Reklama

Siły zbrojne

Rosja wznawia naloty w Syrii

Fot. syria.mil.ru
Fot. syria.mil.ru

Siły powietrzne Rosji przeprowadziły naloty w północno-zachodniej Syrii - podało w środę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. To pierwsze od trzech miesięcy ataki sojusznika Damaszku na tym obszarze, będącym ostatnim bastionem rebeliantów i dżihadystów.

"Rosyjskie naloty miały miejsce we wtorek przed północą i w środę o świcie" w strefie na obrzeżach prowincji Hama, Idlib i Latakia i były wymierzone w dżihadystów — poinformował AFP Rami Abdel Rahman, szef Obserwatorium, organizacji z siedzibą w Londynie. Dodał, że są to "pierwsze rosyjskie naloty od wejścia w życie rozejmu" 6 marca w tym regionie.

Agencja AP podaje, także powołując się na Obserwatorium, że doszło do czterech rosyjskich nalotów; nie ma na razie doniesień o ofiarach. Według działaczy opozycji, cytowanych przez AP, w środę o świcie rosyjskie lotnictwo przeprowadziło ataki na ostatni bastion syryjskich rebeliantów w prowincji Idlib i w jej okolicach. Aktywiści przekazali, że były to pierwsze naloty od wejścia w życie rozejmu, który przyniósł względny spokój na tym ogarniętym przemocą obszarze.

Działacz z Idlibu Taher al-Omar sprecyzował, że rosyjskie samoloty odpaliły pociski, które spowodowały ogromne zniszczenia. Nie powiedział jednak niczego o ewentualnych ofiarach. Inny działacz z Idlibu, Hadi Abdullah, przekazał, że środowe ataki były wymierzone w region górski w prowincji Latakia na granicy z Idlibem oraz w elektrownię na północnym krańcu prowincji Hama.

Rozejm, wynegocjowany przez Rosję i sojuszniczkę rebeliantów Turcję, powstrzymał trzymiesięczną ofensywę z powietrza i lądu, w której zginęły setki osób, a około miliona ludzi uciekło w kierunku granicy z Turcją. Według działaczy syryjskiej opozycji w ostatnich dniach, zarówno rząd Turcji, jak i reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada kierowały posiłki do północno-zachodniej Syrii. W ostatnich tygodniach kilkakrotnie dochodziło do złamania rozejmu na lądzie.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. Ech

    Znow bedzie bitwa Rosyjsko- Turecka? Co to znaczy?

    1. wert

      To znaczy że Turcja za bardzo urosła w Libii więc dostanie po łapach w Syrii

    2. bobo

      To znaczy, że tureckie drony i artyleria ponownie będą masakrować sojuszników Rosji w Syrii. Putin chyba zapomniał o laniu sprzed trzech miesięcy.

  2. Wojciech

    Dla Rosjan Syria jest niczym innym jak poligonem ćwiczebnym i doświadczalnym. Podobnie jak Afganistan był dla Amerykanów.

    1. Dla nas też Irak był poligonem doświadczalnym, tylko, że jak to u nas, wszystko poszło jak krew w piach. Zamiast wysyłać całe jednostki, to brali ochotników z różnych części kraju, niektórzy po kilka tur zaliczyli. Teraz w cywilu.

    2. bender

      A jednak misje w Iraku i Afganistanie przełożyły się na trening strzelecki, wyposażenie osobiste i nowe rodzaje uzbrojenia, vide Rosiek. Porównaj straty rosyjskie do naszych.

    3. a mury runą..

      @bender Zakup Rosomaka nie miał nic wspólnego z misją w Iraku czy Afganistanie, odbył się wcześniej. Wojsk Polskie prowadziło misje stabilizacyjna, FR prowadzi działania wojenne, a straty mają porównywalne lub niższe, to też jest nieporównywalne.

  3. Jacek

    W dniu 16.06.2016 roku rosyjskie lotnictwo zbombardowało amerykańsko-brytyjską bazę wojskową w rejonie miejscowości At Tanf (al-Tanf ) przy granicy syryjsko-jordańskiej. W dwóch atakach lotniczych przeprowadzonych przez rosyjskie samoloty szturmowe Su-25 zostały zrzucone bomby kasetowe RBK-500U. W wyniku tego ataku na miejscu miało zginąć 4 islamskich rebeliantów, szkolonych tam przez zachodnich instruktorów wojskowych. W przeddzień z tej bazy zostało ewakuowanych 20 operatorów Special Air Service (SAS), elitarnej brytyjskiej formacji specjalnej. Prawdopodobnie tak samo wcześniej postąpiono z żołnierzami amerykańskich sił specjalnych z 5th Special Forces Group...

  4. FR technologiczne imperium

    Turcja przestała ciągnąć gaz rurą z Rosji zwiększając jednocześnie dostawy w postaci LNG, a jak wiemy nie kupywanie rosyjskiego gazu to przejaw faszyzmu a Putin z faszyzmem będzie walczył do ostatniego Syryjczyka.

    1. HeHe

      Jeżeli to nie kupOwanie. Poza tym rurami TS i TS 2 ruski gaz ma płynąć do Grecji, Bułgarii, Węgier i Włoch

    2. DPS719

      Co ty, gościu, za bajki opowiadasz . Turkish Stream to jeden z większych źródeł przychodów Ankary . Gdzie niby miałaby Turcja odbierać ten LNG i skąd ?

    3. Wppr

      Tak jak płynie NSII hahaha

  5. dawo

    Nalot przeprowadziły 3 Su-34 oraz dwa Su-24. Zrzucono ponad 14 ton bomb grawitacyjnych (namiastka nalotu dywanowego) oraz odpalono jeden pocisk Ch-29 który trafił w prawdopodobny magazyn broni strzeleckiej "rebeliantów" lub elektrownię. Na ziemi, miały zginąć dwie osoby. Nalot był obserowany przez Izraelskie systemy rozpoznania oraz myśliwce F-15. Żródło: Kanał1 (Izrael TV).

    1. spoko

      Pieknie napisane i podane zrodlo tak powinno byc

    2. Fanklub Daviena

      Tylko, że to izraelska propaganda. Guano mogły izraelskie F-15 obserwować w północnej Syrii... :)

    3. Davien

      No i padłem ze smeichu:) Izrael robi w Syrii co chce a Rosja siedzi cicho by odłamkami nei dostać:) A starcie z tymi F-15 oznaczałoby ze zaden z rosyjskich samolotów by do bazy nei wrócił:)

  6. rektor

    Z kolei poinformował ale nie sprawdził gdyż był w tym czasie - Hadi ALL HIBII Abdullah w Londynie na taim skłer z Obserwatorium astronomicznego w Toruniu pod Poznaniem iż Rosyjskie samoloty przyśpieszyły w czasie ataku rakietami nowego typu na organizację przeciw reżimowi w Syrii . Już Telawiw zajoł się tą sprawą przez biuro ONZ .

    1. Zenek

      Rektor dobrze napisałeś

    2. Ging

      Dobrze? Po polsku na pewno niepoprawnie .