- Wiadomości
Rosyjski bombowiec uderzył w blok. Są zabici
Rosyjski bombowiec frontowy Su-34 uderzył w ośmiopiętrowy blok mieszkalny w mieście Jejsk. Oficjalnie wykonywał on lot szkoleniowy. W trakcie zdarzenia doszło do dużej eksplozji. Piloci katapultowali się, zginął co najmniej jeden mieszkaniec bloku.

Przyczyną katastrofy bombowca frontowego Su-34, który w poniedziałek uderzył w ośmiopiętrowy blok mieszkalny w mieście Jejsk, w południowo-zachodniej Rosji, był pożar jednego z silników - poinformował niezależny rosyjski portal Meduza za oficjalnym komunikatem Kremla. Media społecznościowe powiadomiły o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej.
❗️🇷🇺Jejsk, samolot wojskowy wpadł w budynki mieszkalne. pic.twitter.com/XuiMqwWRFS
— RaportWojenny (@RaportWojenny) October 17, 2022
W godzinach popołudniowych pojawiły się doniesienia, że w "w pełni uzbrojony" samolot wojskowy rozbił się na gęsto zaludnionym obszarze, w wyniku czego uszkodzonych zostało - według różnych źródeł - od 17 do nawet 45 mieszkań. Pożar miał objąć cztery piętra budynku i powierzchnię około 2 tys. metrów kwadratowych.
Zobacz też
Zginęła co najmniej jedna osoba. Jeszcze trzy, w tym dziecko, znajdują się w stanie ciężkim w szpitalu - oznajmiła niezależna telewizja Nastojaszczeje Wriemia za kanałem Mash na Telegramie. W mediach społecznościowych przekazywane są informacje, że dwóch pilotów Su-34 zdołało się katapultować.
Russian Ministry of Defense confirms loss of Su-34 in Yeysk. 2 pilots survived, one of them reported that “engine caught fire”. “At the site of Su-34 crash fuel caught fire in residential yard” https://t.co/suU4xcW3Yh pic.twitter.com/Of8K3ik84y
— Liveuamap (@Liveuamap) October 17, 2022
Ewakuowano około 350 mieszkańców budynku, przeniesiono ich do pobliskiego hotelu i obozu wypoczynkowego dla dzieci. Gubernator Kraju Krasnodarskiego obiecał udzielić poszkodowanym wszelkiej niezbędnej pomocy - dodano na łamach Meduzy.
Silnik maszyny zapalił się podczas nabierania wysokości, gdy bombowiec wznosił się w celu wykonania lotu szkoleniowego - oświadczyło rosyjskie ministerstwo obrony, cytowane przed Meduzę i Nastojaszczeje Wriemia. "Zdetonowała, oczywiście, saletra" - skomentował ukraiński publicysta Roman Cymbaluk na Facebooku. Nie jest jasne, czy samolot był uzbrojony, względnie czy miał wykonywać zadanie bojowe na Ukrainie, czy też tak jak podaje rosyjski resort obrony, wykonywał lot szkoleniowy.
Zobacz też
Ponad 80-tysięczny Jejsk to port nad Morzem Azowskim, w rosyjskim Kraju Krasnodarskim. W marcu Radio Swoboda podało, że w Jejsku znajduje się jedno z około 40 lotnisk w Rosji, na Białorusi i okupowanym Krymie, z których armia Rosji przeprowadza ataki na Ukrainę. Według serwisu Oryx Spioenkopp od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę Rosja straciła już co najmniej 16 bombowców frontowych Su-34 oraz jeden zmodernizowany Su-34M, włącznie z samolotem rozbitym w Jejsku. Na przełomie 2020 i 2021 roku Rosja miała posiadać na wyposażeniu około 122 tych maszyn.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS