Reklama
  • Wiadomości

Terytorialsi budują nowe kompetencje

Wojska Obrony Terytorialnej budują nowe kompetencje do walki z zagrożeniami poniżej progu wojny. Obrona Terytorialna będzie miała swoich specjalsów, artylerię i drony - powiedział w wywiadzie udzielnym „Dziennikowi Gazecie Prawnej” dowódca WOT gen. bryg. Krzysztof Stańczyk.

Autor. .terytorialsi.wp.mil.pl

Generał mówił też o zakończonym w sobotę procesie sprawdzenia stawiennictwa żołnierzy WOT, w którym osiągnięto bardzo dobry ogólny wynik na poziomie 86,3 proc.

Zobacz też

Pytany o obecność WOT na granicy polsko-białoruskiej zaznaczył, że w szczytowym momencie było zaangażowanych 1,5 tys. żołnierzy. „Teraz jest ich ponad 700” - powiedział generał.

Reklama

Wyjaśnił też, że jeśli chodzi o tworzony Komponent Pogranicza to w tej chwili tworzona jest 19. Nadbużańska oraz 20. Przemyska Brygada KOP. „A także przekształcamy dwa bataliony w brygadzie podlaskiej i dwa w warmińsko-mazurskiej. Z założeniem, że za dwa lata one także będą wchodziły w skład Komponentu Obrony Pogranicza” - wyjaśnił w wywiadzie wojskowy.

Opowiedział też o Jednostce Wojskowej Gryf, która, jak napisał dziennik ma być odpowiedzią WOT na zagrożenia o charakterze hybrydowym. „Założenie jest takie, aby w każdym Stałym Rejonie Odpowiedzialności brygad funkcjonowały zespoły działań niekonwencjonalnych” - wyjaśnił gen. Stańczyk.

Dziennik pytał też o planowane utworzenie, w latach 2026–2029, kilku kompanii wsparcia, które będą wyposażone w systemy artyleryjskie zdolne do rażenia na odległość ok. 20–25 km. „Zamierzamy utworzyć osiem baterii artylerii na działach ciągnionych 105 mm w ramach programu +Tułacz+. Jesteśmy w fazie wyboru działa, jakie będzie wchodziło na wyposażenie tych ośmiu baterii” - odpowiedział dowódca WOT.

Zobacz też

Podkreślił, że tworzone są wojska dronowe i WOT będzie również wchodzić w skład tego komponentu. „Zamierzamy do 2035 r. pozyskać ponad 3,5 tys. różnego rodzaju zestawów FlyEye, zestawów uderzeniowych i rozpoznawczych, po lekkie wirnikowce, jak również zestawy, które będą wspierały pododdziały logistyczne, bazując na doświadczeniach z Ukrainy” - dodał.

Zaznaczył, że w planach jest również wyposażenie oddziałów WOT w broń antydronową. „To wszystko będzie realizowane w ramach wojsk dronowych w porozumieniu z dowódcą operacyjnym i dowódcą generalnym” - wyjaśnił.

Dowódca WOT pytany był również o wykorzystanie patroli konnych np. na granicy. „Planowany jest ośrodek szkolenia konnego na bazie 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Doświadczenia są bardzo dobre. W grudniu 2023 r. nasi żołnierze konno brali udział w poszukiwaniu szczątków rakiety, która mogła spaść w rejonie przygranicznym” - przekazał wojskowy dodając, że pododdziały konne będą rozwijane w ramach Komponentu Obrony Pogranicza.

Wymienił też trzy obszary największych wyzwań stojących przed Wojskami Obrony Terytorialnej w najbliższym czasie. Pierwszym, według dowódcy WOT jest utrzymanie żołnierzy w szyku. „Warto jednak pamiętać, że WOT są dostarczycielem przeszkolonych rezerw osobowych. Dla przykładu mogę powiedzieć, że w zeszłym roku zasiliło rezerwy ponad 9 tys. żołnierzy. Ponad 700 odeszło do wojsk operacyjnych” - przekazał gen. Stańczyk.

Zobacz też

Drugim wyzwaniem jest ukompletowanie w sprzęt, a trzecim uzawodowienie pewnych elementów. Podkreślił, że chodzi np. właśnie o Komponent Obrony Pogranicza. „Te pododdziały, w naszej ocenie, będą musiały być w większym stopniu uzawodowione” - dodał.

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama