Reklama

Siły zbrojne

To nie ORP „Orzeł” a brytyjski okręt podwodny J6

  • Fot. R. Surdacki/Defence24.pl
    Fot. R. Surdacki/Defence24.pl
  • Fot. CyberDefence24.pl
    Fot. CyberDefence24.pl

Już wiadomo na pewno, że badany wrak na dnie Morza Północnego to nie nasz, zaginiony w czasie II wojny światowej ORP „Orzeł”, ale utracony przez Brytyjczyków w 1918 r. okręt podwodny HMS „J6”.

Marynarka Wojenna oficjalnie poinformowała, że obiekt badany na początku czerwca br. przez ekspedycję zorganizowaną na pokładzie okrętu ratowniczego ORP „Lech” to brytyjski okręt podwodny HMS „J6” (typu J) o wyporności 1760 t, który zatonął w 1918 r. Od tego momentu nikt nie może już mówić, że ekspedycja zorganizowana przez Marynarkę Wojenną była nieudana, gdyż rozwiązano jeszcze jedną, niewyjaśniona zagadkę z historii wojen. Brytyjczycy do dzisiaj bowiem nie wiedzieli, gdzie dokładnie znajduje się ich zaginiony okręt podwodny.

Dokumenty związane z polskimi badaniami i dokumentacja uzyskana w czasie ekspedycji ORP „Lech” zostały przekazane przez szefa Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej szefowi Biura Hydrograficznego Wielkiej Brytanii kontradmirałowi Tomowi Karstenowi podczas jego wizyty w Gdyni 17 października br. Dziękując brytyjski admirał obiecał pomoc w dalszym prowadzeniu poszukiwań zaginionego ORP „Orzeł”.

Okręt podwodny HMS „J6” został omyłkowo ostrzelany przez brytyjski szkuner typu Q „Cymric”, który w czasie I wojny światowej przerobiono na okręt pułapkę. Po jego wykryciu przez niemiecki okręt podwodny załoga miała udawać panikę do czasu aż nie będzie można otworzyć do Niemców skutecznego ognia z ukrytych dział.

Niestety jedynym „sukcesem” „Cymric” było zatopienie 15 października 1918 r. (a więc dokładnie 95 lat temu) okrętu podwodnego „J6”. Sprawę ujawniono zgodnie z rozkazem brytyjskiej admiralicji dopiero po 50 latach – w 1969 r. „Cymric” miał pomylić brytyjski „J6” z niemieckim U6. Co gorsza już na początku walki zabito sygnalistę na brytyjskim okręcie podwodnym, który ostatecznie zatonął razem z 15 członkami załogi (30 osób uratowano).

Po polskiej identyfikacji miejsce spoczynku HMS „J6” zostanie prawdopodobnie oficjalnie oznaczone na mapach morskich jako cmentarz morski, przez co nie wolno tam będzie prowadzić badań i połowów, a załogi brytyjskich okrętów powinny oddawać honory wojskowe swoim poległym kolegom.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Hiszpański

    Zdumiewajace zachowanie Dowództwa Marynarki Wojennej RP. Ogłaszają, że ORP LECH odnalazł zaginiony okręt podwodny HMS J6. Okręt który został odnaleziony i zidentyfikowany w 2011 r. co zostało zweryfikowane w 2012. Marynarka Wojenna skompromitowała się raz przygotowaniem eksploracji, dwa polityką informacyjną. Dlaczego?!! Media brytyjskie to opisały: (1) www.chroniclelive.co.uk/news/north-east-news/divers-find-wwi-submarine-wreck-1407897; (2) www.articlesbase.com/scuba-diving-articles/divers-locate-wwi-submarine-wreck-93-years-after-it-sank-5501720.html

  2. Hiszpanski

    Zdumiewajace zachowanie Dowództwa Marynarki Wojennej RP. Ogłaszają, że ORP LECH odnalazł zaginiony okręt podwodny HMS J6. Okręt który został odnaleziony i zidentyfikowany w 2011 r. co zostało zweryfikowane w 2012. Marynarka Wojenna skompromitowała się raz przygotowaniem eksploracji, dwa polityką informacyjną. Dlaczego?!! Media brytyjskie to opisały: (1) www.chroniclelive.co.uk/news/north-east-news/divers-find-wwi-submarine-wreck-1407897; (2) www.articlesbase.com/scuba-diving-articles/divers-locate-wwi-submarine-wreck-93-years-after-it-sank-5501720.html

Reklama