Siły zbrojne
Rosja zmienia dowódców kluczowych dla wojny
Rosjanie zawsze byli bardzo wstrzemięźliwi w podawaniu zmian kadrowych na stanowiskach generalskich w swojej armii. Wojna na Ukrainie jeszcze bardziej utrudniła śledzenie tych zmian, ponieważ bardzo mało jest oficjalnych informacji.
Właśnie teraz pojawiły się nowe informacje, które jeszcze wymagają potwierdzenia. Według nich dowódcą Południowego Okręgu Wojskowego miał zostać generał-pułkownik Siergiej Jurjewicz Kuzowlew, a jego miejsce czyli dowódcy Zachodniego Okręgu Wojskowego miał zająć generał-lejtnant Jewgienij Walerjewicz Nikiforow.
Generał-pułkownik Siergiej Jurjewicz Kuzowlew urodził się w 1967 roku. Od lutego 2019 roku był szefem sztabu – pierwszym zastępcą dowódcy Południowego Okręgu Wojskowego. W tym czasie w okresie od listopada 2020 roku do lutego 2021 roku dodatkowo był dowódcą zgrupowania rosyjskich wojsk w Syrii. W grudniu 2022 roku został dowódcą Zachodniego Okręgu Wojskowego i na tym stanowisku zastąpił generała-lejtnanta Romana Bierdnikowa. Ten ostatni nie zagrzał długo miejsca na tym stanowisku ponieważ dowódcą tego okręgu był od września 2022 roku czyli około trzy miesiące. Na stanowisku dowódcy Południowego Okręgu Wojskowego zmieniłby on generała armii Aleksandra Władimirowicza Dwornikowa.
Generał-lejtnant Jewgienij Walerjewicz Nikiforow urodził się w 1970 roku. W lutym 2019 roku został zastępcą dowódcy Zachodniego Okręgu Wojskowego, a rok później w lutym 2020 roku awansował na stanowisko szefa sztabu – pierwszego zastępcy dowódcy Wschodniego Okręgu Wojskowego. Również przez pewien czas, od lipca do października 2020 roku, był dodatkowo dowódcą zgrupowania rosyjskich wojsk w Syrii. Informację, iż generał Nikiforow został dowódcą Zachodniego Okręgu Wojskowego podawał Główny Zarząd Rozpoznawczy Ministerstwa Obrony Ukrainy już w grudniu ubiegłego roku.
W dostępnych rosyjskich źródłach prawnych powyższe zmiany na stanowiskach dowódczych nie zostały jeszcze uwzględnione. Natomiast prezydenckie ukazy na temat zmian na etatowych stanowiskach generalskich nie są już publikowane w Rosji od około 10 lat. Strona internetowa Ministerstwa Obrony Rosji nie jest uaktualniana na bieżąco, a ostatnio wręcz bardzo rzadko.
Czytaj też
Rosyjskie wojska inwazyjne na Ukrainie podzielone są na cztery zgrupowania wojsk (sił) sformowane na bazie czterech okręgów wojskowych. Dostępne, ale fragmentaryczne informacje wskazują, iż nie każdy dowódca okręgu zostaje równocześnie dowódcą zgrupowania na Ukrainie. Obecnie nie wiadomo, kto dowodzi zgrupowaniem „Południe". Możliwe, iż obecnie stanowisko to zajmie generał Kuzowlew. Ostatnim znanym dowódcą zgrupowanie „Zachód" jest generał-lejtnant Andriej Iwanowicz Syczewoj. Czy generał Nikiforow zastąpi go, również nie wiadomo.
Trudno jest odgadnąć meandry rosyjskiej wojskowej polityki kadrowej. Warto natomiast zwrócić uwagę, iż ewentualni nowi dowódcy mają za sobą okres dowodzenia rosyjskimi wojskami w Syrii. Oczywiście musimy też poczekać na bardziej wiarygodne informacje, ponieważ w ostatnich miesiącach wiele razy pojawiały się doniesienia o zmianach kadrowych, które nie zawsze się później sprawdzały.
Prawda1
Ja wcale się nie dziwię, pewnie w każdej armii By wyszła całą prawda podczas boju. To nic nowego że 80 procent oficerów nie na daje się do dowodzenia a w szczególności po kursie zbierania czereśni. Strach pomyśleć co by wyszło u Nas.