Reklama

Siły zbrojne

Rosomaki na ćwiczeniach w Rumunii [FOTO]

Fot. sierż. Jarosław Jasiczek/DORSZ
Fot. sierż. Jarosław Jasiczek/DORSZ

Żołnierze IX zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Rumunia razem z sojusznikami z Rumunii oraz Portugali prowadzili szkolenie na poligonie w Cincu od 26 października do 4 listopada.

Jak podaje Dowództwo Operacyjne RSZ, żołnierze polscy wraz z sojusznikami w czasie ćwiczeń na poligonie w Cincu mogli poczuć się jak na realnym polu walki. Teren na jakim musieli ćwiczyć, był bardzo urozmaicony trudne warunki pogodowe, urealniały ćwiczenia, przygotowując żołnierzy do realnych działań zbrojnych w ramach realizacji działań taktycznych i ogniowych. W czasie tych ćwiczeń żołnierze zmagali się z trzema etapami szkolenia.

Żołnierze na poligonie w pierwszym etapie ćwiczeń musieli sprostać marszowi na dużą odległość, zająć rejon ześrodkowania na terenie poligonu oraz przygotować sprzęt do głównej części ćwiczenia. W drugim etapie ćwiczeń, żołnierze z kampanii piechoty zmotoryzowanej z PKW Rumunia, zostali wcieleni w ramach ćwiczeń w strukturę 22 batalionu piechoty, której zadaniem było prowadzenie działań w składzie Taktycznej Grupy Bojowej. Żołnierze PKW Rumunia byli wyposażeni w transporter opancerzony KTO Rosomak. W ramach tego etapu żołnierze doskonalili wspólne procedury działania. Celem doskonalenia tych procedur było zwiększenie możliwości prowadzenia działań na poziomie taktycznym w składzie Taktycznej Grupy Bojowej.

Żołnierze w trakcie drugiego etapu ćwiczeń mogli poczuć się jak na realnym polu walki, ponieważ doskonalono wtedy elementy taktyczne systemu MILES, który służy do wskazywania trafionych celów oraz dwustronne działania, tworząc sytuację pola walki. Żołnierze w trakcie ćwiczeń przećwiczyli również działania w rejonie ześrodkowania, marsz zbliżenia, ataki i opanowanie obiektu przeciwnika, luzowanie oraz działania na połączenie. W ramach ostatniego etapu ćwiczeń, żołnierze z kampanii zmotoryzowanej przećwiczyli kierowanie ogniem, gdzie mogli rozwijać umiejętności skutecznego wykonywania zadań ogniowych.

Polscy żołnierze są obecni w Rumunii w ramach dostosowanej wysuniętej obecności (Tailored Forward Presence), od 2017 roku. Kolejne zmiany kontyngentu wystawiane są przez pododdziały 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, których podstawowym uzbrojeniem są KTO Rosomak.

image
Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Monkey

    Dobrze że ćwiczą. Dręczy mnie tylko jedna myśl: jakim do licha rodzajem jednostki wojskowej jest „kampania zmechanizowana”?;-))))

    1. Monkey

      Sprostowanie:-) Miało być: „kampania zmotoryzowana” (oczywiście, przecież Rosomak to KTO a nie BWP;-).

    2. Pijus XII

      Innym niż kampania piwowarska

    3. Nico

      charakteryzują się dużą manewrowością i małą siłą ognia. Kompania zmotoryzowana ma być mobilna i musi szybko przemieszczać się z miejsca na miejsca podczas prowadzenia działań bojowych.

  2. Polish blues

    To dobrze, ale przydałyby się także na polskiej wschodniej granicy

    1. Herr Wolf

      I na zachodniej i południowej!

    2. Union 07803

      Chyba żartujesz. Zdecydowanie na północnej!

    3. Nico

      Na zachodniej i południowej granicy rosomaki są na wyposażeniu jednostek wojskowych

  3. mxxa

    To jedyne co wysyłamy ciągle na zagraniczne ćwiczenia Rosomaki i nic więcej bo reszta szrotu nie nadaje się do pokazywania.

Reklama