Reklama

Siły zbrojne

USA: przeciwrakietowe strzelanie z Australią

Odpalenie pocisku Standard SM-6. Fot. US Navy.
Odpalenie pocisku Standard SM-6. Fot. US Navy.

Amerykańska Agencja Obrony Przeciwrakietowej we współpracy z Marynarką Wojenną USA i Australijskimi Siłami Obronnymi z powodzeniem przeprowadziła ćwiczenia przechwycenia zaawansowanego pocisku balistycznego średniego zasięgu (od 1000 do 3500 km) (MRBM) z wykorzystaniem nowej wersji pocisku Standard SM-6.

Ćwiczenie, zademonstrowało zdolność do wykrywania, śledzenia, namierzenia i przechwytywania celu MRBM w końcowej fazie lotu. Co istotne, ćwiczenia zostały przeprowadzone z dużym udziałem Australii, która wykorzystała to wydarzenie do zademonstrowania własnych możliwości w domenach powietrznej, lądowej i morskiej.

Wsparcie Australii obejmowało wykorzystanie możliwości radarowych fregaty typu ANZAC wraz z australijskim samolotem wczesnego ostrzegania i kontroli powietrznej E-7A Wedgetail pomagającym w zbieraniu danych i komunikacji.

Reklama

Ze strony amerykańskiej marynarki w tych ćwiczeniach uczestniczył - obok okrętu, który wystrzelił pocisk - także niszczyciel USS Jack H. Lucas (DDG 125), wyposażony w radar nowej generacji dla okrętów Aegis typu SPY-6.

Czytaj też

„Była to wyjątkowa okazja do ścisłej współpracy z Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych i Marynarką Wojenną USA, które testowały zdolność systemu uzbrojenia Aegis do wykrywania, śledzenia i obrony przed pociskami balistycznymi krótkiego i średniego zasięgu, podczas gdy my jednocześnie obserwowaliśmy wydajność naszych własnych systemów” – powiedział szef połączonych operacji Australijskich Sił Obronnych, generał porucznik Greg Bilton. „Jest to wspaniały przykład naszego pogłębiającego się zaangażowania obronnego z USA i doskonała okazja do zademonstrowania interoperacyjności Australijskich Sił Obronnych”.

„To udane przechwycenie zaawansowanego pocisku w końcowej fazie lotu zademonstrowało siłę i elastyczność systemu uzbrojenia Aegis w połączeniu z pociskami SM- 6” – powiedział dyrektor amerykańskiej Agencji Obrony Przeciwrakietowej, generał porucznik Heath Collins. „Agencja jest bardzo wdzięczna i zaszczycona, że Australia wzięła udział w tym ważnym teście i nie możemy się doczekać dalszej współpracy w przyszłości, w celu utrzymania skutecznego odstraszania w regionie Indo-Pacyfiku”.

Czytaj też

Były to czwarte ćwiczenia okrętów Aegis z użyciem zmodernizowanego pocisku SM-6 Dual II oraz drugie przechwycenie pocisku balistycznego klasy MRBM przez nową wersję systemu Aegis 9C.2 z wykorzystaniem pocisku SM-6 Dual II, ze specjalnie zmodyfikowanym oprogramowaniem w celu zwalczania pocisków balistycznych. MRBM został wystrzelony z bazy na Hawajach i został zestrzelony przez pocisk wystrzelony z niszczyciela USS Preble.

Pocisk SM-6 może prowadzić obronę przeciwlotniczą (zwalczając cele aerodynamiczne, takie jak samoloty, śmigłowce i pociski cruise), razić pociski balistyczne, a także zwalczać cele nawodne.

Reklama

Warto dodać, że pocisk SM-6 może być wystrzeliwany także z wyrzutni naziemnych (między innymi takich, jak US Navy testowała niedawno na Bornholmie, a także z wykorzystywanych przez wojska lądowe MRC), jednak jest eksploatowany przede wszystkim na okrętach, bo wyrzutnie lądowe są używane od niedawna i w małej liczbie. Jego eksportowymi użytkownikami będą Japonia i Australia. To obecnie efektor o największym zasięgu, jeśli chodzi o zwalczanie klasycznych celów powietrznych przez system obrony powietrznej USA, może zwalczać samoloty czy śmigłowce na dystansie ponad 300 km. Dlatego do kierowania ogniem angażuje się z reguły nie tylko sensory pokładowe, ale i zewnętrzne.

Czytaj też

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama