Reklama

Siły zbrojne

Rosja jednostronnie zawiesza umowę z Litwą o wymianie danych wojskowych

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosja jednostronnie zawiesiła porozumienie z Litwą o wymianie informacji na temat sił zbrojnych z 2001 roku. Decyzja została przedstawiona kanałami dyplomatycznymi. 

Porozumienie o dodatkowych środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa z roku 2001 przewidywało wymianę informacji i wzajemne inspekcje w oparciu o Traktat o Konwencjonalnych Siłach Zbrojnych w Europie (CFE). Po stronie rosyjskiej objęte nim były wojska stacjonujące w Kaliningradzie.

Gdy Moskwa zawiesiła w 2007 roku uczestnictwo w CFE, wtrzymano również wymianę informacji z Litwą. Kontynuowano jednak nadal dwustronne inspekcje. Ministerstwo obrony Litwy poinformowało o otrzymaniu noty dyplomatycznej informującej o jednostronnym odstąpieniu od realizacji porozumienia przez stronę rosyjską.

W oficjalnym oświadczeniu litewskie ministerstwo obrony podkreśla, że ze swojej strony wypełniało wszelkie zobowiązania porozumienia i nie dała Moskwie pretekstu do tego typu działań. 

 

Takie posunięcie pokazuje niechęć Rosji do zapewnienia wzajemnego zaufania i może zostać uznane za kolejne działanie zmierzające do zniszczenia wzajemnego zaufania i systemu bezpieczeństwa w Europie.

czytamy w litewskim dokumencie.

Reklama

Komentarze (3)

  1. Stefan Batory

    A czego sie spodziwałaj najwieksze krzykacze Europy ? Polska bedzie nastepna . Jestem całkowicie przeciwny temu co robi Putin ale po Syrii jest to druga partia która rozegrał genialnie.

    1. Darek

      Czy ,,rozegrał genialnie"... to się za kilka, kilkanaście miesięcy okaże.... jeśli o Krymie i Ukrainie mówimy.

    2. Maczer

      Krym jeszcze by pogryzł i przełknął, ale wchodem Ukrainy się udławi.

  2. say69mat

    Czyli, jjuż od 2007, od daty wycofanie się przez FR z układu międzynarodowego gwarantującego wymianę informacji i wzajemne inspekcje, w oparciu o Traktat o Konwencjonalnych Siłach Zbrojnych w Europie (CFE). Należało z wielką uwagą patrzeć naszym sąsiadom i mniemanym przyjaciołom, na szafy i szuflady w ich narodowej ... garderobie. A właściwie to na ich zawartość. Tylko jak tego dokonać służbami, które są, zda się kompletnie ślepe i głuche. Nie tyle nawet na zawartość rzeczonych szaf i szuflad w ich narodowej ... garderobie. Ile nawet na intelektualne eksperymenty i polityczne wolty naszego sąsiada, i zarazem mniemanego przyjaciela. Jak więc widzimy, zwłaszcza po sposobie aranżacji przejęcia kontroli nad Krymem. Nawet - pobieżna - znajomość zawartości szaf i szuflad naszego drogiego sąsiada i mniemanego przyjaciela byłaby obecnie ... bezcenna. Tak więc wypada stwierdzić, dobra robota, drogi ... Antoni???

    1. jaan

      Nasze służby powinny być zlikwidowane zaraz po 1989 roku.

    2. Darek

      Do tego co robiła Rosja i robi nie potrzeba służb bo swoje czyny opisuje ,,otwartym tekstem" i poprzedni ś.p. prezydent jak i rząd to widział, niestety obecne pajace dopiero po 7 latach na oczy przejrzeli, ponadto ileż to ,,pożytecznych idiotów" wśród dziennikarzy, tzw. salonu i opinii publicznej mówiło o polskim lub PISowskim machaniu szabelką i szukaniu wroga gdzie nie ma, a teraz co za utyskiwanie i pisanie o Antonim??? Te same pajace co w/w teraz wchodzą namiętnie swoją retoryką w buty PISu i są nawet wydawac się może bardziej radykalne w opiniach niż poprzednicy.

  3. Rocco

    to teraz tylko inwazja na Litwę

Reklama