Nowa dywizja zmotoryzowana ma zostać utworzona w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim w 2021 r. W jej skład wejdą istniejące jednostki, ale rozwinięty zostanie komponent wsparcia i zabezpieczenia – poinformowała we wtorek agencja TASS, powołując się na źródła w ministerstwie obrony.
Według TASS nowa dywizja zmotoryzowana zostanie utworzona w ramach 11. Korpusu Armijnego wojsk lądowych i obrony wybrzeża Floty Bałtyckiej (który stacjonuje w obwodzie kaliningradzkim niedaleko od granicy z Polską – PAP).
Z informacji agencji wynika, że dywizja powstanie częściowo na bazie formacji dotychczas podlegających dowództwu 11. Korpusu.
W skład nowej dywizji miałyby wejść samodzielny pułk zmotoryzowany, pułk pancerny, brygada zmotoryzowana, które wcześniej podlegały bezpośrednio dowództwu 11. Korpusu Armijnego. Nowa dywizja ma mieć kompletne jednostki zabezpieczenia bojowego, w tym pułk artylerii – poinformowano.
Dziś w Kaliningradzie stacjonują m.in. 11. Samodzielny Pułk Pancerny w Gusiewie (sformowany stosunkowo niedawno), a także 79. Gwardyjska Brygada Zmechanizowana oraz 7. Samodzielny Gwardyjski Zmechanizowany Pułk Obrony Wybrzeża. W br. rozpoczęto też dostawy do obwodu zmodernizowanych czołgów T-72B3M w najnowszej wersji.
TASS podaje, że według norm rosyjskich sił zbrojnych w składzie dywizji zmotoryzowanej (zmechanizowanej) wchodzą trzy pułki zmotoryzowane (zmechanizowane) i jeden pancerny – w sumie 10 batalionów zmotoryzowanych (zmechanizowanych) i sześć batalionów pancernych. Reorganizacja może więc doprowadzić do zwiększenia zarówno liczby batalionów pancernych i zmechanizowanych/zmotoryzowanych w Obwodzie Kaliningradzkim, jak i rozmieszczenia tam dodatkowych jednostek wsparcia (np. artylerii rakietowej).
Tworzenie dywizji w Kaliningradzie wpisuje się w ciąg rosyjskich działań, mających na celu wzmocnienie potencjału bojowego na zachodzie kraju. Zwiększenie liczebności jednostek i formowanie ich w struktury dywizyjne ma miejsce już od pewnego czasu i może służyć lepszemu ich przygotowaniu do działań w warunkach konfliktu o dużej intensywności.
PAP/Defence24.pl
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie