Reklama

Siły zbrojne

Tajwan wzmacnia obronę nieba. "Jastrzębie" nie dla Ukrainy

Tajwan, USA, Obrona przeciwlotnicza Tajwanu, NASAMS, Raytheon, Zagrożenie chińskie
Start pocisku AMRAAM-ER z wyrzutni NASAMS 2
Autor. Raytheon

Tajwan planuje zakupić cztery zestawy systemu rakietowego NASAMS oraz 300 rakiet od USA w celu ochrony baz lotniczych w Taichung City, Hualien County i Taitung County oraz Tajpej – informuje Taiwan News. Jednocześnie tamtejsze władze zaprzeczyły wcześniejszym doniesieniom o możliwym przekazaniu zestawów Hawk Ukrainie.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Tajwan, który cały czas obawia się chińskiej inwazji na wyspę, cały czas prowadzi zakupy sprzętu wojskowego, mającego na celu utrudnienie planów Chińskiej Republice Ludowej. Dlatego w tym celu jak informują tajwańskie media, Tajwan przymierza się do zakupu rakietowego systemu przeciwlotniczego NASAMS w liczbie 4 zestawów.

Czytaj też

Tajwan planuje, że systemy zostaną rozmieszczone w celu obrony Tajpej oraz baz lotniczych Taichung City, Hualien County i Taitung County. System NASAMS, który został dostarczony przez Stany Zjednoczone Ukrainie, miał się bardzo dobrze sprawdzić w przechwytywaniu rosyjskich pocisków. Dlatego nie dziwi fakt zainteresowania strony tajwańskiej tym systemem.

Reklama

Czytaj też

Jak pisze Liberty Times, poza planami nabycia czterech zestawów systemu NASAMS, Tajpej chce do tego nabyć 300 rakiet. System NASAMS może obsługiwać rakiety AIM-120 Advanced Medium-Range Air-to-Air Missile (AMRAAM), a także rakiety krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder. Na Tajwanie NASAMS może być używany w połączeniu z dwoma systemami obrony powietrznej opracowanymi przez National Chung Shan Institute of Science and Technology.

Nie potwierdziły się natomiast doniesienia o możliwym przekazaniu przez Tajwan Ukrainie wycofanych z eksploatacji amerykańskich zestawów Hawk i rakiet do nich . Informacjom podanym przez media zaprzeczył tamtejszy minister obrony.

Tymczasem 24 lipca na Tajwanie zorganizowano ćwiczenia przeciwlotnicze, które miały na celu przećwiczenie potencjalnego chińskiego ataku na wyspę. Na 30 min zamknięto miasta i miasteczka, w tym stolicę Tajpej. Ludzie na Tajwanie o ćwiczeniach przeciwlotniczych zostali powiadomieni SMS i w tym celu musieli udać się do pobliskich schronów.

Czytaj też

Według tajwańskich mediów projekt zakupu systemu NASAMS zostanie uwzględniony w rocznym budżecie na 2024 r. i będzie wchodził w skład wieloletniego programu zamówień. Oczekuje się, że budżet zamówień w pierwszym roku przekroczy 159,5 mln USD.

Na początku lipca Tajwan zamówił u amerykańskiego producenta Northrop Grumman 14 systemów minowania narzutowego M136 Volcano. USA wyraziły także zgodę na potencjalną sprzedaż broni dla tego państwa o łącznej wartości 440 mln USD, w tym amunicji i części zamiennych do wojskowych pojazdów kołowych i broni. Większa z dwóch transakcji, bo warta 332,2 miliona dolarów, dotyczy amunicji kalibru 30 mm i powiązanego wyposażenia, w szczególności amunicji z pociskami odłamkowymi, zapalającymi, wielozadaniowymi i szkolnymi. Druga potencjalna sprzedaż, warta 108 milionów dolarów zawiera części zamienne i naprawcze do wojskowych pojazdów kołowych, broń i inne powiązane elementy wsparcia logicznego.

Czytaj też

Kongres zatwierdził trzy miliardy dolarów dla Departamentów Obrony i Departamentu Stanu do rozdysponowania na Tajwan w ustawie budżetowej 2023 dotyczącej zezwoleń na obronę. Administracja Bidena przekazała również w maju 500 milionów dolarów pomocy wojskowej podobnej jak dla Ukrainy.

NASAMS to rakietowy system przeciwlotniczy średniego zasięgu produkowany przez amerykańską firmę Raytheon i norweski koncern Kongberg. Pozwala on na likwidację środków napadu powietrznego na dystansie około 25 km przy zastosowaniu rakiet AIM-120 AMRAAM lub 40 km przy wykorzystaniu ich lepszej wersji w postaci AMRAAM-ER. Może on także wykorzystywać jako efektor pociski rakietowe AIM-9X Sidewinder. Występuje on w wariancie przewoźnym (standardowym) oraz mobilnym umieszczanym na wielozadaniowych samochodach opancerzonych Humvee lub gąsienicowych transporterach opancerzonych M113. Z racji na to, że NASAMS jest system o otwartej architekturze, możliwa jest integracja z nim różnego rodzaju radarów i pocisków. Obecnie znajduje się on na stanie sił zbrojnych m.in. takich krajów jak Norwegia, USA (obrona Waszyngtonu), Hiszpania, Ukraina, Litwa czy Finlandia.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Harpia

    Podziwiam bardzo racjonalne myślenie polityków na Tajwanie. My w Polsce pozbyliśmy się wielu elementów obrony dla których nie mamy obecnie zastępstwa i za które w przyszłości zapłacimy jak za zboże. Dlaczego przepłacimy za nowy sprzęt? Bo nie mamy wyboru i musimy kupić sprzęt na teraz dlatego producent wyciśnie od takiego klienta maksymalną marżę.

    1. Admirał Gawrona

      Kogo to obchodzi? Polska to bardzo bogaty kraj Ukraińcy czują się nad Wisłą jak pączki w maśle. Gorzej z tubylcami hahaha Ahoj przygodo!

Reklama