Reklama

Przeciwlotnicy Kawalerii Pancernej ćwiczyli w Ustce

Polski zestaw przeciwlotniczy ZSU-23-4MP Biała.
Polski zestaw przeciwlotniczy ZSU-23-4MP Biała.
Autor. st. kpr. Adam Centka 4. Pułk Przeciwlotniczy/10 Brygada Kawalerii Pancernej w Świętoszowie

Żołnierze z 10. Brygady Kawalerii Pancernej na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce ćwiczyli zwalczanie celów powietrznych z wykorzystaniem zestawów przeciwlotniczych ZSU-23-4MP Biała.

Powietrzne środki ataku powietrznego stanowią obecnie jedno z największych zagrożeń dla pojazdów lądowych (i nie tylko) na polu bitwy. Ich zwalczanie było celem ćwiczeń, które odbyły się w dniach 17-28 marca na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych. Udział w nich wzięli żołnierze Dywizjonu Przeciwlotniczego 10. Brygady Kawalerii Pancernej. Do eliminacji celów w postaci bezzałogowców użyto zestawów przeciwlotniczych ZSU-23-4MP Biała, stanowiących modernizację radzieckiego ZSU-23-4 Szyłka. Jak pokazują zdjęcia, ćwiczenia przeprowadzono zarówno w dzień, jak i w nocy. W podobny sposób ukraińscy przeciwlotnicy wykorzystują swoje Szyłki do zwalczania rosyjskich dronów typu Szahid.

Wojsko Polskie dysponuje obecnie (przynajmniej oficjalnie) ponad 20 zestawami przeciwlotniczymi ZSU-23-4MP Biała, które stanowią budżetowe rozwiązanie w zakresie osłony wojsk lądowych po anulowaniu programu Loara (jedynie wyprodukowane egzemplarze trafiły do tej jednostki). Początkowo planowano modernizację 70 Szyłek do tego standardu, jednak z powodu oszczędności proces ten zakończono na wspomnianej liczbie. Obecnie ZSU-23-4MP Biała są rozwiązaniem przestarzałym, wymagającym pilnego zastąpienia przez nowoczesny system, i to w znacznie większej liczbie. Pojawia się pytanie, co z programem Sona, który ma zaowocować pojazdem, który zastąpi Białe oraz wycofane już dawno Szyłki.

Reklama

ZSU-23-4MP Biała to polska modernizacja radzieckiego artyleryjskiego zestawu przeciwlotniczego opracowana w 2000 roku przez ówczesny Ośrodek Badawczo Rozwojowy w Tarnowie we współpracy z 4. Okręgowym Warsztatem Technicznym z Żurawicy. Uzbrojenie główne pozostało tożsame z wersją bazową i stanowi je poczwórnie sprzężone działo przeciwlotnicze AZP-23 mogące zwalczać cele naziemne i powietrzne na dystansie odpowiednio 2000 i 2500 metrów (w przypadku amunicji APDS-T i FAPDS-T opracowanej przez zakłady Mesko wartość ta zwiększa się do 3000 metrów).

    Zestaw Biała do eliminacji środków napadu powietrznego na dalszym dystansie wyposażony jest w cztery pociski ziemia-powietrze bardzo krótkiego zasięgu Grom, o zasięgu do 5500 metrów. W porównaniu do pierwowzoru, polska modernizacja wyróżnia się m.in. zastosowaniem pocisków Grom, cyfrowym systemem kierowania ogniem z możliwością automatycznego śledzenia celu zarówno w dzień, jak i w nocy, zmniejszeniem załogi z czterech do trzech żołnierzy, usunięciem radaru oraz aktywnych środków rozpoznawczych dowódcy, poprawieniem zasięgu obserwacji optycznej w trudnych warunkach pogodowych, zastosowaniem termowizji pasywnej w przyrządach obserwacyjnych załogi oraz celowniku operatora uzbrojenia, a także sprzęgnięciem pojazdu z pojazdem dowodzenia Łowcza-3.

    Zestaw przeciwlotniczy ZSU-23-4MP Biała.
    Zestaw przeciwlotniczy ZSU-23-4MP Biała.
    Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
    WIDEO: ASDA 2025: Aselsan jest przygotowany do współpracy z Polską
    Reklama

    Komentarze (1)

    1. Seb66

      Mamy 20 (???) systemów plot Biała i NIC poza tym. Ale kupujemy Orki i Mieczniki?? No no. To ci "generalska" logika! Nie kupując NIC antydronowego, śladowe ilości rakiet plot kupujemy okręty podwodne i fregaty??? Do tego chcemy bezbronne śmigłowce szkolne I nowe samoloty transportowe? Śnią nam się drony .....sanitarne a nie mamy czym osłonić wojska na froncie? Ani zaplecza , ani logistyki, ani magazynów ani fabryk!! Ale MON dyskutuje z Włochami nt Orek?? Nie wiemy jaki ppk będzie na Ottokarze Ale chcemy kolejne bezbronne niszczyciele min?? Aha, min ppanc też NIE MAMY. A Baobaby będą za 3 lata!! Ale MON się marzy PODBÓJ OCEANOW??.Przecież to normalne NIE JEST!!

    Reklama