Reklama

Siły zbrojne

Rosja stworzy dowództwo wojsk w Arktyce. Osiągnie gotowość jeszcze w tym roku

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zamierzają stworzyć dowództwo zajmujące się działaniami w Arktyce. Osiągnie ono gotowość bojową już 1 grudnia.

Jak podaje agencja Sputnik, rosyjskie dowództwo w Arktyce ma być gotowe do działań jeszcze w bieżącym roku. Będzie ono stacjonować w siedzibie Floty Północnej. Docelowo w rejonie Arktyki zostaną rozmieszczone nie tylko jednostki sił morskich i lotnictwa, ale także co najmniej dwie brygady przeznaczone specjalnie do działań w środowisku arktycznym.

Federacja Rosyjska od kilku lat wzmacnia obecność wojskową w Arktyce. Prowadzone są między innymi ćwiczenia z udziałem lotnictwa taktycznego i dalekiego zasięgu. Co więcej, siły zbrojne ponownie uruchamiają bazy w rejonie, które nie były wykorzystywane od lat 90. XX wieku. Rosjanie pozyskują również sprzęt przeznaczony specjalnie do działań w obszarze Arktyki, czego przykładem są działania w celu budowy laserowego systemu cięcia lodu dla lodołamaczy.

Komentatorzy podkreślają, że intensywne działania sił zbrojnych Rosji w Arktyce mają związek z dążeniem do uzyskania dostępu bogactw naturalnych, znajdujących się w regionie. Wywołują one zaniepokojenie państw NATO, w tym między innymi Kanady. Na przełomie 2013 i 2014 r., a więc jeszcze przed aneksją Krymu w raporcie dla brytyjskiej komisji obrony uznano Arktykę za jeden za potencjalnych obszarów zainteresowania Wielkiej Brytanii, choć w tym samym momencie zagrożenie dla terytorium krajów NATO ze strony Rosji określono jako „obecnie nie istniejące” i „potencjalne przyszłe”.

Zagadnienia rosyjskiej militaryzacji Arktyki były analizowane na łamach Defence24.pl

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. HS

    Czy to możliwe, że zainteresowanie Gruzją i Ukrainą ma na celu odciągnięcie uwagi oraz przekierowaniu sił wojskowych na tamte obszary by Rosja lżej mogła przejąć Arktykę?

    1. sceptyk

      Znaczy się jak mają przejąć tą Arktykę? Będą okupować krę? Bo mnie to wygląda na działania obronne: zabezpieczenie lotnicze przeciw atakom amerykańskich bombowców via Biegun Północny (miesiąc temu amerykańskie bombowce ćwiczyły taki masowy atak na Rosję, o czym w naszych mediach była cisza) i zabezpieczenie rosyjską flotą działań rosyjskich boomerów wyspecjalizowanych w ataku spod kry, pod którą się chowają przed amerykańskim wykryciem. Zwyczajnie odtwarzają to, co tam było za Sowietów.

    2. szary

      Nie pisze się że nie tylko Rosja przerzuca sporo ludzi i sprzętu do Arktyki. Ot taka polityka. Rosja zła i tak jak piszesz patrzeć szary tłum na Ukrainę, Gruzję i jakieś sankcje które po prawdzie specjalnie nikomu w niczym nie przeszkadzają. Ot takie fluktuacje na osi ale wykorzystując media można bardzo precyzyjnie przeprowadzić coś co Rosjanie nazywają "maskirowka". A tu kasa w ropie gdzieś w Arktyce jest głównym motorem. Praktycznie wszystkie współczesne konflikty w kontekście miały albo ropę albo zabezpieczenie jej tranzytu.

    3. Pytajnik???

      To dobre spostrzeżenie, tam się toczy wielka gra o wielką kasę a z historii wiemy że w takich przypadkach nie ma żartów.

  2. Pavulon

    Od 5-6 lat były analizy, ze prawdziwa rozgrywka pomiędzy Putistanem, a resztą będzie o Arktykę.

  3. Wald

    Co będą walczyć z niedzwiedziami polarnymi?

  4. epolepo

    A ja bym tam raczej myślał że szkolą wojska na zimową ofensywę na Ukrainie.

  5. we

    A rosyjskie nowe armatohaubice nawet na mrozie strzelają i nie pękają.