Reklama
  • Wiadomości

„Tory” i „Pancyry” bronią rosyjskiego lotniska Hmiejmim

Rosjanie poinformowali, że ich zestawy przeciwlotnicze w bazie lotniczej Hmejmim w Syrii odparły dwa ataki artylerii rakietowej „terrorystów”. Pozycje ogniowe przeciwnika zostały później zniszczone przez lotnictwo rosyjskich sił powietrznych i artylerii syryjskich sił rządowych.

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

O próbie zbombardowania rosyjskiej bazy lotniczej Hmejmim poinformował dowódca rosyjskiego Centrum pojednania walczących stron w Syrii - generał major Wiktor Kupciszyn. Według przekazanych przez niego danych ataki były zorganizowane przez bojowników dwóch grup terrorystycznych: „Katiba Ard al-Bab” i „Katiba Jebel-Butma” odpalających rakiety niekierowane ze strefy deeskalacji Idlib.

Pierwszy ostrzał miał miejsce 6 maja 2019 r. Jego skutki nie zostały ujawnione, ale wiadomo, że rosyjskie zestawy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu „Pancyr-S1” i „Tor-M1” zestrzeliły aż 27 nadlatujących pocisków rakietowych. Stanowiska przeciwnika miały później zostać rozpoznane i zniszczone przez lotnictwo rosyjskich sił powietrznych i artylerii syryjskich sił rządowych.

Następnego dnia około godziny 15.15 atak jednak powtórzono. W jego trakcie terroryści wystrzelili 15 pocisków rakietowych. Według generała Kupciszyna wszystkie nadlatujące rakiety zostały zniszczone przez rosyjskie zestawy przeciwlotnicze rozstawione wokół bazy Hmejmim (nie zaznaczając, jakie to były środki). Dzięki skutecznie zorganizowanej obronie obyło się bez żadnych ofiar i strat. Dodatkowym sukcesem Rosjan było wykrycie i identyfikacja dwóch stanowisk ogniowych terrorystów za pomocą „systemów rozpoznania artyleryjskiego”.

I w tym przypadku poinformowano, że zidentyfikowane pozycje bojowników zostały później zniszczone przez lotnictwo rosyjskich sił powietrznych i artylerii syryjskich sił rządowych.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama