Reklama

Siły zbrojne

Przeciwlotnicze szkolenie NATO w przyszłym roku w Polsce

Fot. ppłk. Maciej Wereszczyński /CSSP/ dgrsz.mon.gov.pl
Fot. ppłk. Maciej Wereszczyński /CSSP/ dgrsz.mon.gov.pl

W przyszłym roku w Polsce odbędzie się kolejna edycja międzynarodowego ćwiczenia wojsk naziemnej obrony powietrznej NATO pod kryptonimem Tobruq Legacy. Szkolenia prowadzone są co najmniej od kilku lat, i mają na celu doskonalenie współdziałania obrony powietrznej krajów NATO. W Koszalinie odbyła się konferencja planistyczna przygotowująca do ćwiczeń.

Tobruq Legacy to organizowane od co najmniej kilku lat ćwiczenie, mające na celu doskonalenie współdziałania systemów obrony powietrznej z różnych państw NATO. Jest to ważne szkolenie, bo w jego ramach przeciwlotnicy wykorzystujący na co dzień różne zestawy rakietowe, systemy wykrywania oraz dowodzenia mogą współpracować w ramach jednego ugrupowania naziemnej obrony powietrznej (Surface Based Air Defense).

Ćwiczenia z tej serii obejmowały w ubiegłych latach także strzelania rakietowe, ale chyba ich najważniejszym elementem jest właśnie zgrywanie elementów obrony przeciwlotniczej wojsk NATO, w tym w szczególności systemów dowodzenia. Przyszłoroczna edycja ćwiczenia odbędzie się w Polsce, a w dniach od 25 do 28 września  terenie Centrum Szkolenia Sił Powietrznych im. Romualda Traugutta w Koszalinie odbyła się wstępna konferencja planistyczna.

Jak podaje por. Igor Ściepłek, w konferencji udział wzięli, oprócz przedstawicieli z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, jednostek podległych Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowództwu Operacyjnemu Sił Zbrojnych, delegacje: Bułgarii, Combined Air Operations Center Uedem, Combined Air Operations Center Torrejon, Czech, Estonii, Finlandii, Francji, Holandii, Kanady, Litwy, Łotwy, Multinational Aircrew Electronic Warfare Training Facility, NATO Airborne Early Warning, Niemiec, Norwegii,  Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, USA, Węgier, Wielkiej Brytanii.

image
Fot. ppłk. Maciej Wereszczyński /CSSP/dgrsz.mon.gov.pl

Na wstępie Szef Zarządu Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwrakietowej gen. bryg. Stefan Mordacz przywitał przybyłych, zapoznał ich z celami i wyzwaniami stojącymi przed organizatorami oraz uczestnikami ćwiczenia, a także życzył owocnego spotkania. Następnie, prace kontynuowano w poszczególnych syndykatach. Uczestnicy konferencji mieli możliwość zapoznania się ze sprzętem będącym na wyposażeniu jednostek plot SZ RP oraz obejrzenia strzelań rakietowych zestawów przeciwlotniczych S-125 NEWA SC., które to strzelania wykonywane są podczas zgrupowania poligonowego dywizjonów rakietowych 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.

image
Fot. ppłk. Maciej Wereszczyński /CSSP/ dgrsz.mon.gov.pl

Przyszłoroczna edycja tego ćwiczenia odbędzie się w czerwcu 2019 r. w oparciu o bazę szkoleniową wybranych poligonów Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. JÓZKA prawda

    jakie środki odpowiedzi ma Wojsko Polskie....przy saturacyjnym ataku rakietowym z rejonów Rosji tudzież Białorusi ...na infrastrukturę krytyczną ,specjalną Polski tudzież zgrupowania wojsk .......Rosja nie po to rozwija swoje systemy rakietowe w sposób iście masowy ...by iść na działania kontaktowe swoimi wojskami ...oni najpierw sparaliżują kraj rakietami niszcząc wszystko co im będzie przeszkadzać a potem wjadą jeśli będą chcieli ...do bezbronnego "zdekapitowanego kraju "....ale raczej nie bo ugrają swoje rakietami i lotnictwem ..bo co Polska będzie znaczyć ze zniszczonym gazoportem , ważnymi portami , ważnymi lotniskami ,zniszczonymi elektrowniami , z zabitą stolicą , zabitym przemysłem , uciszonym Śląskiem ...jaka będzie odpowiedź Polski ...bo jej wartość bojowa to pięć dni walki pod warunkiem że wróg wejdzie ale on nie będzie walczył na ringu on załatwi sprawę z odległości ..a co potem ... a potem w stylu historycznym masowa ucieczka wojska na zachód .. niech cywile sobie sami radzą... będzie tylko medialne oburzenie i propagandowe hasła w stylu "ojczyzna wzywa" czyli wydmuszki .....a jaka będzie odpowiedź Niemiec ,Włoch ,Francji czy Wielkiej Brytanii....gdy Rosja powie "interesy z Polską " to nasza sprawa wejdziecie w nie załatwimy sprawę z wami bronią atomową parę salw rakiet tego typu i co lewackie rządy jak zawsze powiedzą nie będziemy ginąć za Polskę bo za dużo tracimy ..ale wyrazimy "dyplomatyczne oburzenie " .

  2. Troll i to wredny

    Było by dobrze, gdyby chłopaki z planowania operacyjnego zapoznali się z art. o strzelaniach z systemu Bastion na defence24.pl Założenie ćwiczeń powinno przewidywać przerzucenie systemu przeciw okrętowego do Kaliningradu i wybicie ścieżki marszowej dla lotnictwa npla na odcinku 250-550 km (atak z niskiego pułapu i atak kombinowany z ostatnią -terminalną fazą na niskim pułapie). Oraz wejście dynamiczne z kierunku M.Bałtyckiego ,Kaliningradu i Białorusi kilkuset wrogich statków powietrznych z uzbrojeniem przełamania poszerzającym korytarz i niszczącym naszą infrastrukturę krytyczną...Warto przećwiczyć kilka fal uderzeniowych w różnych konfiguracjach.