Reklama

Siły zbrojne

Rosja kusi Chiny technologiami lotniczymi

Chiny prawdopodobnie będą wspólnie z Rosją pracowały nad nową wersją śmigłowca Mi-26 – fot. Doomych/Wikipedia
Chiny prawdopodobnie będą wspólnie z Rosją pracowały nad nową wersją śmigłowca Mi-26 – fot. Doomych/Wikipedia

Według Kommersant Rosja i Chiny chcą wspólnie pracować nad nową wersją ciężkiego śmigłowca transportowego Mi-26.

Kommersant wyraźnie wskazuje cytując swoje źródła, że nowy projekt ma pozwolić rywalizować z rozwiązaniami europejskimi (wymieniając koncern Airbus) i amerykańskimi (wymieniając Boeinga). „Chiny są zainteresowane budową prawie tysiąca tej klasy statków powietrznych”.

Jak się okazało Rosjanie zaproponowali Chińczykom kupno śmigłowca Mi-26, ale nie spełnił on chińskich oczekiwań. W związku z powyższym pojawiła się idea by wspólnie zbudować zupełnie nową wersję tego helikoptera - o udźwigu ponad 15 ton.

Szczegóły współpracy mają być uzgodnione podczas trwającej w Chinach wizyty prezydenta Putina.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Orlow

    Może być tak, że chiny zjedzą Rosję. Ale może być i tak że dogadają się między sobą i chiny wezmą azjatycką część świata a Rosja zachodnią. Taki plan Ribentrop- Molotow XXI.

  2. rabarbarus

    Desperacja Rosjan jest niewiarygodna. Dobrze wiedzą co Chińczycy zrobią z know-how, ale mimo to gotowi są na największe poświęcenia. Wszystko dla umowy gazowej. Widać się opłaciło. Umowa jest. Putin odetchnął. Ma następne 10 lat...

    1. Flanker

      Kopiować to Chińczycy mogli rosyjskie technologie z lat 60. i 70. Jeśli chodzi o rosyjskie silniki do Flankerów czy Folcrumów to jakoś od ćwierć wieku Chińczykom się nie udaje mimo największych wysiłków. Większymi desperatami jest Zachód i dlatego chińskie okręty mają lepszego "Aegisa" (AESA) od USA (PESA). O kopiowanie to niech martwi się Zachód patrząc na J-31. Pudło do śmigłowca każdy potrafi zrobić, nawet Polska. Zobaczymy np. z silnikami czy głowicą i przekładnią (zachodni "specjaliści" wcześniej twierdzili, że zrobienie głowicy i przekładni do takiego śmigłowca jak Mi-26 jest niemożliwe i śmigłowce o takim udźwigu nie mogą być jednowirnikowe...). :-))))))))

Reklama