Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie Suchoje znów spadają na Ukrainie

bombowiec Su-34
Su-34
Autor. mil.ru

Sobota była dla Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej czarnym dniem, porównywalnym z tymi jakie przytrafiały się im w marcu bieżącego roku. Podobnie jak wtedy Rosjanie rzucili do zdecydowanych ataków lotnictwo frontowe, co od razu przełożyło się na bolesne straty

Reklama

Ukraińskie Siły Zbrojne informują o zestrzeleniu w ostatnich dniach licznych rosyjskich statków powietrznych. Wszystkie maszyny miały paść ofiarą systemów przeciwlotniczych – oficjalnie klasy MANPADS, chociaż pojawiają się pogłoski o pojawieniu się w obwodzie charkowskim dwóch baterii systemów krótkiego zasięgu NASAMS. Jeszcze w piątek 22 września pojawił się film z zestrzelenia nowoczesnego śmigłowca Ka-52. Maszyna leciała w parze z drugim wiropłatem tego samego typu stosunkowo nisko nad ziemią i otrzymała trafienie, prawdopodobnie pociskiem klasy MANPADS. Trafiony śmigłowiec odpalił flary, a następnie próbował się oddalić i utrzymać w powietrzu, jednak w kolejnych sekundach zaczął się coraz silniej palić, aż wreszcie rozbił się o ziemię.

Reklama
Reklama

Sądnym dniem miał być 24 września, czyli wspomniana sobota. Ukraińcy informowali wówczas o „kilku" zestrzeleniach, meldując m.in. o Su-25 i Su-30. Nie byłoby w tym nic szczególnego biorąc pod uwagę, że Ukraińcy dość często zgłaszają zestrzelenia, ale trudno je udowodnić. Tym razem jednak wizualnie udało się potwierdzić dwa zestrzelenia z jednego dnia. I jak się okazało po zbadaniu sylwetek spadających samolotów – obydwie ofiary to były nowoczesne i kosztowne bombowce Su-34. Pierwsza z maszyn została trafiona w prawy silnik na wysokości kilkuset metrów. Następnie leciała przez jakiś czas poziomo, a silnik ogarnął w tym czasie pożar, wreszcie jego załoga się katapultowała a maszyna spadła na pola.

Drugi Su-34 został trafiony na podobnej wysokości i spadł po zaledwie kilku sekundach od trafienia. Jego załoga także zdołała się katapultować. Pojawiło się też nagranie płonącego wraku jednego z samolotów, chociaż ze względu na jego stan trudno rozpoznać z jakim samolotem mamy tutaj do czynienia.

Zgodnie z doniesieniami obydwie załogi bezpiecznie znalazły się na ziemi, po czym jedna została ewakuowana przez Mi-8, a druga uciekła własnych nogach, ostrzeliwana przez żołnierzy ukraińskich. Ukraińcy twierdzą, że jeden z samolotów zniszczyli za pomocą Stingera, a drugi - Igły. Te ostatnie pociski Ukraińcy chętnie wskazują jako winowajców zestrzeleń nowoczesnych rosyjskich samolotów ponieważ stawia to pod znakiem zapytanie zdolności tych maszyn do skutecznej samoobrony. Do zestrzeleń Su-34 miało dojść w rejonie ofensywy charkowskiej, nad rzeką Oskoł.

Czytaj też

W związku z bardzo niekorzystną dla Rosjan sytuacją na froncie lotnictwo bojowe FR, które dotąd nie potrafiło wypracować przewagi i było ewidentnie oszczędzane, za wyjątkiem śmigłowców bojowych i samolotów pola walki Su-25, teraz znów rzucone jest do ataku. Najprawdopodobniej bez względu na ryzyko, byle tylko powstrzymać ukraińskie postępy w rejonie ofensywy charkowskiej i Chersonia. W związku z tym możemy spodziewać się kolejnych doniesień o zestrzeleniach rosyjskich maszyn i dokumentujących je filmów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. QVX

    Pioruny chronią HIMARS-y (i haubice) przed dronami przede wszystkim. Kraby odwalają czarną robotę (jak HIMARS-y) i je rzadko widać. PzH2000 - egzemplarze z zepsutym autoloaderem i/lub zużytą lufą oczekujące na transport do naprawy jeżdżą po tyłach dla podbicia morale, więc często wpadają w obiektywy.

  2. Patryk.

    Ostatnio nic nie słychać o zestrzeleniach przez nasze Pioruny.

    1. X

      Też zauważyłem

    2. Bingo

      A ty myślisz że te Pioruny się mnożą? Dzisiaj D24 opublikował że wyprodukowano tysięcznego Pioruna. Ukraińcy wystrzelali wszystkie swoje w ciągu 3 miesięcy i po sprawie. Przy takiej ilości produkcji nie dostaną nowych w tym roku. No chyba że Polska całkowicie rozbroi się ze swojego wyposażenia.

    3. GB

      Panowie. Piorun wizualnie jest podobny do Igły, Strieły. Przy złej jakości filmików nie do rozróżnienia. Bardzo żadko widać też Kraby, Pz 2000, M109. To ze Ukraińcy podali iż strzelała Igła nic nie znaczy, zwłaszcza że Igły to oni mają stareńke, pewnie już bez resursu (jescze z czasów ZSRR), a Pioruny są nowiutkie. A że twierdzą iż Igły? Po to aby pokazać że nawet stara reczna wyrzutnia OPL jest wstanie zniszczyć nowy rosyjski bombowiec Su-34.

  3. Holub

    Aż przypomniałem sobie komentarze z przed wojny, gdzie niektórzy "eksperci z komentarzy" przekonywali o wyższości ruskich latawców nad samolotami NATO, jakoby były super zwrotne. Bo ja jakoś tej zwrotności nie widzę ;D

    1. Ralf_S

      A ja zauważam tą zwrotność: na froncie szybko wykonują zwrot o 90 stopni w dół :]

    2. Ryszard53

      zwrotność maszyn ruskich nie jest mi znana ale widzę że potrafią przyziemić w miejscu i niech tak lądują wszystkie

    3. Darlan

      Nie bez powodu najlepszymi pordukowanymi po 1989 przez Rosję samolotami byly Su30MKI wytwarzane dla Indii. Maszyna naszpikowana zachodnia elektornika. Rosyjskie (Radzieckie) samoloty zawsze uchodzily za ladne i zawsze byla wokol nich burza propagandowa, mowiaca o ich niebywalem efektywnosci, mozliwosciach przewyzszajacych zachodnie maszyny. Tak bylo z MiG 15, Mig 21, Mig 23 ( swoja droga to chyba jedyny samolot, ktory bez udzialu pilota zdolal przeleciec pol Europy) a potem MiG 29 i Su 27. Pamietacie ile bylo krzyku przy demonstratorach MiGa i Su 30 lat temu? Tyle tylko, ze podczas starc MiGow z Suchojami w Afryce Wschodniej juz tak kolorowo nie bylo.

  4. GB

    Dziś (przed paroma minutami) pokazali kolejny filmik z wrakiem rosyjskiego Su-25 (biały 04).

    1. GB

      Drugi numer tego Su-25 to RF95134. Ukraińcy twierdzili że oprócz tych Su-34 i Su-30 zniszczyli także jednego Su-25 ale nie dali potwierdzenia. Zdaje się mamy właśnie to potwierdzenie.

  5. GB

    Pokazują zdjęcia z dziś na którym ma być wrak śmigłowca. Nie wiadomo jeszcze jaki typ i do kogo należaż. Mówią też że ewakuacja załogi śmigłowca Ka-52 nie była bezproblemowa i w trakcie akcji został zestrzelony jeden Mi-8 (potwierdzenia nie ma).

  6. Ma_XX

    nietanalogiczne, bański antydostępowe i inne szumne nazwy zostały tylko pustymi ruskimi nazwami

Reklama