- Wiadomości
Rosyjskie drony lądują na DOL
W przededniu ćwiczeń Zachód-2021 (Zapad-2021) w Zachodnim Okręgu Wojskowym swoje manewry na mniejszą skalę aktualnie przechodzą rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne. Wśród ich zamierzeń jest lądowanie bezzałogowymi statkami powietrznymi na drogowych odcinkach lotniskowych.

Jak podała rosyjska Izwiestia, rosyjskie lotnictwo w ćwiczeniach wykorzystuje BSP Syriusz, Orion oraz Forpost. Na chwilę obecną startują i lądują na autostradach w Zachodnim Okręgu Wojskowym. Niemniej w planach rosyjskiego ministerstwa obrony jest również wykonywanie startów z dróg nieutwardzonych. Już w ubiegłym roku Ministerstwo Obrony zaczęło formować specjalne jednostki, które zajmowałyby się budową infrastruktury na terenach do tego nieprzystosowanych. Jeden z takich batalionów utwardził grunt i doposażył DOL, tak aby mógł przyjmować statki powietrzne.
Lądowania na DOL-ach były często praktykowane w czasach Związku Radzieckiego, szczególnie na tych odcinkach autostrady, które były najbardziej wytrzymałe, a co najważniejsze, przystosowane do przyjęcia samolotów. Proceder zaniechano po rozpadzie ZSRR i do niedawna nie podejmowano się tego typu zadań. Zmieniło się to niedawno. Podczas manewrów Wschód-2014 myśliwiec Su-25 dokonał lądowania na autostradzie M-60, biegnącej z Chabarowska do Władowystoku. Cztery lata później na innej drodze, łączącej pierwsze miasto z Komsomolskiem nad Amurem, wylądował transportowy An-26.
Omawiane drony są dość nowymi konstrukcjami. Najwcześniej w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej pojawił się Foprost, bo w 2014 roku. Ma on wymiary 5,85×1,16×8,55 m. Przelatując na wysokości 7 kilometrów, z prędkością 200 kilometrów na godzinę może przebywać w powietrzu od 15 do 20 godzin. Zabiera 120 kilogramów ładunku użytecznego.

W ubiegłym roku do rosyjskiej armii wprowadzono drony typu MALE - Orion. Jest to w zasadzie odpowiednik MQ-1 Predator, cechujący się wydłużoną długotrwałością lotu, bo do 24 godzin. Pułap maksymalny wynosi 7,5 km, przy prędkości 200 km/h. Użyteczny udźwig, wraz z uzbrojeniem, jakie może być przenoszone w sześciu pylonach, wynosi 200 kilogramów.
Syriusz z kolei, czyli najnowsza konstrukcja MALE, będący rozwinięciem powyższego systemu. Zwiększono niemal dwukrotnie wymiary (względem Oriona), wraz z jego osiągami. Według oficjalnych rosyjskich źródeł przeniesie 300 kg uzbrojenia. Może w powietrzu operować przez 40 godzin, na wysokości 12 km, z prędkością 295 km/h.
Ponad powyższe warto dodać o najcięższym bezzałogowcu, jaki został zbudowany na potrzeby rosyjskiej armii. Mowa jest o bombowcu S-70 Ochotnik, ważącym 20 ton, co jest również jedną z najbardziej masywnych konstrukcji tego typu. Przenosi uzbrojenie o masie do 2 ton, niemniej jego najważniejszą cechą jest technologia stealth, użyta do produkcji BSP. Aby osiągnąć ten cel, skonstruowano maszynę w układzie latającego skrzydła, przez co zredukowano do minimum sygnaturę radarową.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu