Reklama

Siły zbrojne

Szkolenia dla przyszłych oficerów OT we Wrocławiu

Zdjecie poglądowe fot. Opolska OT
Zdjecie poglądowe fot. Opolska OT

MON ogłosił dodatkowy nabór na szkolenia wojskowe dla przyszłych oficerów Wojsk Obrony Terytorialnej.

Na chętnych czeka łącznie 150 miejsc w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych im. generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. Zgodnie z planami, 130 z nich przeznaczonych będzie dla absolwentów uczelni wyższych, którzy nie są żołnierzami zawodowymi. Pozostałe 20 miejsc zapewniono podoficerom zawodowym, legitymizujących się doświadczeniem i/lub ukończonymi studiami przydatnymi w służbie w grupie osobowej „pancerno-zmechanizowanej”.

Rekrutacja na szkolenie prowadzona jest w celu przygotowania kadr dla tworzących się Wojsk Obrony Terytorialnej. Nabór do samej OT rozpocznie się zaś w 2017 roku, co ma zapewnić, że nowo powstająca formacja w chwili rozpoczęcia działalności będzie dysponowała szerokim zapleczem fachowców. Osoby, które ukończą szkolenie staną się zalążkiem przyszłych kadr Wojsk Obrony Terytorialnej.

Szkolenie dla cywili będzie trwało rok, zaś w przypadku podoficerów sześć miesięcy. Wnioski o przyjęcie można składać do 30 czerwca 2016 roku. W przypadku cywili - do Dyrektora Departamentu Kadr MON za pośrednictwem właściwego wojskowego komendanta uzupełnień, zaś w przypadku podoficerów - do Dyrektora Departamentu Kadr MON.

Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Zed

    Przeczytajcie tekst : "Bataliony ochotnicze pod Iłowajskiem. Dotkliwa porażka Ukrainy" Taki jest zawsze efekt kiedy oddziały amatorów i niedzielnych żolnierzy spotykaja się z profesjonalnie dowodzoną regularną armią. Cała ta nasz OT będzie miała dokładnie taką wartość bojową. Zamiast pilnie modernizować i doposażać naszą armię w nowoczesne systemy artylerii, obrony przeciwlotniczej, radary pola walki itp. będziemy wydawali miliardy na wyszkolenie sformowanie i wyposażenie zupełnie nowych oddziałów amatorów. To jest tragiczna pomyłka.

    1. jerry

      Bo to nie była z założenia wojna tylko walki anty terrorystyczne. Jeśli będę walczył pod Białymstokiem(przykładowo) chciałbym aby OT pilnowała mojej rodziny i mego dobytku przed zielonymi śmierdzącymi onucami przerzuconymi na tyły wojsk RP

  2. maruder

    A podobno OT miała być dla pracujących.

  3. LL

    Rozumiem że mamy za mało oficerów w armii ? Nie można by przydzielić do OT oficerów którzy pozostawali w rezerwie kadrowej Ministra ON ? A jak zlikwidowana to nie można by ich przywrócić do służby jeżeli są na emeryturach już. Nie będą sobie wtedy dorabiać po firmach ochroniarskich tylko zajęli by się szkoleniem i dowodzeniem OT. A z czasem ich miejsce zajmowali by młodsi po szkołach oficerskich.

    1. Max Mad

      Tylko że im trzeba by było chyba pełnowymiarowy żołd płacić a nie 500+ jak zwyczajnym OTekom.