiła w 2022 roku, że przygotowuje się do wykorzystania dronów, specjalnych okrętów podwodnych i zaawansowanych technologicznie podwodnych pojazdów do patrolowania dna morskiego "dla ochrony swej suwerenności, swych zasobów oraz infrastruktury" - przekazuje "USA Today".

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (2)

  1. Walczak

    Ma to sens? Ruskie opowieści o i możliwościach można podzielić przez 5 i włożyć między bajki. Z Chińczykami będą ganiać się po morzu południowochińskim i wokół Tajwanu. Ale admirał to admirał, musi garnąć do siebie i szukać uzasadnień do zwiększania budżetu marynarki.

    1. Chyżwar

      Nie masz racji. Amerykanie uciekają do przodu. Chodzi o przyszły dostęp do surowców. Ląd na naszym globie to tylko 29% jego powierzchni. To, co jest na nim w mniejszy lub większy sposób zostało już zaklepane i wyczerpuje się powoli. Pozostaje kosmos i to, co znajduje się pod morzami. A już wiadomo, że interesujących rzeczy, zalegających pod oceanami jest w cholerę, ciut, ciut i nawet jeszcze więcej. Reszta to tylko kwestia odpowiedniej technologii. Nawiasem mówiąc Polska ma ustalone jeszcze w zamierzchłej przeszłości prawa do pewnej części dna Pacyfiku. Jankesom mogę jedynie pogratulować rozmachu.

    2. psb

      jakieś szczegóły, może jakieś opracowania o tym pacyfiku ?

  2. ostatni

    Zachod produkuje 30% swiatwego PKB - ale peaniwe 90% calego uzbarjenia. Dlatego USa beda atakowalu co chwile tu czy tam i rzadzily

    1. Orel

      Info z uniwersytetu z dooopy? Rosja (sama jedna a mamy jeszcze chiny) w latach 2012-2021 odpowiadała za 18 do 25 % światowego eksportu uzbrojenia

Reklama