Reklama

Siły zbrojne

Szef MON: 850 mln zł na zgrupowanie wspierające Straż Graniczną

Autor. Robert Suchy/defence24.pl

Zwiększenie inwestycji w ochronę granicy przez wojsko zapowiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Tegoroczne wydatki na Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe Podlasie mają wynieść 850 mln zł.

„Wzmacniamy ochronę granicy, inwestujemy. To nie tylko perymetria, ale także obecność żołnierzy i strażników granicznych, którzy muszą kontrolować granicę. Nie wystarczą same zabezpieczenia o charakterze cyfrowym, komputerowym, musi być obecność Straży Granicznej i żołnierzy, którzy ją wspierają” – mówił Kosiniak-Kamysz, który odwiedził w piątek 19. Brygadę Zmechanizowaną w Lublinie. Dowódca tej jednostki, należącej do 18. Dywizji Zmechanizowanej, gen. bryg. Rafał Miernik, dowodzi także zgrupowaniem powołanym, by wspierać Straż Graniczną.

Reklama

Minister zaznaczył, że przez zgrupowanie przeszło dotychczas 30 tys. żołnierzy, a tegoroczne nakłady na zgrupowanie 850 mln zł – są rekordowe, dotychczasowe nakłady wynosiły 400-600 mln zł rocznie.

Czytaj też

W spotkaniu uczestniczył także dowódca formowanej od 2018 r. 18. Dywizji Zmechanizowanej gen. dyw. Arkadiusz Szkutnik. Jak powiedział szef MON, rozmowy dotyczyły rozwoju 19. Brygady, a także planów utworzenia w Lublinie bazy lotnictwa Wojsk Lądowych, gdzie będą stacjonować śmigłowce.

Czytaj też

„Wschodnia część Polski jest dla nas priorytetem. Będziemy inwestować i w gospodarkę, i w wojsko” – zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Przywołał też „imponujące” – jak je określił -  wyniki badania CBOS, w którym 79 proc. respondentów (o 6 punktów więcej niż w sondażu z września ub. r.) dobrze oceniło wojsko. Zwrócił uwagę, że to najwyższy poziom zaufania do wojska w historii ankiet zawierających to pytanie od 2017 roku.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. DanielZakupowy

    Teraz MSZ powinien wezwać Ambasadora Białorusi i powiedzieć "Panie Oleksandr (bo tam co drugi to Oleksandr) z powodu waszych imigranckich akcji, wydajemy 250 mln $ rocznie na pilnowanie granicy - Republika Białorusi jest winna Polsce 250 mln $ za każdy rok od początku tego waszego burdelu. Czekamy na spłatę inaczej wprowadzany po miesiącu sankcje, po dwóch zamykamy przejścia kołowe, po trzech przejścia kolejowe, po czterech ban na wszystkie auta na waszych rejestracjach na terenie RP,...." Krótko z tymi bucami!

    1. user_1050711

      @Daniel Zakupowy. - A tymi przejściami granicznymi i autami (czyli także osobowymi) to jeździ po Polsce i odwiedzając rodzinę osobiście Łukaszenka ? Czy może jednak głównie białoruscy pracownicy polskiej gospodarki ?

    2. ormo

      Piękny sen. Robimy to i nikt na Zachodzie nie krzyczy bo naruszamy jego interesy.

  2. Andrzej 2022

    Dzień dobry Panowie. Super wiadomość !!! Panowie - z takim budżetem – proponuję- co najmniej 4 (cztery) Brygady WOT-u, przekształcić w 4 (cztery) brygady KOP-u.

  3. Prezes Polski

    Kontynuacja patologicznej polityki z czasów PiS. Wojsko powinno się szkolić do walki. Od pilnowania granicy jest straż graniczna. Te 850mln powinno pójść na jej dofinansowanie.

    1. user_1050711

      Tam też toczy się walka. Ważniejsza niż Pan sobie jest w stanie wyobrazić. Przykładowo w Atenach, w dzielnicy "Ateny" - odpowiednik gminy Centrum w Warszawie i 850 tysięcy legalnych mieszkańców (nielegałów też wielu) około 2/3 dzieci szkolnych i nie ma ani jednego rodzica z jakimiś tam greckimi korzeniami. Właściwie, to już nie dzieci, gdyż dane te są sprzed 16 lat, a nowych nie opublikowano w ogóle. Czyli chce Pan, by tak samo było, za pokolenie, w miastach Polski ?

    2. Dudley

      A kogo to obchodzi? Polityków obchodzą tylko słupki podparcia i stołki w radach nadzorczych. Wojskowych dodatki do żołdu. A Kowalskiego 13, 14 tka i farmazony o silnej armii jak 39.

    3. MiP

      Tego że część wojska pilnowała granicy to bym się nie czepiał ale to że wojskowi robili jako tło na partyjnych piknikach pisu to już przesada na całego.

Reklama