Reklama

Siły zbrojne

Rusza rosyjski program budowy dronów

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjski koncern Rostec przygotował międzyagencyjną propozycję rozwoju programu bezpilotowych statków powietrznych, skierowaną do rozmaitych struktur bezpieczeństwa tego kraju. Dzięki niej mają one otrzymać kilkaset bezzałogowych aparatów latających różnych klas i rozmiarów do 2025 r.

Zgodnie z komunikatem Rostec program przygotowało grono ekspertów pochodzących z zainteresowanych resortów federalnych, organizacji badawczych i producentów sprzętu wojskowego. Według słów Sergieja Skokowa, stojącego na czele tego zespołu, “jest to pierwszy tak wyczerpujący i szczegółowy program rozwoju przemysłu bezzałogowych statków powietrznych w Rosji. Dzięki niemu skoordynowane zostaną potrzeby agencji bezpieczeństwa z działaniami zakładów produkcyjnych, wpisanymi w plan federalny”.

Należy zauważyć, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej od kilku lat podejmują intensywne działania w celu rozszerzenia wykorzystania systemów bezzałogowych. Drony były używane m.in. do koordynowania ognia artylerii w trakcie agresywnych działań wobec Ukrainy. Jednakże, w stosunku do armii państw zachodnich w tym zakresie Rosjanie nadal posiadają znacznie niższe zdolności, a program na lata 2016-2025 ma przyczynić się do ich rozszerzenia.

Opracowany dokument koordynuje prace nad rozwojem i produkcją bezzałogowych statków powietrznych, jakie mają trwać w rosyjskich zakładach przemysłu zbrojeniowego w latach 2016-2025. Miały zostać określone w nim środki finansowania i ramy czasowe przeznaczone na badania, fundusze na zakup dronów wraz z wolumenem zakupów, koszty obsługi i remontów, a także finansowanie i terminarz prac nad stworzeniem środków technicznych, pozwalających na podjęcie produkcji seryjnej i prowadzenie niezbędnych testów.

Rostec zapewnia, że program szczegółowo określa zapotrzebowanie na nowe materiały konstrukcyjne, nowoczesne, wysokowydajne silniki przeznaczone do napędu dronów, systemy zasilania, aparaturę radioelektroniczną i systemy nawigacyjne. Zawarto w nim również wymagania dotyczące rozwoju specjalnego uzbrojenia dla bezpilotowych statków latających, systemów automatycznego startu i lądowania, łączności oraz bezpiecznych łączy przesyłu danych.

Większość ze środków, o których mowa w dokumencie, zostanie przeznaczona na produkcję, testowanie i zakupy dronów. Około 30% będzie przeznaczone na ich rozwój. W rezultacie agencje bezpieczeństwa federalnego mają dysponować do 2025 r. kilkuset nowoczesnymi, produkowanymi lokalnie dronami różnych rodzajów i wielorakiego przeznaczenia. Większość spośród nich określona została jako obiekty o krótkim zasięgu, przeznaczone do wypełniania zadań na rzecz sił zbrojnych na szczeblu taktycznym.

Opisywany program jest realizacją założeń, o których pisaliśmy dwa lata temu. Już wtedy politycy rosyjscy zapowiadali, że Rosja zamierza rozwijać własny przemysł bezzałogowych statków latających i, w związku z tym, zaprzestaje kupowania tego rodzaju sprzętu w firmach zagranicznych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. andy

    z komentarzy widać ,że piszą je same gnojki zaślepione nienawiścią i nie mające pojęcia o sprawach wojska

  2. Sława wielikomu putinu

    5 lat temu już uruchomili program budowy dronów, wydali 50 mld rubli, po czym generalicja stwierdziła, ze pieniądze zostały zmarnowane i kupili drony od Izraela (żeby było śmieszniej, zaraz ich dokumentacje przekazali Palestyńczykom :)). Teraz mają punkt wyjścia i będą robić "swoje". Wszystko po staremu.

  3. qwerty

    Wprowadzić embargo na procesory Intel i AMD i cała kacapska armia cofnie się do lat 60-tych.

  4. dziadek

    20 lat za zachodem i za Chinami.....Predatory już wykonywały misje podczas wojny w Jugosławii, jutro się okaże że to będą najlepsze, niewykrywalne, zdolne do samodzielnego działania , i na dodatek logujący się nawet do FB. A potem okaże się że trzeba przesunąć termin, bo są problemy....jak z T-50. Ale szacunek nie napisali że do 2017 będą mieli ich ze 4 tyś tak jak z bronią pancerną więc widzę postęp w bajkopisarstwie, albo Panowie od Lotnictwa maja więcej rozumu od ich braci z Armii.

  5. Maniek

    Ta ukradli parę naszych dronów aby swoje skonstruować, rusoputlerowcy

    1. Derek

      To nie są nasze drony tylko zachodnie.

  6. nick

    latawiec to klasa rosyjskich bsl ponoc innowacja jest w zylce i ruchach nadgarstka . szacun

Reklama