Reklama

Siły zbrojne

Saperzy rozminowali most w Mikoszach

Fot.: DGRSZ
Fot.: DGRSZ

W minionym tygodniu saperzy z Orzysza realizowali dwa zadania w ramach reagowania kryzysowego w miejscowościach Murawy - podjęcie ujawnionego granatu moździerzowego 82mm OF-832D oraz w m. Mikosze, które to zadanie okazało się bardzo nietypowe.

Akcja rozminowania

O godzinie 7.40 po przybyciu patrolu do m. Mikosze patrol pod dowództwem st. chor. sztab. Piotra Bartnika rozpoczął rozpoznanie, które ujawniło przygotowany w czasie II Wojny Światowej do niszczenia uzbrojonym ładunkiem materiału wybuchowego most. Materiały wybuchowe zlokalizowane zostały na głębokości 1,20m poniżej poziomu gruntu.  Celem zapewnienia bezpieczeństwa okolicznym mieszkańcom wyznaczono strefę niebezpieczną w promieniu 500 m. Inspektorowi do spraw zarządzania kryzysowego UMiG Orzysz Pan Witold Staniszewski w imieniu burmistrza podjął decyzję o natychmiastowej ewakuacji pobliskich mieszkańców oraz nakazał wstrzymanie ruchu pojazdów na DK16. Około godziny 10.00 przy współudziale Policji oraz Straży Pożarnej zakończono zabezpieczenie terenu i patrol przystąpił do rozminowania mostu. Celem usprawnienia prac wykorzystano specjalistyczny inżynieryjny sprzęt do prac ziemnych 15 Mazurskiego Batalionu Saperów.

Akcję rozminowania mostu zakończono o godzinie 12.15 wydobywając z ziemi 136,7 kg materiałów wybuchowych wyprodukowanych w latach 1942 - 1943 roku oraz jeden zapalnik, którego zadaniem miało być pobudzenie detonacji. Prawdopodobnie znalezisko jest pamiątką po wycofującej się armii niemieckiej w styczniu 1945 roku. Po godzinie 12.30 mieszkańcy m. Mikosze mogli bezpiecznie powrócić do domów, zaś ruch na DK16 został odblokowany. Patrol rozpoczął etap magazynowania podjętych materiałów oraz przystąpił do realizacji kolejnego zadania.

Dzięki bardzo dobrej współpracy zaangażowanych służb oraz przedstawicieli administracji terenowej akcja została szybko, sprawnie, a przede wszystkim bezpiecznie zrealizowana. Okres kończącej się aury zimowej jest czasem, gdzie w znacznym stopniu zwiększa się liczba ujawnionych przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych, które mogą powodować zagrożenie dla życia i zdrowia ludności. Dlatego niezmiernie ważne jest zgłaszanie takich znalezisk odpowiednim służbom np. Policji.

***

Postępowanie w przypadku znalezienia przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych:
•    zakaz dotykania, rozbrajania, przenoszenia;
•    oznakowanie miejsca znalezienia przedmiotu, zabezpieczenie miejsca;
•    przekazanie informacji do np. do Policji (organa administracji państwowej lub samorządowej, Policja Państwowa, Państwowa Straż Pożarna, Straż Graniczna, Urząd Morski, Państwowe Gospodarstwo Leśne) o znalezieniu przedmiotu wybuchowego lub niebezpiecznego. 

Interwencyjne oczyszczanie terenu kraju z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych pochodzenia wojskowego jest zadaniem ustawowym Sił Zbrojnych RP, a patrole rozminowania i grupy nurków minerów są obecnie jedynymi komórkami organizacyjnymi zdolnymi do kompleksowego reagowania w przypadku wykrycia wojennych pozostałości wybuchowych (od przyjęcia zgłoszenia, poprzez podjęcie, transport po drogach publicznych oraz utylizację w miejscach do tego celu przeznaczonych).

MZ / DGRSZ

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Max

    Nie tydzień, tylko max. 3 doby (np. w lesie, na polu), a w przypadku zgłoszeń pilnych (teren zabudowany, szkoła, szpital, osiedle itp.) max. 1 doba. A po takim zgłoszeniu policja przyjeżdża szybko i przejmuje pilnowanie znaleziska. Gdy zapowiada się dłuższe 2-3 dniowe pilnowanie to często w mniejszych miasteczkach i wsiach zleca to zadanie straży miejskiej / gminnej lub OSP. Wiem co mówię, służyłem w patrolu saperskim na Warmii. Patrol saperski z Orzysza to byli nasi sąsiedzi - odpowiadali za swój rejon graniczący się z naszym.

  2. say69mat

    Hmmm ... skoro co jakiś czas w mediach przewija się neverending story o odkryciu kolejnej zaminowanej przez Niemców przeprawie mostowej. Czy ktokolwiek v/s kiedykolwiek zrealizował przedsięwzięcie - kluczowe dla naszego codziennego bezpieczeństwa - skan georadarem wszelkich poniemieckich obiektów infrastruktury przemysłowej, drogowej oraz mostowej??? Obiektów położonych na terenach należących do rzeszy, a wykorzystywanych obecnie w naszej codziennej egzystencji. Tak dla spokoju duszy i sumienia, na ten przykład w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego. Aby - przez przypadek - nie doszło do tragedii, w efekcie samozapłonu i niekontrolowanej eksplozji zgromadzonych materiałów wybuchowych.

  3. nie ma frajerów

    Artykuł pomija jeden wymóg prawny spadający na odkrywcę niewypału czy niewybuchu oprócz oznakowania terenu: czekanie i pilnowanie znaleziska do czasu przyjazdu odpowiednich służb. A ponieważ patrol saperski może przyjeżdżać... tydzień, to trzeba być idiotą by zgłaszać znalezisko inaczej niż anonimowo, a ponieważ przy obecnej inwigilacji na anonimowość praktycznie nie ma szans, to lepiej "nie zauważyć" i nic nie zgłaszać. Inaczej trzeba czekać na służby a w międzyczasie prawnie się odpowiada za to co się stanie ze znaleziskiem... :)

  4. w

    nie lepiej było wysadzic i zrobic porzadny nowy most ???

Reklama