Reklama

Siły zbrojne

Fot. Defence24.pl.

Rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-300 dostarczone Białorusi

Na Białoruś zostały dostarczone z Rosji trzy dywizjony przeciwlotniczych systemów rakietowych S-300 – oznajmił we wtorek dowódca białoruskich sił powietrznych oraz obrony przeciwlotniczej gen. major Aleh Dźwihalou. Dodał, że Białoruś planuje zakup baterii krótkiego zasięgu Tor-M2 i samolotów Su-30. 

Jak zaznaczył, dwa dywizjony S-300, dostarczone z Chabarowska, już trafiły na uzbrojenie 377. pułku rakietowego w Połocku na północy kraju. Dwa kolejne zostaną skierowane do pułków rakietowych w obwodach brzeskim i grodzieńskim na zachodzie. „Teraz przyjmujemy w Borysowie trzeci dywizjon” – oznajmił. Czwarty dywizjon ma zostać przekazany Białorusi w marcu i wraz z nim zostanie dostarczony punkt dowodzenia.

Białoruś otrzymuje z Rosji zestawy przeciwlotnicze S-300 w wariancie S-300PS. Oznacza to, że ich podstawowym uzbrojeniem są rakiety 5W55R, a naprowadzanie odbywa się śledzenia celu przez pocisk (TVM). Maksymalny zasięg zwalczania celów powietrznych określany jest na 75-90 km, bateria może zwalczać do 6 celów jednocześnie. Późniejsze warianty, jak np. S-300PM/PMU-1, mają m.in. możliwość wykorzystania rakiet 48N6, o znacznie większym zasięgu.

Zestawy S-300PS są w Rosji zastępowane przez systemy S-400 (wywodzące się z rodziny S-300P) oraz S-350 (mają wejść do służby w tym roku). Obydwa wymienione typy mają możliwość użycia pocisków naprowadzanych aktywnie radiolokacyjnie rodziny 9M96. Według dostępnych informacji do ich użycia zdolne są również systemy S-300PMU-2.

Przekazywanie systemów S-300PS wpisuje się w budowę zintegrowanego systemu obrony powietrznej Wspólnoty Niepodległych Państw, realizowaną pod kierunkiem Rosji. System będzie kierowany przez Moskwę.

Według Dźwihaloua dywizjony są dostarczane przez Rosję bezpłatnie. Przeszły kapitalny remont i mają gwarancję 5-7 lat.

Dźwihalou dodał, że Białoruś zamierza jeszcze w bieżącym roku nabyć czwartą baterię Tor-M2 i trwa unowocześnianie wojsk radiotechnicznych. Przystąpiono do zakupu rosyjskiej stacji radiolokacyjnej „Protiwnik”, która będzie wychwytywać cele powietrzne, a także białoruskich stacji radiolokacyjnych.

Trzy dotychczasowe baterie zestawów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu Tor-M2 trafiły na uzbrojenie 120. rakietowej brygady obrony powietrznej w Baranowiczach (obwód brzeski) w 2011, 2012 i 2014 r.

Dźwihalou powiedział też, że pod koniec 2020 r. planowany jest zakup samolotów Su-30 dla białoruskich sił powietrznych. „Na razie ten zestaw bojowy, który już mamy, pozwala na wykonywanie zadań dyżurów bojowych i przygotowania lotników” – oznajmił.

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka ocenił we wtorek, że możliwości, jakie stwarza Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), nie są wykorzystywane w wystarczającym stopniu. „Albo po prostu nie rozumiemy - co jest mało prawdopodobne – albo mamy jakieś inne myśli” – oznajmił na spotkaniu w Mińsku z sekretarzem generalnym tej organizacji skupiającej Rosję, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Armenię.

PAP - mini

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (21)

  1. 45

    Będziecie napadać na Białorus?.To jest bufor zderzak Rosji.Wrócićie z Ruskimi na plecach.Białorus w niczym naszemu krajowi nie zagraża.Rosja daje to biorą.Gdyby USA dało nam F-22 za free też bym brał.

  2. ryszard56

    A nasi dalej debatuja Szwecja tez się zbroi a My gadamy 39 rok szlak czlowieka trafia szko0da tych młodych

    1. Marek

      Mój Drogi Kolego. To nie ma niczego wspólnego z 1939r. Wówczas nikt nie udawał, że jest "fajnie", bo dookoła są same pokojowo nastawione państwa. W II RP poświęcano procentowo ogromne środki z PKB na obronność. Mało tego. Prócz państwowych środków, obywatele dobrowolnie dawali na ten cel swoje pieniądze. Niektórzy z nich. Ci biedniejsi potrafili na zakupy broni dla armii przeznaczać swoje ślubne obrączki. Że nie wszystkie te środki należycie spożytkowano, to już inna sprawa. Ale w żadnym ze znanych mi państw z tamtego okresu, nawet w hitlerowskich Niemczech nie było tak, że wszystkie środki na obronność wydawano racjonalnie. Dziś rzecz ma się inaczej. Mamy zapóźnienia, bo świadomie olewano zagadnienia związane z obronnością państwa. Czego osiem ostatnich lat, jest sztandarowym wręcz przykładem. O ile politykom II RP można wybaczyć, bo mimo skromnych możliwości państwa, starali się zrobić, co należy. O tyle obecnym już nie. Oni mając możliwości nie robili prawie nic. Zamiast wydawać pieniądze na MON, woleli budować "Orliki" oraz ścieżki rowerowe, a także zajmować się takimi rzeczami jak In vitro.

  3. heca

    Białorus będzie kontrolować starty polskich samolotów z Minska Mazowieckiego?

  4. Klep

    Można? Można!

  5. A_S

    Może od razu postawić zestawy rakietowe na terminalu granicznym, żeby miały bliżej, a my tymczasem zorganizujmy panel dyskusyjny jako wstęp do dialogu technicznego nad zakupem w roku 2050 używanych systemów z USA

  6. Lotnik

    Od kilku lat zalewa nas informacja o tym, że planowana jest w Polse tarcza antyrakietowa i wzmocnienie wschodniej flanki NATO, a tu nagle nas oświeciło iż w pobliżu naszej granicy już stoją zestawy S-300. Znowu Putin nas zaskoczył a my nic nie wiedzieliśmy. Może jak zwykle nie chcemy psuć dobrych relacji?. Chyba skończy się jak w Syrii gdzie Putin wykiwał wszystkich i teraz szantażując, rozdaje karty . Skąd my to znamy " Pokój za wszelką cenę"., tylko na czyich warunkach.

    1. Dudki

      Teraz możemy powiedzieć, że potrzebujemy OPL bo Białoruś zainstalowała.

  7. say69mat

    def.24.pl: Na Białoruś zostały dostarczone z Rosji trzy dywizjony przeciwlotniczych systemów rakietowych S-300 – oznajmił we wtorek dowódca białoruskich sił powietrznych oraz obrony przeciwlotniczej gen. major Aleh Dźwihalou. Dodał, że Białoruś planuje zakup baterii krótkiego zasięgu Tor-M2 i samolotów Su-30. say69mat: Po pierwsze, czuję się zdecydowanie ... bezpieczniej ;))) Po drugie, czyżby potencjał naszego lotnictwa bojowego, jakąkolwiek miarą, uzasadniał białoruskie zbrojenia???

  8. niemazartow

    dlaczego specow od zamowien nikt nie rozliczy za zdrade stanu , to stawia nasz kraj w obliczu porażki

  9. Afgan

    Nawet Białoruś ma lepszą obronę przeciwlotniczą od nas. U nas rządzą Kuby i Newy, ale co tam przecież jesteśmy w NATO i Amerykanie razem z Niemcami nas obronią w razie czego. Śpijcie spokojnie..........;P

    1. kl

      Szczególnie 300tys mieszkańców Białegostoku bo niebo nad nimi jakby trochę mniej Polskie.

  10. abc

    To jest bardzo dobry sprawdzian dla NATO czy przypadkiem nie będzie żadnej reakcji na baterie ustawione przy jego samych granicach i kolejne bąble A2AD nad jego terytorium. Ciekawe czy dalej będzie powstrzymywało rozwój polskiej armii pod pozorem utrzymania statusu quo w regionie.

  11. Kawa

    Co jak co ale Rosja swojego sojusznika zawsze będzie bronić i nie trzeba się prosić.

    1. Kiks

      Chyba niewolnika. My to przerabialiśmy przez kilkadziesiąt lat. Te rakietki odbiją sobie na czym innym i jeszcze wystawiają Białoruś. Po co bronić się u siebie. Łukaszenka aż tak głupi nie jest, ale co może zrobić. Jest tylko marionetką.

    2. Marek

      Hmmm ... póki co, to przekazują Białorusinom tylko to, co sami wycofują z własnych jednostek. Fakt, że za free dobrze o nich świadczy - gdyby chodziło o Jankesów, to by zdarli z nas nawet jeśli by mieli coś wyrzucić na złom. Business is business ... ;-))

    3. flara

      Patrzcie my dajemy naszemu najblizszemu sojusznikowi wyremontowane systemy bezplatnie, a USA chce sprzedac Polsce sprzet za grube miliardy i to z dostawa za x lat. Niemcy dali im stare czolgi do remontu i bez skutecznej amunicji - taka wiadomosc idzie w swiat. Inni sojusznicy Rosji dostaja jakis sprzet gratisowo. Ba, inni sojusznicy USA tez dostaja sprzet..

  12. MISIO yogi

    PRZEPRASZAM ...a czy mamy coś czy cuś w ramach odpowiedzi na te trzy dywizjony przeciwlotniczych systemów rakietowych S-300 ...albo zapytam inaczej na jakim etapie dialogów jesteśmy ...

    1. kszyś

      Chyba JASSMy powinny dać radę....

    2. Marcin

      Wojsko Polskie dysponuje już m.in. pociskami JASSM (zasięg 370 km), JSOW (74 km), NSM (200 km), RBS-15 Mk. III (200 km) a niedługo dojdą kolejne pociski w ramach programów Wisła i Narew oraz system Homar (system rakietowy o zasięgu 300 km).

    3. Extern

      Liwiec namierzy miejsce startu i poślemy salwę z MLRSa. To znaczy posłalibyśmy gdybyśmy MLRSa mieli, na razie to mamy mieć.

  13. franciszek

    POLSKE - znów zaskoczono ? Jeszcze nie mamy żadnej rakiety ? A już jest odpowiedź - anty rakiety za naszą granicą ?

  14. xyz407

    Jaki piękny przykład prawdziwej współpracy silniejszego ze słabszym sojusznikiem. Za darmo i do tego wyremontowane, i do tego gwarancja. Chłopcy z NATO powinny wziąć to sobie do serca tj. cenić prawdziwy wysiłek słabszego sojusznika i wspierać go starszym sprawnym, wycofywanym sprzętem. Podaje hasło do realizacji "Bezpieczeństwo sojusznika to moje bezpieczeństwo !!!!!!!!!"

    1. Kiks

      Za darmo? Nie bądź śmieszny. Ruscy doją każdego takiego "sojusznika" na inych polach.

    2. bolo

      Gdyby Amerykanie planowali agresję na Rosję to zapewniam cie, że uzbroiliby polska armię po same zęby. Rosjanie szykują sie do czegoś albo wobec Ukrainy albo wobec państw bałtyckich i dlatego wzmacniają Białoruś.

  15. AXI

    Kiedyś Wojskowe Zakłady Uzbrojenia z Grudziądza oferowały zestaw ,,Ptaki" oparty na pociskach SPARROW RIM-162 ESSM (bardzo szerokie spektrum celów od p.manewrujących na niskich i wysokich pułapach, przez samoloty i bezzałogowce). Cele wolne i szybkie, na różnych wysokościach. Czy ktoś wie co z tym projektem ?! Umarł śmiercią naturalną, czy został dobity ?!

  16. Stelle

    Zakupili a wlasciwie dostali, beda na ich wyposazeniu a wlasciwie to pod dowodztwem z moskwy. powiedzmy wprost ze maja je w depozycie, chociaz lukaszenka jak sam powiedzial tego nie rozumie, chociaz zastrzegl ze to malo prawdopodobne, albo ma jakies inne mysli, tyle ze nie zdradzil jakie.

  17. jasiu

    Nasza odpowiedz to potęga PILICY!!!

  18. AMD

    A u nas dalej debata o wisle i narew. JAk nie ma takiego systemu wisla jaki chce Polska. czemu nie zacznie od narew. Narew jest z otwarta architektura systemu

  19. Bolo

    Pierwszy krok do uzdrowienia armii to zwolnienie WSZYSTKICH "specjalistów" od zamówień i przetargów oraz 3/4 zasiedziałych Generałów (których też mamy tylko 2 razy mniej niż wielomilionowa armia chińska).

  20. Piotr

    natomiast my zakupiliśmy postrach wszelkich środków napadu powietrznego, potężny zestaw Pilica siejący zagładę do...3km, z dostawami do 2030 r.

    1. znawca murzyńskości

      Spoko! Nie bój nic! Na pewno kupimy przestarzałe Patriot tyle za nie przepłacając, że sfinansujemy USA przezbrojenie na THAADy. :-)

    2. Rene

      Prawdę powiedziawszy leżałoby przyjrzeć się bliżej ludziom z Inspektoratu Zamówień i MON-u oraz korpusowi Generałów pod katem dywersji, patologii i łapówkarstwa. Decyzje jakie są podejmowane, są wyjątkowo nietrafne i kosztowne. Ktoś się boi aby Polska nie uzyskała PRAWDZIWYCH ZDOLNOŚCI DO OBRONY. To tak jakby zależało na prowadzeniu przetargów, ale ich nigdy nie kończeniu.

  21. frank dux

    No proszę, to nawet tak zwany ostatni bastion komunizmu ma już swoje systemy przeciwlotnicze, za to Polska dalej myśli, może przetarg, może nie, może są pieniądze, może nie, może mamy sojuszników"NATO", może nie. Przecież niedługo Macedonia będzie bogatsza i lepiej wyposażona niż nasze rodzime wojsko. Przecież mamy tylu inżynierów a nie umiemy samodzielnie skonstruować odpowiedniej rakiety, radaru itd. Bravo Białoruś.

Reklama