Siły zbrojne
Rosja kusi Chiny technologiami lotniczymi
Według Kommersant Rosja i Chiny chcą wspólnie pracować nad nową wersją ciężkiego śmigłowca transportowego Mi-26.
Kommersant wyraźnie wskazuje cytując swoje źródła, że nowy projekt ma pozwolić rywalizować z rozwiązaniami europejskimi (wymieniając koncern Airbus) i amerykańskimi (wymieniając Boeinga). „Chiny są zainteresowane budową prawie tysiąca tej klasy statków powietrznych”.
Jak się okazało Rosjanie zaproponowali Chińczykom kupno śmigłowca Mi-26, ale nie spełnił on chińskich oczekiwań. W związku z powyższym pojawiła się idea by wspólnie zbudować zupełnie nową wersję tego helikoptera - o udźwigu ponad 15 ton.
Szczegóły współpracy mają być uzgodnione podczas trwającej w Chinach wizyty prezydenta Putina.
Orlow
Może być tak, że chiny zjedzą Rosję. Ale może być i tak że dogadają się między sobą i chiny wezmą azjatycką część świata a Rosja zachodnią. Taki plan Ribentrop- Molotow XXI.
rabarbarus
Desperacja Rosjan jest niewiarygodna. Dobrze wiedzą co Chińczycy zrobią z know-how, ale mimo to gotowi są na największe poświęcenia. Wszystko dla umowy gazowej. Widać się opłaciło. Umowa jest. Putin odetchnął. Ma następne 10 lat...
Flanker
Kopiować to Chińczycy mogli rosyjskie technologie z lat 60. i 70. Jeśli chodzi o rosyjskie silniki do Flankerów czy Folcrumów to jakoś od ćwierć wieku Chińczykom się nie udaje mimo największych wysiłków. Większymi desperatami jest Zachód i dlatego chińskie okręty mają lepszego "Aegisa" (AESA) od USA (PESA). O kopiowanie to niech martwi się Zachód patrząc na J-31. Pudło do śmigłowca każdy potrafi zrobić, nawet Polska. Zobaczymy np. z silnikami czy głowicą i przekładnią (zachodni "specjaliści" wcześniej twierdzili, że zrobienie głowicy i przekładni do takiego śmigłowca jak Mi-26 jest niemożliwe i śmigłowce o takim udźwigu nie mogą być jednowirnikowe...). :-))))))))