Reklama

Geopolityka

Su-34 i rosyjska propaganda na Ukrainą [WIDEO]

Su-34 with FAB-250 bombs
Autor. mil.ru

Publikując kolejne materiały propagandowe rosyjskie ministerstwo obrony mimowolnie ujawnia słabości sił powietrzno-kosmicznych i problemy z jakimi spotykają się bombowce Su-34 operując nad Ukrainą. Wszystko to w materiale, który na pierwszy rzut oka wydaje się kalką ukraińskich materiałów tego typu. Oto Startuje Su-34 i bombarduje ukraińskie ciężarówki. Czy aby na pewno?

Reklama

Nagranie opublikowane na oficjalnym kanale Ministerstwa Obrony Rosji ma zaledwie 32 sekundy i prezentuje jedynie start i lądowanie dwóch rosyjskich bombowców Su-34 oraz porażenie miejsca skoncentrowania ukraińskich wojskowych ciężarówek w ujęciu z wysoko lecącego bezzałogowca. Nawet powierzchowna analiza sugeruje, że oba nagrania nie mają ze sobą wiele wspólnego.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Od 11 do 22 sekundy nagrania widoczne jest kilkadziesiąt ukraińskich ciężarówek, znajdujących się w miejscu koncentracji a wokół nich kręcą się żołnierze. Nagle i niespodziewanie dla wszystkich jeden z pojazdów zostaje trafiony i zaczyna płonąć. Jedna ciężarówka. Żaden z pozostałych pojazdów nie został zniszczony, choć z pewnością zostały uszkodzone. Płonący pojazd jak się wydaje otrzymał trafienie w zbiornik paliwa które rozlało się obok niego.

YouTube cover video

Po tych ujęciach widać lądujący rosyjski bombowiec, bez uzbrojenia, jedynie z zasobnikiem pod kadłubem. Co w tym obrazku nie pasuje? Otóż na początku filmu startują dwa samoloty Su-34. Pierwszy ma pod kadłubem 6 bomb które wyglądają na odłamkowo-burzące FAB-250 M62 o masie 250 kg. Ich wygląd nie odbiega wiele od bomb z okresu II wojny światowej. Drugi bombowiec startuje (o ile jest to ta sama maszyna którą widać na końcu filmu, a wszystko na to wskazuje mimo rozmytych numerów taktycznych) z 4 bombami tego samego typu pod skrzydłami i sporym zasobnikiem pod kadłubem.

Już samo w sobie wyposażenie i uzbrojenie tych maszyn, a szczególnie drugiej, budzi zainteresowanie. Nie przenoszą one żadnego uzbrojenia precyzyjnego, a jedynie bomby grawitacyjne których precyzja trafienia jest mocno zależna od prędkości i wysokości lotu nosiciela. Natomiast pod kadłubem drugiego Su-34 to niemal z całkowitą pewnością podwieszono zasobnik SP-14, czyli przenoszony przez samoloty Su-34 i Su-30 system walki radioelektronicznej L-175W przeznaczony do zakłócania naziemnych stacji radiolokacyjnych systemów obrony powietrznej.

Czytaj też

Zastosowanie zasobnika zakłócającego na jednym z dwóch startujących samolotów sugeruje, że ukraińskie systemy przeciwlotnicze nadal stanowią poważne zagrożenie dla rosyjskich samolotów. Nawet tak nowoczesnych maszyn jak Su-34, czego dowodem są codzienne straty rosyjskiego lotnictwa. Nie jest to jednak dobry sygnał w materiale propagandowym.

Co do sceny nagranej z rosyjskiego bezzałogowca, nie da się wykluczyć, że był to płatowiec typu Orion. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że tak precyzyjne trafienie w pojazd było efektem uzbrojenia kierowanego, być może naprowadzanego przez ten sam bezzałogowiec. Gdyby atak był efektem tych startujących bombowców mielibyśmy do czynienia z uderzeniem 6-12 bomb które przenosiły, szczególnie w przypadku tak „łakomego kąsku" jak ukraińska baza logistyczna z taka liczbą pojazdów.

Czytaj też

Podsumowując, to co widzimy w tym krótkim rosyjskim materiale to z jednej strony dość mało ambitna mistyfikacja a z drugiej dowód na to, że Ukraina stanowi nadal dla rosyjskiego lotnictwa bardzo niebezpieczny obszar działania. Prawdopodobnie samoloty te operowały na dość niskim pułapie i posiłkowały się systemem zakłócania a cel był raczej cywilny i obszarowy, jak miasto, a nie ważne obiekty o charakterze wojskowym.

Reklama

Komentarze (3)

  1. DIM

    Tym niemniej, ja dostrzegam także ciężarówki wojskowe, zaparkowane jakby specjalnie prosiły się o zniszczenie - ciasno jedna przy drugiej. W następnej wojnie celność rosyjskiego sprzętu na pewno będzie wyższa. Przy tym są to niezamaskowane ciężarówki wojskowe. Ile kosztuje jeden "zwykły, prosty" wojskowy Jelcz, a ile dobra (widmowa) siatka maskująca ? Zwłaszcza gdyby tę siatkę produkowano w faktycznie wielkoprzemysłowych ilościach ? Co zwiększałoby także konkurencyjność jej ceny eksportowej... Przy tym widzę ten sprzęt ustawiony na zwykłym parkingu, nie na jakichś stanowiskach od razu zaprojektowanych do szybkiego (lub ciągłego) maskowania ich. Czyli widzę tu beztroskie, skandaliczne, faktycznie zbrodnicze dyletanctwo obu stron, nie tylko jednej. A teraz sami sobie odpwiedzcie (ja nie muszę tego wiedzieć...) jak jest w Wojsku Polskim ?

    1. Conrad

      Nie wiadomo, z którego dnia wojny jest ten film i z którego obszaru Ukrainy. Myślę, ze w pierwszych dniach wojny popełniono wiele błędów. Po kilku tygodniach juz chyba nikt nie ustawi tak sprzętu nawet w rejonach odległych od głównych działań. Atak na bazę w Jaworowie przy granicy Polski juz chyba wszystkich nauczył ze nie ma bezpiecznych rejonów.

    2. Paweł69

      Wania , wojsko polskie nie jedt na wojnie...

  2. Tak sobie obserwuję

    Z celnością też tak sobie. Celował w ciężarówkę a trafił między. Niedawno oglądałem filmik, gdzie jakiś ruski wojskowy się chwalił zniszczeniem "ukraińskiego punktu dowodzenia" w lesie, lecz rakieta nie tylko nie trafiła tam gdzie był krzyżyk ale nawet nie zmieściła się w prostokącie. Jedynie, że las był duży...

    1. Wewo

      Chyba to widziałem, rakieta uderzyła ze 100 metrów dalej niż celowali. Tak samo na początku wojny pokazane było zdjęcie satelitarne z pierwszego dnia wojny i ataku rakietowego na lotnisko. Można się było domyślać, że celem było zniszczenie pasów startowych, ale sześciu Iskanderów, w cel jako tako trafiły tylko dwa.

  3. Gracz

    Mnie zastanawia czemu Rosjanie publikują tak mało zdjęć z wojny.

    1. loyola

      Potknęli się o własny idiotyzm - oficjalnie wg ruskich "nie ma wojny"". Więc jak mają publikować zdjęcia z wojny? Miały być zdjęcia z galowej defilady i ludzi witających kwiatami. A są zdjęcia z wojny i d u p a.

    2. kukurydza

      A ty się chwaliłbyś w internetach, że dostajesz w.....erdol? :) Co niby mają pokazywać, sterty trupów rosyjckich nazistów gnijące w rowach? Rozbite "nie imiejące anałogow w mirie" czołgi?

Reklama