Reklama

Siły zbrojne

Rosyjski samolot szpiegowski przechwycony nad Bałtykiem

Fot. Luftwaffe
Fot. Luftwaffe

Niemieckie samoloty Eurofighter Typhoon biorące udział w misji Baltic Air Policing dwukrotnie w ciągu 3 dni przechwyciły rosyjski samolot rozpoznania radioelektronicznego i obrazowego Ił-20M. Maszyna leciała w strefie kontroli ruchu powietrznego krajów bałtyckich z wyłączonym transponderem i nie reagowała na próby nawiązania łączności.

Rosyjski samolot zbierający dane SIGINT i ELINT pojawił się na północ od Estonii 14 grudnia i ponownie 16 grudnia, wykonując loty wzdłuż granicy przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich. W obu przypadkach maszyna miała wyłączony transponder, czyli urządzenie dzięki któremu widoczna jest dla cywilnej służby kontroli ruchu powietrznego. Ponieważ maszyna nie reagowała na próby nawiązania łączności do jej przechwycenia w obu wypadkach startowały niemieckie samoloty Eurofighter Typhoon z estońskiej bazy lotniczej Amari. Wraz ze stacjonującymi na Litwie włoskimi Eurofighterami będą one pełnić misję Baltic Air Policing przez kolejne 4 miesiące.

Aktywność rosyjskiego lotnictwa zwiększyła się w ostatnich dniach między innymi w związku z trwającymi w ubiegłym tygodniu ćwiczeniami „Winter Strike”. Od początku dyżuru obecny kontyngent wykonał ponad 20 lotów w trybie Quick Reaction Alert, przechwytując rosyjskie samoloty, które podczas lotów nad Bałtykiem często nie włączają transponderów a ich trasy nie są zgłaszane cywilnej kontroli lotów. Może to stanowić zagrożenie dla ruchu cywilnych maszyn, który na szczęście nie jest obecnie zbyt nasilony. Przed ograniczeniami związanymi z COVID ruch samolotów cywilnych i wojskowych nad Bałtykiem był bardzo intensywny.

Co interesujące, sfotografowany 14 grudnia przez niemieckich pilotów samolot pozbawiony był numeru taktycznego, znajdującego się zwykle pomiędzy umieszczoną na ogonie czerwoną gwiazdą a napisem „WKS Rossii”. Uniemożliwia to ustalenie z jakiej jednostki pochodzi ten konkretny samolot rozpoznawczy.

Ił-20M to maszyna wyposażona w radary i systemy do zbierania oraz identyfikacji sygnałów, bazująca na turbośmigłowym samolocie pasażerskim Ił-18D. Pierwsze warianty Iła-20 służyły do rozpoznania fotograficznego i weszły do służby ponad 50 lat temu. Samolot ma sześciooobową załogę i może pozostawać w powietrzu przez 8 godzin, poruszając się z prędkością do 650 km/h.

Reklama
Link: https://sklep.defence24.pl/produkt/orly-i-rakiety/
Reklama

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama