Reklama

Siły zbrojne

Ukraińscy instruktorzy szkolą się w Polsce

Ćwiczenia armii ukraińskiej Fot. http://www.mil.gov.ua
Ćwiczenia armii ukraińskiej Fot. http://www.mil.gov.ua

W Polsce odbywa się w tej chwili szkolenie trzydziestu instruktorów armii ukraińskiej - podaje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Jest realizowane w ramach programu Sojuszu Północnoatlantyckiego o nazwie DEEP-Ukraine.

Polska jest gospodarzem szkolenia, odbywającego się w dniach 5 października - 6 listopada, w ramach którego trzydziestu instruktorów armii ukraińskiej, służących na co dzień w Centrach Szkolenia Ministerstwa Obrony Ukrainy, zapoznaje się z zasadami planowania i realizacji szkolenia podoficerów oraz ze sposobem prowadzenia powiązanej z tym procesem dokumentacji. Szkolenie odbywa się w Szkole Podoficerskiej Wojsk Lądowych i Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, jest finansowane przez NATO i MON.

DEEP (Defence Education Enhancement Program) to natowski program wspomagania państw partnerskich Sojuszu Północnoatlantyckiego, działający od końca października 2013 r. Jest on podzielony na podprogramy przyporządkowane poszczególnym państwom partnerskim - państwem wiodącym podprogramu ukraińskiego jest Polska, oprócz naszego kraju biorą w nim udział przedstawiciele Słowacji, Czech, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Kanady. Celem prowadzenia DEEP jest dostosowanie szkolnictwa wojskowego państw partnerskich do standardów NATO.

Szkolenia instruktorów armii Ukrainy zapowiadał wcześniej wicepremier Tomasz Siemoniak, szef MON.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (3)

  1. Jurek

    Na AONnie też są ukraińscy oficerowie, przynajmniej z 10. Ciekawe czego oni się uczą...

  2. qwas

    Mam nadzieję, że nasi też się uczą od doświadczonych w boju Ukraińców jak przeżyć pod ogniem Gradów/Uraganów i jak walczyć z ruskimi tankami.

    1. fx

      To raczej nie przyda się NATO bo te grady czy uragany nie podejdą tak blisko bez narażenia się na dostanie z liścia od nato-wskich systemów. To NATO ma miażdżącą przewagę w technologii i celności.

    2. Darnok

      A ja mam nadzieję, że nasi nie uczą się szybkiej i bezkonfliktowej kapitulacji jak na Krymie, ani też ewakuacji z "kotła" a'la Iłowajsk... Wiedząc kim z pochodzenia jest "nasz" min. obrony oraz słysząc o morale w WP, obawy o to są dosyć zasadne :(

    3. dropik

      nie ma w tym zadnej filozofii. wlazisz pod pojazd i sie modlisz. tak jest w regulaminie

  3. Bolek

    Noo szacun! Jak oni się uczą sprządzać dokumentację szkoleniową (czyli poprostu kwity) to pogonią separatystę za Ural. Już teraz powinie się nauczyć sentencji - MUSZRTRĄI WF-em ZWYCIĘRZYNY Z DNR-em

Reklama