Reklama

Siły zbrojne

Szwedzkie Gripeny dla Indii?

Szwecja najprawdopodobniej pozyska nie 60, a 70 samolotów Gripen E. Niewiadomą pozostaje przyszłość maszyn dwumiejscowych. Fot. Saab.
Szwecja najprawdopodobniej pozyska nie 60, a 70 samolotów Gripen E. Niewiadomą pozostaje przyszłość maszyn dwumiejscowych. Fot. Saab.

Szwedzka firma Saab zaoferowała ponownie swój samolot Gripen E Indyjskim Siłom Zbrojnym w liczbie 114 szt. Czy uda się podbić szwedzkiej firmie indyjski rynek?

Reklama

Szwedzka firma zbrojeniowa Saab, która jest producentem samolotów Gripen E poinformowała w mediach społecznościowych na platformie X (dawnej Twitter), że jest gotowa sprzedać 114 samolotów Gripen E w odpowiedzi na nadchodzące zapytanie ofertowe indyjskich sił powietrznych. W oświadczeniu stwierdzono, że zakup Gripen E przez Indie zapewni temu krajowi zaawansowane możliwości walki powietrznej i nadzwyczajną gotowość operacyjną.

Reklama
Reklama

W kwietniu 2018 roku Indie ogłosiły rozpoczęcie postępowania przetargowego na 114 samolotów ramach programu Multi-Role Fighter Aircraft (MRFA). W przetargu tym startowały Boeing ze swoim F/A-18E/F Super Hornet Block III, Lockheed Martin z F-21 (F-16V), Airbus z Eurofighter Typhoon, Saab z JAS 39E/F Gripen, Dassault Aviation z Rafale B/C (F3R) i RSK MiG z MiG-35. Ostatecznie Indie kupiły 36 francuskich myśliwców Dassault Rafale B/C z możliwością na zakup 18 kolejnych za kwotę 7,8 mld EUR. W połowie lipca Indie ogłosiły, że zakupią we Francji kolejne 26 Rafale na lotniskowe.

Czytaj też

Dużo w pogłoskach medialnych mówiło się, że Indie mogą się ostatecznie zdecydować na rodzimej produkcji samolot od Hindustan Aerospace Limited (HAL) Tejas i dzięki temu wspomóc własny przemysł. Jednak program indyjskiego samolotu nadal się zmaga z okresem „wieku dziecięcego". I najprawdopodobniej możemy się spodziewać scenariusza zakupu kolejnych francuskich samolotów lub innych samolotów od innych firm w małych ilościach jako rozwiązanie pomostowe.

Czytaj też

Podczas targów Aero India Show w lutym tego roku Saab zaprezentował maszynę Gripen-E i zaoferował indyjskim siłom powietrznym wersje jedno- i dwumiejscowe Gripeny. Saab po raz pierwszy pokazał wtedy dwumiejscowy wariant samolotu dla Indii.

Czytaj też

Oferta Saab jest dla Indii atrakcyjna, ponieważ szwedzka firma proponuje utworzenie niezależnej bazy przemysłowej zdolnej do projektowania, rozwoju, produkcji, modernizacji i utrzymania systemu Gripen, wychodząc tym samym poza budowę podzespołów z indyjskimi firmami. Oprócz Gripena, baza ta zapewni wsparcie technologiczne dla rodzimych programów myśliwców, takich jak Light Combat Aircraft (LCA) MK2 i Advanced Medium Combat Aircraft (AMCA). W 2017 r., Saab India nawiązał współpracę z indyjską grupą Adani, jednak 19 stycznia tego roku firma oficjalnie ogłosiła, że umowa z Adani została rozwiązana.

Czytaj też

Saab JAS-39 Gripen E w porównaniu do wariantu C/D cechuje się głównie mocniejszą jednostką napędową w postaci odrzutowego silnika General Electric GE F414G o maksymalnym ciągu 98 kN, zapewniający możliwość ciągłego lotu z naddźwiękową prędkością przelotową (supercruise). Maksymalna masa startowa wynosi 16 500 kilogramów. Usprawniono systemy łączności oraz zainstalowanoi nową elektronikę pokładową, a także nowy radar AESA (ze skanowaniem aktywnym), czujnik podczerwieni IRST (InfraRed Search and Track System), co pozwala na zwiększenie świadomości sytuacyjnej.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. bezreklam

    Ciekawe...Jelsi tak jak nam kiedys propnwali (50% produkcji Gripeena w Polsce) to moze i hindusii sie zgodza. Szkoda ze my nie.

  2. rwd

    Koreańczycy zajęci są realizacją zlecenia z Polski, i tylko to powstrzymuje ich przed zaoferowaniem Indiom swojego samolotu. No cóż konkurencja na tym korzysta ) A tak na poważnie, to dziwne że Amerykanie nie zaoferowali nic Hindusom. Kilka lat temu mówiło się, że zezwolą na montownie F-16 w Indiach ale nie wypaliło. Ale mają przecież na zbyciu F-18, kończą produkcję więc mogliby wystawić super ofertę Hindusom.

    1. młodygrzyb

      Indie szukają samolotu bojowego, takowego Korea nie oferuje.

    2. rwd

      Jak nie oferuje, skoro Polsce zaoferowała Fighter Attack.

    3. Davien3

      @rwd Indie nie potrzebuja podróbki z Korei jak maja własnego sporo lepszego Tejasa i szukaja maszyny na poziomie Rafale/F=-15/F-16 Wiec daruj sobie kiepskie manipulacje.

  3. Minister

    Gripen jest idealnym samolotem dla państwa frontowego, Jest lekki, zdolny do startów z DOL i co ważne, był od początku projektowany do obsługi przez żołnierzy z poboru. Pasowałby do naszych realiów ZAMIAST FA-50

    1. Darek S.

      Jak w Indiach będzie stukany w dużych ilościach, wtedy ma to sens.

    2. [email protected]

      @Minister Nie bez powodu Gripen przegrywa w większości jak nie we wszystkich przypadkach konkursy gdzie konkuruje z F16 i Rafale. F16 tez operują z DOLi noo i nie mamy żołnierzy z poboru :)

    3. młodygrzyb

      Indie maja żołnierzy z poboru a F-16 nie jest zdolny do operowania z DOL-i. Następny co myli możliwość wylądowania i wystartowania z operowaniem. Do tego szybko rozwijająca się produkcja w zakładach w Brazylii umożliwia szybka dostawę.Indie nie kupią F-21(16) już raz go odrzuciły.

  4. młodygrzyb

    Indie kupią te Gripeny bo tak naprawdę będą brali pod uwagę tylko Rafale i Gripena. Francuzi maja zamówienia na długo, zadecyduje czas dostawy i wygra Gripen.

    1. Rusmongol

      Tzn niby gripen szybko? A wiesz jak idą dostawy gripena do Brazylii?

    2. Davien3

      Grzybku a po co im maszyna niewiele lepsza od ich Tejasa jak szukaja zastepstwa za ruskie Migi:)) Ty jak co s palniesz....

    3. [email protected]

      @Davien3 To wiedze ze porównywałeś już obie konstrukcie :)) ze wiesz ze ten lepszy a ten gorszy z reszta jak zawsze wiesz wszystko najlepiej :)

  5. Franek Dolas

    A nie kupują swoich Tejasów? Niedawno jakiś totalniacki m@drala napisał że to pełnoprawny myśliwiec wirlozadaniowy lepszy od "samoltopodobych" FA-50. Dowodził że ma nawet lepsze parametry. Widać niektórzy głowę majà tylko "do parady"

    1. Davien3

      @Franek kupuja ponad 300 Tejasów ktore te koreańskie latadełko bija na głowe jako maszyny bojowe

    2. Franek Dolas

      A niby pod jakim względem Tejasy biją na głowę FA-50? Są to samoloty które mają jak podaje D24 problemy konstrukcyjne. Parametry maszyny bojowej to nawet Block 10 ma lepsze a Block 20 będzie jak to piszesz bił na głowę Tejasa.

    3. Monkey

      @Davien3: Tak podaje np. India Today. Ale zobaczymy, co z tego się ziści. Hindusi lubią dużo gadać i gestykulować, coś o tym wiem. Gorzej, kiedy ma się coś objawić "w metalu". Ale oby im się udało. Już dość, że im silnik Kaveri zupełnie nie wyszedł, ani morska wersja Tejasa. Niech chociaż lądowa da radę. Co do bicia na głowę F/A-50, osiągami wcale aż tak nie odstaje to "koreańskie latadełko". W uzbrojeniu, owszem. Tylko weź pod uwagę, ile rozwijają swoją konstrukcję Hindusi, a ile swoją Koreańczycy.

  6. eee

    I nie stracą, oba samoloty są niezłe, nie wiem jak koszty jednego do drugiego, i technologicznie, ale eksploatacyjnie i operacyjnie nic Gripena nie przebije.

    1. Davien3

      Gripen E nie jest ani tani w zakupie ani w utrzymaniu które zblizone jest do tego za F-15EX wiec istotnie nic Gripena E nie przebije w relacji koszt/efekt no moze poza FA-50:))

    2. Franek Dolas

      Davien 3 jak zwykle wypisujesz banialuki. Relację efekt/koszt można przedstawiać po osiągnięcia (zakładanych) efektów przez dany środek bojowy przy jednoczesnej jego utracie. Ma to sens np. przy używaniu efektorów do niszczeniu konkretnych środków napadu a nie do zakupu samolotu który może być strącany w pierwszym dniu konfliktu nie osiągnowszy żadnych sukcesów a może również przetrwać cały konflikt niszcząc wiele celów.

Reklama